
jabba1
Użytkownik-
Liczba zawartości
231 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Zawartość dodana przez jabba1
-
Popros o wydłużenie terminu a zaświadczenie o niekaralności możesz załatwić listownie
-
Wszystko jest zależne na jaki camp trafisz, generalnie do tego się to sprowadza.
-
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Ciekawostka - w ambasadzie w Montrealu chcieli mój dyplom ze studiów ale we wniosku DV zaznaczyłem „University degree” jako najwyższy osiągnięty poziom edukacji. -
Siema, jeśli chodzi o Kanadę to szczegółowe pytania najlepiej zadawać na grupie ekanada na FB. https://www.facebook.com/share/g/14Y8QKovb7/?mibextid=K35XfP Mam nadzieję że moderator się nie pogniewa
-
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Opcja główna po pogłębionej analizie to Seattle/Tacoma Ale ogółem jesteśmy otwarci, wszystko zależy od pracy i zarobków wiadomo -
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Ok chyba pierwsza relacja w tym roku Bylismy po wizy w Montrealu - EU 38xx Proces gładki wizy przyznane x4. Co ciekawe chcieli kanadyjskie paszporty bo tam będą wklejki. Pytania o to gdzie chcemy jechać i o poprzednie wizy/wjazdy do USA, generalnie bardzo miła atmosfera. Cała procedura zajęła jakieś 1.5h. Zgodnie z oczekiwaniami poszliśmy na 221g bo medical robiliśmy dzień przed interview więc nie mogli przyznać wizy od razu, bez wyników. Życzę wszystkim powodzenia! -
Nie siedzę w temacie od 7 lat ale, kiedyś nie łapiąc się na express entry najłatwiej było jechać na IEC a potem ogarnąć nominację prowincji (opcja dla osób poniżej 35. roku zycia). Nie wiem czy się to zmieniło
-
Tak. jak masz przewlekle choroby to moze to byc problemem w USA. Niestety w Kanadzie moze byc gorzej bo bedzie to nie tylko problemem finansowym ale po prostu mozesz nie miec lekarza, jest problem nawet z lekarzami rodzinnymi Dodatkowo w wiekszosci prowinicji nie masz prywatnej opieki WOGOLE, wszyscy czekaja w kolejce. Jakbys mial/miala jakies pytania to wal smialo
-
Chciałbym powiedzieć, ze to nie prawda ale niestety co do istoty muszę się zgodzić. Mieszkam tutaj od 2016 roku, w tym czasie widziałem tylko degradacje tego kraju więc ciężko zachować optymizm. Generalną narracja jest winienie Trudeau za wszystko ale niestety on tylko wieloletnie problemy pogłębił przez „nic nierobienie” a na koniec podpalił śmietnik wrzucając tutaj setki tysięcy (dosłownie) imigrantów z Indii na lewych wizach studenckich, którzy też w dużej mierze zostali oszukani i wielu się tu nie podoba (z moich rozmów z nimi). Moim zdaniem najgorszy tutaj jest brak nadziei że to się zmieni… Kanadyjczycy są swoimi największymi wrogami bo generalnie żyło im się bardzo dobrze, „cushy” a to ludzi rozleniwia. Ludzie są tutaj bardzo oporni na zmiany co w dzisiejszych czasach jest problemem. Co do kosztów życia to zależy co robisz, jak możesz celować w zarobki w okolicach 150k rocznie na household w tańszych miejscach to jest ok, jak w droższych to pewnie 200+, też zależy czy masz rodzinę etc wiadomo. Prerie są względnie tańsze ale masz zimę pół roku, z cold snaps w okolicach -40 z wiatrem. I generalny niedobór rozrywek. Generalnie miasta gdzie ludzie chcą mieszkać (Vancouver, Toronto) są przepełnione, infrastruktura nie nadąża, stawki tak samo. Osobiście z żoną, widząc co się dzieje planowaliśmy posiedzieć tutaj jeszcze kilka lat, sprzedać dom i zawinąć do Polski lub innego kraju UE ale wylosowaliśmy GC do USA więc to będzie nasz następny krok. Generalnie na chwilę obecną USA pomimo wzrostu cen jest nadal dużo tańsze (może poza miastami typu NYC, LA), możliwości zarobków i pracy lepsze. Stany mają przewagę w tym że jest tam plethora miast i miasteczek gdzie możesz sobie ułożyć życie, w Kanadzie są tak naprawdę 5 (6?) miast a reszta to pustkowia i pipidowy. Kanadę raczej bym odradzał, myślę że Australia jest o wiele lepszym wyborem, choćby ze względu na pogodę.
-
Wygralem za 12. razem.
-
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Nie, chyba chodzi o kopie, mam nadzieje LOL Mam jeden oryginal (odpis) z tlumaczeniem przysieglym i do tego 2 kserokopie odpisu i tlumaczenia dla mnie i zony. -
DV 2026 - kiedy rusza + pytania odnośnie wypełniania eDV
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Nie wiem jak w PL ale w Kanadzie lekarz wymaga dowodu tylko 1 dawki z serii każdego szczepienia -
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Ok, jest napisane „jedna kopia odpisu od każdego z małżonków”. innymi słowy fałszywy alarm dzięki jak zawsze -
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Rozmowa się zbliża i dopinam ostatnie guziki Jestem trochę skonfundowany wymogiem dwóch aktów małżeństwa… przecież on jest identyczny dla mnie i dla małżonki? Mam jeden oryginał, dwa tłumaczenia przysięgłe podpisane przez tłumacza i kopie oryginału i tłumaczenia. czy to wystarczy w ambasadzie? -
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
A racji tego że musimy na spotkanie lecieć i z krótkim wyprzedzeniem robić badania biuro lekarza chce nam dać papier na rozmowę a sami doślą wyniki po rozmowie (ponoć robią to często). Czy takie rozwiązanie coś komplikuje? -
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Ok mam maila z KCC, interview w listopadzie więc chyba jestem pierwszy z forum -
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Lokalizacja w ds260 zmieniła się na Montreal coś się dzieje! -
wniosek I-407 porzeucenie green card
jabba1 odpowiedział lement na temat - Wybór wizy, sprawy SSN, prawa jazdy i inne formalności
Jeśli można wiedzieć - co cię posunęło do takiej decyzji? -
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Will do Xarthisius! dzięki jeszcze raz za wszystkie informacje -
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Póki co nie mamy daty interview więc chyba październik odpada jako możliwość? KCC odpisało mi że nasz case is current ale zero informacji na temat ambasady -
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Xarthisius skąd bierzesz te informacje? Jest jakieś anglojęzyczne, aktywne forum? -
DV 2025 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
jabba1 odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
O kurcze, a ja cierpliwie czekam na maila! Dzieki za informacje! Na stronie DS-260 wyskakuje mi ciagle ta sama informacja ze case jest w KCC Wyslac na ogolny email KCC? -
Jak uzyskać transkrypt ocen ze szkoły średniej w Polsce?
jabba1 odpowiedział Elisa111 na temat - Życie w USA
Świadectwo nie jest równoznaczne z transkryptem? -
Co do ciąży (2019 i 2022) żona była zadowolona w Manitobie, w momencie jak dostała się do OB wszystko było ok to samo z samym porodem (może poza naciskaniem za wszelką cenę na poród naturalny). Jak nie wyślą Cie do OB to ciąże prowadzi lekarz rodzinny Tak samo badania typu cytologia są przeprowadzane przez lekarza rodzinnego.
-
Sprawdzaj dokładnie tam gdzie chcesz sie przeprowadzić, są duże różnice w opiece między Prowincjami. Szczerze wątpię, że wypiszą Ci leki ot tak, raczej beda chcieli badania ale pewnie zależy to od lekarza (może znajdziesz gdzieś Polaka?). Bierz pod uwagę, że służba zdrowia jest w katastrofalnym stanie w Kanadzie z powodu ogromnego napływu ludzi bez rozbudowy infrastruktury, w BC o ile dobrze pamiętam jest koło 2 milionów ludzi bez lekarza rodzinnego. Jeśli do kogoś się dostaniesz to bedzie to najprawdopodobniej new Canadian (głównie Hindusi). Też nie ma tutaj prywatnej służby zdrowia więc nie wykupisz się pieniążkami idąc gdzieś prywatnie. Generalnie jeśli chodzi o specjalistów, "małe sprawy" to jest beznadziejnie, jeśli chodzi o duże leczenie to jest ponoć lepiej chociaż ostatnio słychać coraz więcej o ludziach umierających w kolejkach czekając na wizytę u onkologa. Generalnie nie chce straszyć ale to jest inny kraj niż był nawet 5 lat temu.