Tak, dlatego masowo przeprowadzają się na Florydę, bo ich upały męczą
Ech, przynajmniej ranki jeszcze w miarę znośne, gdzieś tak w okolicach 15C, no i szczęśliwie temperatura w biurze perfekcyjna, coś około 65-66F - tak więc jest znośnie, o ile nie ma potrzeby przebywania poza klimatyzowanym pomieszczeniem / samochodem no chyba, że na basen, który jest kilka metrów od patio
Swoją drogą - za miesiąc tygodniowy urlop - Anchorage, a potem Seattle! Nie mogę się doczekać