feniks_01

Lassak Market ma 2 lokalizacje, ten duzo sklep zamkneli pare miesiecy temu, ale ten mniejszy z duza iloscia jedzenie dalej funkcjonuje Google wporowadza w blad tym razem

Ja juz w piatek bede smakował przysmakow z mojego ulubionego "Lassak Market" - placek po Węgiersku wpadnie na bank Zreszta za kazdym razem jak lece do Chitown to placek jest. Chociaz czesciej jadam w restauracjach z kuchnia Serbską/Macedonska. (zazwyczaj te dwie knajpy - Stefan grill i Skadarliya) Jesli bedziesz w dzielnicy La Grange kiedys, to polecam knajpe "Prasino" - moje ulubione danie - Lamb Sphagetti (nie kazdy lubi, ale polecam jak ktos jednak lubi ) Do centrum pewnie nie pojade bo juz tam bylem pare razy, ale mam takie same odczucia jak Ty. Downtown bardzo ladne, Skydect to cos co trzeba zobaczyc/zrobic raz

Zdecydowanie jestem zwolennikiem "zaoszczedzic niz wydac" - 600 poszlo na imigracje, 2500 zaoszczedzone za remont schodow ktory skonczylem jakis czas temu + lanscaping ktore sam sobie robie w ramach relaxu... itd itp Nie wspominajac ile da sie zaoszczedzic pracuja przy swoich samochodach (o ile to mozliwe i ma sie wiedze)

Dokladnie, z podatkami to tak jak mowisz. Sam nie mam zamiaru sie z tym bawic bo wiem,ze o czyms zapomne. Jesli mialbym jak wiekszosc jedno W2 albo 2 to bez problemu samemu mozna sie rozliczyc. Dodatkowo zawsze twierdze,ze sa 2 instytucje z ktorymi wole miec wszystko tak jak trzeba : immigration i IRS Wierz mi, widzialem i czytalem instrukcje pare razy ale widzac co sie dzieje z imigration i pandemia, wolalem, te 600 zaplacic i sie nie zastanawiac czy gdzies popelnilem blad (wiem, prawnik tez sie moze zawsze pomylic) Z tego powodu ja mialem ceremonie po 6ciu miesiach a znajomy teraz bedzie czekal i czekal... Tzn oby nie czekal za dlugo

Dokaldnie, skomplikowana ta forma nie jest, ale jak w moim przypadku. Dostarczyc caly plik dokumetow "bo chca" juz by bylo problemem dla mnie. A tak wszystko zrobione, zalatwione itd. Ostatecznie $600 to nie majatek wg mnie zeby miec wszystko zalatwione bez problemow/opoznien. (a opoznien nie lubie lol) Z podatkami, jesli mialbym tylko W2 /1099to zdecydowanie polecam turbtax itd. W moim przypadku, ksiegowy musi byc

MIałem znajomego ktory w tym samym czasie wypełniał N400 co ja. On to zrobił sam, ja miałem prawnika od poczatku (GC itd itp) Nie wiem jak to robił, ale jego aplikacja była odesłana do poprawki 3 razy... Ja już dawno po ceremonii, paszport w rece a on dalej sie z tym męczy. DO tego wpadł covid i chłop sie chce załamać bo nie ma widoków na zatwierdzenie jego sprawy. Oczywiście też myslalem żeby zaoszczedzic pare $ na tej juz ostatniej aplikacji (GC kosztowala troche jak pewnie niektorzy wiedza) ale moj prawnik skasowal tylko, albo nie tylko $600 za wypelnienie + doslanie dokumentow bo oczywiscie po moim interview oficer albo moze ktos inny, chcial wszystkie dokumenty ktore wyslalem od poczatku. Czyli wszystko od aplikacji na zielona karte. Nikt nie wie czemu, ale o to poprosili wiec prawnik ładnie im wyslal wydruk o wielkosci ksiazki telefonicznej Czy $600 to sporo? Nie wiem, wg mnie z cala sytuacja z immigration + pandemia - zaplacilbym 6000 zaby miec to wszystko załatwione

Oby tak bylo po drugiej dawce

„Racja jest jak dupa. Każdy ma swoją” I podkreslam kolejny raz, nigdy nikomu nie powiem żeby sie nie szczepil. Wrecz przeciwnie, szczepic ile sie da. Im wiecej zaszczepionych, tym mniejsze cisnienie bedzie na mnie i tych od "teorii spiskowych"

I prawidlowo, mozesz poswiecic swoj czas na co chcesz. Tak powinno być i ja osobiscie tak robie. Ale wracajac do tego oswiadczenia. Nie bylo nic zwiazanego z brudem itd ale z kontrolą jakości ktora musi wycofac sporą część produkcji oraz te 15 milionow dawek ktore poszly "do zlewu"/ Te oswiadczenia widzialas? Tak tylko pytam czy jestesmy "on the same page"

"Fajnie tam maja w tej fabryce, tak nie za czysto... nie za bezpiecznie " Tutaj niekoniecznie chodzi o czystość pod względem wycierania szmatą podłogi Ale skoro Apple news Ci nic nie zasugerował, to pewnie nie ma problemu Szkoda,ze ludzie nie czytają więcej niż coś co jest podsuwane pod ich nos... Nie mam nic przeciw temu co robisz itd. Tylko sie zastanawiam jak mozna tak fuckcjonować

Nie oczekuje dyskusji. Ja tylko wole sledzic co sie dzieje i informacje,ze J&J juz jakis czas temu musial zutylizować 15 milionów dawek tego preparatu + kolejny błąd potwierdza moje obawy o to,ze tutaj chodzi o ilośc a nie jakośc. I znowu powiem tak, jak sie ktoś chce szczepić, nie mam z tym problemu, Wasz wybór A w fabryce w Baltimore osobiscie nie bylem zeby wiedziec co sie wydarzyło. Wystarczy mi oficjalne oswiadczenie J&J, ale Ty pewnie mi powiesz,ze to nie jest wystarczajacy dowód

Domyslam sie,ze jestes po dawce z BayView od J&J Fajnie tam maja w tej fabryce, tak nie za czysto... nie za bezpiecznie Mój teść pracuje w badaniach klinicznych ponad 40 lat i wczoraj zadzwonił do mojej żony, że ma odwołać wizyte na szczepienie J&J ktore mialo byc w poniedzialek Sporo info jest na necie na chwile obecna, (więcej bedzie pewnie za pare dni) możesz sobie poczytac co sie w J&J dzieje z ich szczepionka

Jestem w Chicago srednio raz w miesiacu. Zazwyczaj zatrzymuje sie u znajomych i jedziemy do marketu "Lassak" - bardzo dobre jedzenie