PannaEvans
Użytkownik-
Liczba zawartości
23 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Płeć
Kobieta
-
Lokalizacja
Polska
Ostatnie wizyty
6 829 wyświetleń profilu
PannaEvans's Achievements
2
Reputacja
-
Sorry, ktos wczesniej pisał o kupnie za tygodniowke i jakos sobie przypomnialam.
-
Ja uzywam prywatnego numeru jaki firmowy bo nie chciałam kombinować z dwoma numerami. Prywatnosc mam taka jak kiedy uzywalam prywatnego telefonu do pracy. Nikt mi w nim nie grzebie. Ja go zamowilam na fakture, firma mi zwrocila pieniadze, wpisalam do kadr numer seryjny i date otrzymania i w sumie tyle. Stac mnie zeby za tygodniowke kupic iphone ale wole za to spedzic weekend w Barcelonie.
-
Nie musisz nosic dwoch. Wiekszosc osob co znam traktuje sluzbowy jako prowatny. Teraz wiekszosc telefonow ma 2 sloty lub jak iphone esim + zwykla. Czyli koniec wydawania kasy na swoj sprzet Jedynie moj maz ma 2 ale on ma ogrom plikow i screenow, ktore by mu prywatny zasmiecily. Tez mam taka pieczatke, dobrze ukryta zeby nikt sobie nie uzyl tak o. Wieszosc dni w roku prezes w pracy jest wiec uzywam jej bardzo sporadycznie.
-
W polsce takie masowe zwolnienia sa raczej rzadkie i jak juz to dotycza pracownikow przemyslowych, na stanowiskach które łatwo zastąpić. Jak masz spedytora, który wykręca 1/4 zysku firmy to go nie zwolnisz, a on pracuje o każdej porze bo każde zlecenie to dodatkowa kasa i się kręci.
-
W sumie nie znam takich ludzi co nie mają tego stresu. Nie spotykam się z tym w moim otoczeniu. Raczej są Ci co odbierają o 2 w nocy sluzbowy. A dodam, że jestem z pokolenia złych millenialsów (i to późnych), ale też moje rodzenstwo czy rodzice (lata 50) się nigdy nie wyleczyli.
-
Widziszm ja czlowiek niezbyt swiatowy jestem. U nas nawet kierownicy najnizszego szczebla maja samochody, laptopy i telefony. I faktycznie tez sa na laczach 24/7. Pan dyrektor pracuje od 8, napisalam o 7 sms zeby zadzwonil jak bedzie w pracy i od razu otrzymalam telefon bo akurat dzieci wiezie do szkoly. Sama poza lacznoscia bylam tylko na Kubie. Podziwiam, że bezstresowo po 4pm niepracujesz. Mnie by to zżerało. Emaile sprawdzam jak corka usnie po 8pm. Podziwiam, że Ci wystarcza urloppu. Ja z tych co w pl 26 dni to malo (+2 opieki nad dzieckiem). Nie wyobrazam sobie miesiąca bez podrozy. Moj maz za to pracuje bez przerw wiec i w podrozy. Jego nie moge zabrac tam gdzie nie będzie miał zasięgu.
-
Moje zdanie pewnie nic nie wniesie bo chociaz zarzadzam to w Polsce. Nie wiem jaka tam jest kultura bo ja (w pl) bym poszla po auto sluzbowe odpowiedniej klasy. W Stanach to pewnie benefity graja duza role wiec moze cos w tym kierunku? Elastyczny czas pracy?
-
Totalnie cie rozumiem. Poza tym, ze corke wychowuje w dwujezycznosci zamierzonej i porozumiewamy się po angielsku. Imigranci nie narzekaja bo sami sie prosili i jak chca miec i byc to musza robic No i ja nie mysle na pare lat, a na parenascie, np az mloda pojdzie na studia.
-
Oj ciekawy. Dlatego USA nie jest moim priorytetem, jesli by się udało w loterii to co najwyżej opcją. A że mam umysł analityka (i spektrum autyzmu) to wolę wszystko wiedziec zanim zacznę rozważać. Francja do mnie totalnie nie przemawia, raczej Dani, Holandia. Tylko ta pogoda. Zaś południowa Europa to nie mój styl życia. Jest jeszcze Austria. Też jedna z opcji.
-
Ajlo ja tak sledzilam Twoje wpisy, ze za kazdym razem zauważał zmianę telefonu Anita jak planujesz sie dostac do USA? Pracowac? Masz jakies papiery?
-
Pisałam prace licencjacka na studiach (w UK) i w Europie wśród osób które nigdy nie miały i nie planowały Vw ta niechęć wzrosła zaś wśród posiadaczy lub osób które chciały kupić wzrosła do niej sympatia Co więcej klienci uważali, ze VAG zrobił to dla nich, żeby to im się lepiej jeździło (pomijając zyski firmy). Oczywiście Europa to nie Ameryka, ja pisałam tam gdzie mi było łatwiej zebrać dane, poza tym o USA wiem tyle co nic.
-
Oj nie wiem kiedy się tam pojawię. Pracuje w dealerstwie VAGowym wiec nie umiem być obiektywna
-
Całe życie jeżdżę i nigdy nie miałam problemów, klienci tez zadowoleni wiec może trafne modele. ja mam Allsapace trzeci rok i jedynie klocki co roku wymieniam bo dużo jeździmy i dosyć ostro siostra ma passata już ponad 4 lata i planuje zmieniać na a6 ale ogólnie to zadowolona i z 3 dzieci na wakacje pojedzie i po mieście + a3 etron dla męża ale to raczej tylko po miescie sluzbowo mam golfa GTE i jedynie to oprogramowanie do CarPlay zamula w naszej okolicy ponad połowa nowych to vw ewentualnie lekaze audi
-
My w salonach (5 łącznie) mielismy normalnie do 1800 samochodów, średnio koło 1200, teraz nawet 100 nie ma. Skoda zatrzymała produkcje do czerwca, Vw ledwo idą, audi jako tako, tak samo Seat. Cupra niezłe bo nowość na rynku to się starają, znajomi u nas kupili i czas oczekiwania to „tylko” 7 miesięcy. tak mogę ponarzekać na prace i życie w polsce u męża się kręci bo transport zawsze potrzebny
-
Poszukam, to akurat mąż jest spedytorem. Teraz zle nie zarabia bo ponad srednia krajowa $$ po przeliczeniu. Mysle mysle ale jest mi ciezko podjac decyzje bo dom swiezo wybudowany za gruba kase i nie wiem czy ktos by go tu kupil (zadupie na podkarpaciu), oboje zarabiamy bardzo dobrze. W loterii startujemy, najwyzej zapewne nie wygramy. Są inne kraje. Po prostu USA to jedyne miejsce gdzie mamy rodzine (w tym z dzieckiem w wieku identycznym do naszej) więc zawsze w razie czego pomoc jakas by byla.