Skocz do zawartości

Arczevski

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Arczevski

  1. Od strony formalnej wygląda wszystko git, także nikt Ci nie da 100% gwarancji dopóki sam nie staniesz przed urzędnikiem na lotnisku. Może na próbę zabookuj tańsze wczasy
  2. My jak lecieliśmy to młody miał jakieś 9 miesięcy, dzwoniłem na infolinie KLM i za free mieliśmy miejsca przed ścianką właśnie pod kątem tego łóżeczka. Ale jak sobie o nim doczytałem, to i tak by bylo za małe więc skorzystaliśmy po prostu z tego, że było więcej miejsca na nogi, a mały i tak przespał w jedną i w drugą stronę prawie cały lot.
  3. No i elegancko, to ogarnę airalo i po problemie. (I prosze mnie nie obrażać, że mam jakiegoś tam androida, a tfu! Tylko prestiżowy iphone )
  4. O, to Airalo wygląda ciekawie. Lecę za 2 tyg i się zastanawiam jak najlepiej ogarnąć esima, a ceny tmobile nie zachęcały.
  5. Wiadomo, jak zdjęcie do loterii to tylko profesjonalnie u fotografa, najlepiej w garniturze - zwiększa to szansę na wylosowanie o jakieś 0,002137%. Jak ktoś chce iść do fotografa to śmiało, ale bądźcie poważni I pro fotka ze studia i foto telefonem w domu i tak najpewniej da has been not selected
  6. 2x nie, do zobaczenia za rok
  7. Jak już pisałem, to nie moja pierwsza loteria. Walizki są spakowane od pierwszego razu i czekają w piwnicy
  8. Jak zwykle w życiu, wszystko zależy od punktu widzenia. Biorąc udział pierwszy raz w loterii, w przypadku ewentualnej wygranej w zasadzie mogłem z dnia na dzień spakować się i wyjechać, na przestrzeni kilku lat zmieniło się to bardzo mocno, pewnie w każdej sferze życia. Mimo to nadal puszczam zgłoszenia, a martwić się będę jak już będę musiał
  9. Ryzykowne bo co? Bo przyjedzie loteryjna policja na forum i wlepi mandat, czy co? bullshit. To jest indywidualna decyzja każdego biorącego udział. Od października do maja może się ludziom zmienić sytuacja życiowa albo pomysł na siebie, więc ewentualna (ewentualna, nie jakoś mocno prawdopodobna) wygrana może już nie być tak atrakcyjna albo w ogóle możliwa. Co z tego że jest tu wielu co od lat próbują, trudno, takie są zasady loterii i biorąc w niej udział zgadzamy się na to. Przecież nawet wylosowanie nie oznacza z automatu że będziesz miał możliwość wyjazdu. @ceres nawet nie będę zdziwiony jak to właśnie Ty zostaniesz teraz wylosowana, los lubi być złośliwy
  10. Co tak szybko w tym roku wątek powstał I zleciało od października jak zawsze. Powodzenia dla zgłaszających się. Za pierwszym razem emocje, teraz to już jak sprawdzanie wyników lotto, w które nie gram
  11. Ja robię sam zdjęcia, sprawdzam w phototoolu i przycinam, jak jest ok to uploaduje.
  12. I znowu trzeba zdjęcie będzie zrobić. Tylko się ilość osób do sfotografowania zwiększa, startowaliśmy od 2, teraz 4 foty do zrobienia. Nie chce mi się Za 1 razem zdecydowanie ekscytacja była największa
  13. No co Ty, jest przecież 80 w nicku, czyli gość ma 43 lata. Dlaczego ktoś w internecie miałby kłamać?
  14. Żeby się później, za kilkanaście lat, nie okazało, że człowiek tak żył od loterii do loterii, nigdzie nie był, nic nie zrobił, bo zleciało
  15. Pewnie zacząłbym standardowo, od LinkedIna i sprawdzenia, czy są w ogóle takie oferty pracy, jakie by Ciebie interesowały.
  16. Od dziś na wieczornych spacerach z psem jeszcze uważniej będę obserwował niebo!
  17. "Komputer" po prostu losuje. Nie doszukiwałbym się tu drugiego dna, tym bardziej, że to jakie masz wykształcenie, nie jest gwarancją tego, że pracujesz, albo że będziesz dalej pracować w wyuczonym zawodzie.
  18. Ja w tym roku postanowiłem nie wysyłać w pierwszym tygodniu, przez co w ogóle zapomniałem o temacie i wczoraj sobie przypomnieliśmy, że loteria. Pogoda była dobra, więc zdjęcia raz dwa w domu pyknęliśmy, nawet młody chętnie współpracował, czego nie spodziewałem się po 1,5 rocznym maluchu I poszło. Strategia jak każda inna - w tym przypadku i tak nie ma znaczenia
  19. Znowu 2h robienia zdjęć... W zeszłym roku chociaż dziecko było małe i się nie wierciło, teraz będzie wyzwanie
  20. Z tego co się orientowałem, to jest punkt z testami na lotnisku, chociaż ja robię dzień wcześniej u siebie, a nie w dniu wylotu. Co do ilości dawek, to czytałem tutaj, że do wjazdu do USA nie jest wymagana dawka przypominająca.
  21. W tym roku również 2x HAS NOT BEEN SELECTED Z komputera nie udało się zalogować, ale z komórki wolno bo wolno, ale bez problemów
  22. Ahh to budowanie napięcia Oczywiście wysłaliśmy z Żoną, ale bez jakichś specjalnych nadziei. W tym roku i tak lecimy do USA turystycznie, zweryfikować wyobrażenie z rzeczywistością
  23. Jak nie macie jeszcze złożonego wniosku o paszport, to też bym radził pospieszyć się. Od 24 lutego jest dużo, dużo większe zainteresowanie paszportami. Jak składaliśmy z żoną, czy później dla dziecka, to czekaliśmy mniej niż tydzień. Teraz to raczej nierealne.
  24. Dzisiaj dostałem zdjęcia od znajomego, centrum Warszawy benzyna 7,34 diesel 8,44.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...