Moim zdaniem ambasada pracuje sprawnie, niestety mamy 2400 case'ów i tego nie przeskoczy..Ciekawi mnie jak w tym wszystkim potraktują Polaków. Gdyby procesowano tylko polskie i białoruskie, to większość by zdążyła.. Ruscy z kolei wyliczyli, że sprawy na Warszawę doszły mw do poziomu 1400, z kolei inne ambasady EU z mniejszą liczbą wygranych zapraszają też wyższe numery. Jak tak będą zbierać po kolei to nie wiem, czy 10k Warszawa przeskoczy.. i ciekawe jak w tym wszystkim polskie numery - czy muszą czekać na te wszystkie rosyjskie z 'dołu' ?