Rademedes Napisano 1 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 to zalezy od stanu ale chyba minimum w wiekszosci to $7.15 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czander Napisano 12 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 tak wrazie czego pisze i tutaj chodz zamiescilem to samo pytanie w temacie wyzej. W tym roku mam zamiar wyjechac na WAT i zastanawiam sie nad quadem i rybami. Podzielcie sie ile mozna zarobic na czysto w quadzie i w jakiej miejscowosci. Napiszcie gdzie bedzie najwiecej godzin i ile placiliscie za wynajem mieszkania. Za pomoc bede wdzieczny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karus Napisano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 tak wrazie czego pisze i tutaj chodz zamiescilem to samo pytanie w temacie wyzej.W tym roku mam zamiar wyjechac na WAT i zastanawiam sie nad quadem i rybami. Podzielcie sie ile mozna zarobic na czysto w quadzie i w jakiej miejscowosci. Napiszcie gdzie bedzie najwiecej godzin i ile placiliscie za wynajem mieszkania. Za pomoc bede wdzieczny nie polecam Quada, wiem co mówie bo bylem dwa razy, cięzka praca a przy tym kursie dolara to raczej nie zaroibsz kokosów, ja byłem w hartford i dało się bez problemów zarobić brutto $10 000 ale czy tka samo bedzie w tym roku to nigdy nie widadomo, zalezy od roku jak i od zamiany na którą trafisz czesto jest tak ze jedna zmaian pracuje na maksa a druga ma mało nadgodizn. Za mieszkanie płaciłem $130 tak ze tanio, pamiętaj ze trzeba tam kupic samochód bo bez tego nie ma szans, tak więc dochodzą dodatkowe koszty. Lepiej jechac większa grupą tak 4 lub 5 osób wtedy koszty za samochód się rozkłądają. Ja przy tym kursie dolara do quadu bym nie pojechał da sie w usa łatwiej zarobić podobne pieniadze. pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czander Napisano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Karus zdradz mi tajemnice jakmozna zarobic takie pieniadze w latwiejszy sposob. Ze ciezka praca to sie nie boje dwa razy bylem na alasce mysle ze wiekszy hardcore od quada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karus Napisano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 A co to za kasa w quadze?? trafisz na dzienną zmianę bedziesz miał $8.5/h zadne eldorado. Ratują cie nadgodziny ale jak ich nei bedzie? to lipa bo tak naprawdę na nadgodzinach sie zarabia konkretne pieniądze. Podobną stawkę jak w quadzie dostaniesz np. w kasynach a praca na bank bedzie lzejsza. Sam miałem w tym roku do kasyn leciec ale z powodów osobistych zrezygnowałem. Warto też poszukac pracy w resteuracjach na stanowiskach z napiwkami, myslę ze duzo gorszej kasy nie przywiziesz a przynajmniej się nie bedziesz katował w upale na palecie newsweeka (-: Tak poza tematem to wyjazd do usa na zarobek mija się z celem, patrząc na stan amerykańskiej gospodarki to dolar niedługo moze byc po 2zł... no chyba ze ktoś zamierza spędzic całą kasę na podróże i zakupy (-: pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drakon18 Napisano 13 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Mysle ze wiekszosc ludzi jedzie w celu podszlifowania jezyka i zobaczenia paru fajnych miejsc jakich nie mamy w Europie.Jesli ktos jest ma fart i codziennie znajduje 100 zeta na ulicy to zwracam honor,ja musze pracowac by jesc ale tez chcialbym zobaczyc kawalek swiata dlatego USA a nie norwegia lub szwecja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DreedMed Napisano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Ja bylme w Quadzie w Lomira - jest to najwiekszy quad, najlatwiej o nadgodziny w nim i najtrudnije bylo o mijesce (gdy dolar stal dobrze). Z nadgodzinami bylo roznie. Pracowalem na nocnej zmianie i powiem szczerze - bywalo ciezko, ale bywalo tez i fajnie. Co do zarobkow - oceniam je dobrze. 1000$ tygodniowo w teorii (przy pracowaniu 7 dni w tygondiu - udalo mi sie to raz) a tak naprawde 600 - 700$ tygdniowo - jak dla mnie bylo to sporo. Koniec koncow pracujac 3 miesiace (nie dotrwalem do konca) i majac w miedzyczasie tydzien wolngeo, nie jezdzac na "zebry"(proszenie o nadgodziny) na moim koncowym paychecku widnialo 10000$. Czy to duzo czy to malo? hmm nie wiem, wydawalo mi sie to wtedy duzo. I niech mi nikt nie wciska kitu ze da sie w USA zarobic kokosy bedac Polakiem, przecietnym studentem, nie majacych rodziny lub znajomych w USA, nie majacy kontaktow z kims u kogo sie wczesniej pracowalo. Karus-jezeli mowisz ze w kasynach da sie wiecej zarobic - moim zdaniem sie mylisz, bo nie byles, a wiadomo to co tu pisza, to co mowia biura to trzeba podzielic przez 100 i odjac 300 zeby wyszla cala prawda. A jesli ktos jest w stanie polecic jakas prace w ktorej mozna zarobic i jednoczesnie sie nie narobic to chyle czola i slucham uwaznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karus Napisano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 stary a gdzie ja napisałem ze zarobisz więcej w kasynach???????????? napisalem ze dostaniesz podobną stawkę... w lomirze bylem pare razy na overtimach w 2006 roku na nocnej zmianie, pamiętam ze koles jeden pracował 67 dzień z rzędu bez przerwy... to mi utkwiło w pamięci do dziś... to nie mógł być Ziemianin (-: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drakon18 Napisano 13 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 No fakt,wszedzie za granica jest tak ze obcokrajowca do koryta nie dopuszcza-znajomosci,rodzina i takie tam chociaz nie az tak mocno to widac jak u nas.Wydaje mi sie ze trzeba miec niezlego farta albo byc modelka by sie nie narobic a zarobic abroad...W poprzednie wakacje pracowalem od 1 lipca do 7 wrzesnia biorac tylko 1 dzien wolnego przez ten czas.Z niewyspania mialem takie wory pod oczami ze sam sie o nie zawadzalem chodzac ale dalem rade jak co wakacje zreszta ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DreedMed Napisano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Napisano 14 Lutego 2008 stary a gdzie ja napisałem ze zarobisz więcej w kasynach???????????? napisalem ze dostaniesz podobną stawkę... w lomirze bylem pare razy na overtimach w 2006 roku na nocnej zmianie, pamiętam ze koles jeden pracował 67 dzień z rzędu bez przerwy... to mi utkwiło w pamięci do dziś... to nie mógł być Ziemianin (-: Ja tez bylem w 2006 w Lomirze:D moze sie minelismy bo pracowalem na nocnej zmianie:D i pamietam ze z Hartford przyjezdzali ludzie na nadgodziny. A z tym kolesiem co pracowal 67 dzien bez przerwy to domyslam sie ktory to:D Pamietam rownierz ze po tygodniu non stop i do tego 3 dniach nastepnego tygodnia marzylo mi sie tylko jedno dom i spanie, Ale itak z perspektywy czasu milo sie to wszystko wspomina:D Co by nie mowic jak dla mnie warto bylo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.