Zwrot Podatku Z W&t - Dokumenty Z Usa

[Lupus85]

Podatek federalny który jest zapisany w tabelce w W-2 jest kasą którą odprowadzono do państwa-istnieją limity co do oficjalnego zwrotu. Jednak-firmy które trudnią się zwrotem podatku, kombinują odpowidnio i w koszta wliczają inne rzeczy, więcej na ten temat poczytaj sobie na stronie www.zwrotpodatku.pl, tam trochę na ten temat jest napisane. Firmy będą starały się tak napisać te dokumenty podadtkowe, aby zwrócono Ci 100% kwoty jaka wydnieje na W-2 w polu podatek federalny.

Jeśli chodzi o podatek stanowy, to sytuacja jest podobna, on jest sumowany razem z federalnym i od całości zwrotu jest jakiś limit- ja go nie znam, IRS go ustala, trochę na ten temat jest na tej stronie co Ci podałem wyżej. Ja akurat pracowałem w stanie, gdzie pracodawca nie odprowadzał podatku stanowego bo nie było to konieczne, więc mało mogę Ci tu powiedzieć.

Jak Ty wyślesz zeznanie podatkowe, to wysyłasz 3 egzemplarze tych dokumentów W-2. Odcinek "C" jeśli dobrze pamiętam, odrywasz i zostawiasz sobie jako dowód. Dlatego też pracodawca nie am obowiązku wysyłać Ci [beeep]likatu.

Dokumentem który pracodawca jest zobowiązany Ci wysłać jest W-2 (odpowednik naszego PIT-u), i nic poza nim pracodawca nie musi wysyłać, bo W-2 spełnia swoje funkcje przy zwrocie podatku.

[seguar]

Dzieki za pomoc Lupus85, bardzo mi pomogles:)

[Lupus85]

Bardzo proszę seguar, polecam się na przyszłość

[fifi]

Lupus wiesz moze co dokladnie trzeba wyslac do USA razem z wypelnionymi papierami o zwrot podatku? Bo jakos nie moge tego znalezc ;( Czy tylko kopie wizy, SSN, W-2 i wypelnione papiery? Czy moze cos jeszcze?

Z gory dzieki za odpowiedz

[Lupus85]

Hej fifi, domyślam się, że sama się rozliczasz Ja skorzystam jednak z "profesjonalnego" biura bo wciąż obawiam się coś schrzanić. Ale wracając do Twojego pytania, to wydaje mi się, że jeszcze kopia DS-2019. Na stronach firm rozliczających podatek jest też mowa o kopii strony z zdjęciem w paszporcie (po co? może na użytek firmy, która wypełnia te PIT-y). Mogłem o czymś zapomnieć; takie rozliczenia tylko raz w roku są ( i całe szczęście), więc na bieżąco w nich nie siedzę.