akma Napisano 15 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2009 np wroce za 5 miesiecy i ustalimy ze chcemy mieszkac tu, to co nie mam prawa ubiegac sie o GC , z jakiej racji? Zawsze masz prawo do starania się o GC, tyle że jak po ślubie wyjedziesz z USA, to musisz to załatwiać w Polsce. Powiem tak, my z mężem też jeszcze do końca nie wiemy, czy będziemy mieszkali tutaj czy w Polsce czy jeszcze gdzieś indziej. Dlatego właśnie chcemy jak najszybciej załatwić sprawy związane z moim statusem. Nawet mając GC nie można opuszczać USA na dłużej niż pół roku (w roku), bo można GC stracić. Dopiero obywatel może sobie wyjeżdżać na ile mu się podoba. My chcemy mieć to wszystko z głowy w przeciągu 3 lat, bo nie wiadomo, co człowieka czeka w przyszłości, nasi rodzice też się starzeją i będą kiedyś potrzebowali pomocy, a ja w takiej sytuacji nie zamierzam się zastanawiać na jaki czas mogę zostać w Polsce. A nie chcę też do końca życia zastanawiać się, czy wpuszczą mnie do Stanów czy nie. Niestety, takie są przepisy i nic na to nie poradzimy, miłość miłością, ale prawo prawem. Poczytaj forum, są tu ludzie, którzy wyjechali z USA po przedłużonym pobycie i mimo że mają amerykańskich mężów/żony, nie mogą tu wrócić, bo mają zakaz - to dopiero jest problem ja nie chce konyynulowac, bo ja nie zaczelam, czy bedzie problem jezeli ja zaczne caly proces: dokumenty itd po powrocie, bo z Twojej wypowiedzi wynika, ze jak ja wyjade, to juz nie mam szans na ubieganie sie o GC kiedy wroce? Chodzi o to, że wiza turystyczna nie służy do takich celów. Ślub na niej wzięłaś, ale nie planowałaś go, więc urząd imigracyjny może przymknąć oko. Ale jeśli wyjedziesz, a potem wrócisz (jeśli cię wpuszczą) i zaczniesz regulować status w USA, to dla urzędu imigracyjnego będzie oczywiste, że w tym celu wjechałaś. W takim wypadku pewnie odrzucą sprawę, a kto wie, może oskarżą cię o "visa fraud" (trzeba spytać Kariny). Są dwie możliwości: siedzieć w USA i załatwiać GC przez AOS albo wyjechać do Polski i załatwiać GC przez CR1.
sly6 Napisano 15 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2009 gosiagosia13 widzisz jak chcesz mieszkac na stale w USA wtedy masz do tego odpowiednia wize i tak powinno sie tak zalatwiac,,w innym przypadku urzednik moze podjac rozna decyzje co do Twoich intencji ..Bo mozesz wleciec do meza na wizie turystycznej jak przejdziesz rozmowe na lotnisku ale jak urzednik zobaczy ze Twoj pobyt bedzie zwiazany z legalizacja pobytu wtedy Cie zawroci bo wiza turystyczna do tego nie sluzy ,podobnie masz z rozmowa w Ambasadzie po wize turystyczna .Teraz rozumiesz?
gosiagosia13 Napisano 15 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2009 Rozumiem,ze urzednik podejmuje decyzje o wpuszczeniu mnie , albo nie wpuszczeniu, ale jestem zaskoczona, ze jak wroce i zloze dokumenty o GC, to zostana odrzucone... jestem mega zaskoczona i bardzo tym zaniepokojona, gdyz musze wyjechac, moj tata jest bardzo chory i nie moge teraz myslec o dokumetach. Czy ktos moze dac mi linka do tematu jak ta procedura wyglada w Polsce, bo nie moge tego znalezc, czy moj maz musi przyjezdzac tam ? Jestem totalnie zaskoczona....
akma Napisano 15 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2009 Czy ktos moze dac mi linka do tematu jak ta procedura wyglada w Polsce, bo nie moge tego znalezc, czy moj maz musi przyjezdzac tam ? Jestem totalnie zaskoczona.... Mąż nie musi przyjeżdżać do Polski. Wysyła wniosek z USA, niech to zrobi zaraz po twoim wyjeździe, bo procedura może trwać nawet rok. Tu o procedurze: http://travel.state.gov/visa/immigrants/ty...types_2991.html I z VisaJourney: http://www.visajourney.com/wiki/index.php/..._live_in_the_US Tu jest nasza tabela czasu oczekiwania (tylko pat ma taką sytuację, więc może spróbuj się z nią skontaktować): http://www.usa.info.pl/board/Czas-Oczekiwa...ons-t11969.html Przypadkiem znalazłam Pat na VisaJourney Nie wiem, czy tu jeszcze zagląda, więc może skontaktuj się z nią tam: http://www.visajourney.com/forums/index.php?showtopic=206894 Nie jest źle, jej mąż wysłał wniosek w grudniu 2008, a w lipcu 2009 miała rozmowę w ambasadzie.
sly6 Napisano 15 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2009 tutaj tez masz temat: http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...9686&hl=cr1
gosiagosia13 Napisano 16 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2009 Czyli jezeli wszystkie papiery beda zlozone na cr1, to zgodnie z prawem moge przyleciec na turystycznej wizie odwiedzic mojego meza? No juz wtedy nie bede chciala legalizowac pobytu, bo dokumenty beda zlozone inna droga? Gdzie moge sie dowiedziec czy wtedy przyjazd jest zgodny z prawem ? W ambasadzie? bardzo dziekuje wszystkim za pomoc Gosia
sly6 Napisano 16 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2009 A w Ambasadzie Ci powiedza ze to zalezy juz od urzednika ,,sa osoby ze staraja sie o wize potem leca do meza na pobyt turystyczny ale to musi byc pobyt turystyczny i kazdy pobyt dluzszy tzn 6 miesieczny moze zle byc odebrany od urzednika ze chociaz jestes legalnie ale mozesz pracowac nielegalnie ...Pamietaj o tym jak bedziesz leciec teraz czy tez pozniej..
gosiagosia13 Napisano 16 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2009 Nie bylam na turystycznej nigdy 6 miesiecy jestem teraz ale 2 miesiace i juz lece do domu, takze myslalam ze jak wroce powiedzialabym w prost ze jestem w trakcie procedury o wize cr1, ale oczekiwanie dlugie, wiec przyjechalam odwiedzic meza, np. spedzic z nim swieta. Jezeli powiem ze jestem w trakcje procesu cr1, to logiczne, ze nie przyjezdzam legalizowac pobytu. Nie wiem moze tylko dla mnie logiczne . Sytuacja mnie tak zaskoczyla, ze staram sie znalezc jakies sensowne rozwiazanie.
sly6 Napisano 16 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2009 Po 1 niczego nie mow bez pytania,2 bylas w USA 2 miesiace,wracasz a potem przylecisz np na swieta a wiec troche czasu uplynie jak i papiery beda juz w urzedzie .Powiesz na granicy ze lecisz na swieta do meza i wracasz po nowym roku do Polski
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.