Jesli chodzi o Australie, to vize eVisitor na 90 dni dostaniesz w kilka godzin aplikujac online. Jest darmowa, nie wymagaja biletu ani niczego innego.
Generalnie mozna na tej wizie przyleciec i dostac bez problemu prace na czarno w hotelu czy restauracji. Placa minimalna teraz to chyba ponad $23/h na legalu, wiec na czarno na reke ze $20 dostaniesz. A potem to juz wszystko zalezy od Ciebie. Ja w 2011 zaczepilem sie do mycia wiezowcow na Gold Coast to wtedy dawali $50/h na reke i super praca bo nikt Ci gitary nie zawraca ;). Plus Australii tez taki, ze mozna spokojnie caly rok w Queensland spac w namiocie lub samoachodzie, toalety publiczne maja prysznice a w parkach sa darmowe grile na prad. Poza tym generalnie z restauracji dostaniesz tez jedzenie na koniec zmiany zazwyczaj.
Bez prawa jazdy to troche ciezko bo miasta w Australii przeogromne a komunikacja publiczna slaba.
Jak sie spodoba to ludzie zapisuja sie na rozne kursy dajace wizy studenckie. Albo takie fikcyjne ze nie trzeba chodzic w zasadzie na zajecia, albo faktycznie takie, ktore daja jakies podstawy wyksztalcenia w kierunku zawodowym (zobacz strone np. TAFE Queensland). Musisz wtedy poszperac na jaki kurs isc zeby po skonczeniu starac sie o rezydenture w danym zawodzie.
Na koniec, z wlasnego doswiadczenie polecam regionalne miasta np. w Queensland, jak Townsville, Carins, Mackay. Nie sa tak drogie jak wielkie miasta, pracy w ciul a pensja minimalna wszedzie taka sama. No i jesli bys sie ubiegal o rezydenture to mieszkajac i konczac kursy zawodowe w regionalnej Australii masz dodatkowe punkty.
Powodzenia. Da sie zrobic - mi sie udalo - jestem tu juz 12 lat