Skocz do zawartości

La I Sf W 5 Dni


mimi7

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Planujemy 5 -dniową wycieczkę z Chicago do LA i SF. samolotem do LA. Chcemy wypożyczyć samochód na lotnisku i przejechać z LA do SF najpierw zwiedzając Parki czyli Death Valley i Yosemite a później wrócić do LA jadąc wybrzeżem czyli drogą nr 1. Poradźcie gdzie najlepiej zanocować po drodze. czy trzeba zarezerwować nocleg dużo wcześniej czy jest szansa, że będą wolne miejsca w dany dzień. Czy trudno się poruszać samochodem po LA - czy łatwo trafić do najbardziej popularnych miejsc? Czy warto jechać do Death Valley. Poradźcie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz mój temat: http://forum.usa.info.pl/topic/19096-wycieczka-po-kalifornii-i-okolicy-wskazowki-i-propozycje/

Jak jedziecie z LA do Death Valley to polecam przez Vegas. Zróbcie tak, żeby do Vegas dojechać jakoś jak już się ściemni, połazić godzinę czy dwie po stripie (Las Vegas Blvd) i przekimać się. Dobrze, żebyście zabukowali hotel albo motel blisko tej ulicy, co by zostawić tam samochód. Death Valley warto zobaczyć, ale raczej będzie to oglądanie z samochodu i ewentualne wyjścia na kilka sekund (możecie spodziewać się temperatury rzędu 45 stopni w cieniu i ... braku tego cienia). Nie wiem co chcecie zobaczyć w Yosemite. Ja wszedłem na Varnel Falls (polecam) i tak ogólnie połaziłem po okolicy. Fajnie byłoby wejść na Half Dome ale nie wiem czy teraz jest otwarty szlak. Poza tym to jest raczej na cały dzień i trzeba rezerwować miejsca przez internet. Jak będziecie jechać PCH-em (Highway 1) z SF na południe to dobrze byłoby, żebyście jechali jakoś po południu bo rano będzie wielka mgła i nie popatrzycie sobie za bardzo na to wybrzeże.

Po LA samochodem ciężko się przebić przez korki praktycznie cały dzień, a parkowanie na 1-2 godzinki to wydatek sięgający nawet kilkunastu dolarów (jak się już znajdzie miejsce...). Jeśli chodzi o znajdowanie drogi, to kwestia przyzwyczajenia. Ktoś, kto nie jeździł nigdy po USA może mieć problem - mój Tata tak miał, próbował ciągle jeździć na nawigacji a to jak dla mnie tylko pogarszało sprawę...

Z noclegiem jest różnie. Przeważnie można coś znaleźć po drodze bez rezerwowania, ale to zależy gdzie. Ja miałem 7 noclegów i tylko w Vegas miałem rezerwację. Ogólnie bez problemów, ale problemy były w rejonie Mono Lake (CA) i w Page (AZ). Wszystko było zapchane bo to blisko parków (pierwsze miejsce koło Yosemite a drugie koło Grand Canyon). Yosemite jest najbardziej zatłoczonym parkiem w lato. No ale się udało, ogólnie ludzie z moteli pomagają i jak nie ma u nich miejsc to np. dzwonią po sąsiednich hotelach pytać o miejsca i pozwalają Ci zarezerwować przez ich telefon, jak już Cię przyciśnie. Mi się udało w ten sposób znaleźć nocleg (zamiast koło Mono spałem w Topaz Lake i zamiast w Page spałem w Kanab, UT). Dodatkowa godzina jazdy (a rano w drugą stronę oczywiście) ale da się zrobić. Ja tam bym nie rezerwował bo to tylko powoduje spinę i konieczność trzymania się planu, ale musicie liczyć się z takimi przypadkami jak ja miałem i ewentualnym spaniem w samochodzie w ostateczności. Aha, i pamiętajcie o tankowaniu, zwłaszcza na drodze LA-SF po gdanicy z Nevadą. Tam może nie być stacji przez np. 50 mil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy za cenne wskazówki. Bardzo się przydadzą

Wybieramy się dopiero w październiku ok 6-7 to mamy nadzieję, że nie będzie tłumów. w Las Vegas już byliśmy więc raczej nie będziemy tam dojeżdżać. A co do parków to jeszcze pytanko - czy warto zwiedzić także Sequoia i Kings czy raczej to prawie to samo co Yosemite?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy warto to nie wiem, bo nie byłem tam. Ale na pewno nie jest to to samo co Yosemite bo w Yosemite nie ma chyba sekwoi :) Sekwoje widziałem w Muir Woods i szczerze mówiąc, choć są to wielkie drzewa to wielkiego wrażenia na mnie nie zrobiły. Za to moi rodzice i brat byli zachwyceni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt. Ja rzeczywiście w miejscach do zobaczenia spędzałem mniej czasu niż powinno się poświęcić, no i głównie skupiałem się na parkach narodowych a nie na miastach. A prawda jest taka, że każdy z tych parków zasługuje na przynajmniej parę dni wycieczek pieszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...