Co zabraa na w&t?

[Chomik]

Generalnie brac jak najmniej - to prawda... Spakowac podstawowe rzeczy do podrecznego - tez sluszna uwaga...

Ale ja bym uparcie Evrin doradzal zabranie tych "zapasów" (oczywiscie, w granicy rozsadku...) chemii - w koncu jedzie "na gotowe", nie bedzie musiala wlóczyc sie z walizka, bo pewnie po nich wyjada, postawi "chemie" na pólce w lazience i przez to zwolni walizke... Jesli widzi w tym plusy ("nie chce niepotrzebnie wydawac tam pieniedzy, jeśli moge przywie1a z Polski"), to dlaczego nie?

No, ja w ten sposób rozumuje!

A wtedy bedzie miala miejsce na ubrania, buty i inne bzdury... :wink:

[Flame of Udun]

juz nie pamietam ile tam proszek do prania kosztuje ale chybe okolo 10 USD?? :?: Wiec nie wiem czy tyle zaoszczedzisz..

F

[mancir]

Zgadzam sie z Fiendixem. Nie bra3bym nic zbednego. Na początku trzeba najcześciej troche pobiegac z tymi walizkami, wiec po co sobie utrudniac. Proszek nie jest duzo drozszy, za to jest lepszy bo przygotowany do tego ze tam sie pierze wszysko w 30 stopniach. Ja kupowalem ciagle w tych jednorazowych paczuszkach i tez nie bylo mi za drogo. A karton wychodzi juz bardzo przystepnie.

[Evrin]

Ale sie czepiliście tego nieszczesnego proszku

Dzieki wielkie za odpowiedzi

Pozdrawiam serdecznie !!

[bridgitka]

w3asnie...jak nie w proszku, to wmyde3ku upraa mo?na :wink:

tak a propo w jakich elemntach niezbedmnych ceny są drstaycznie wy?sze, ni? w Polsce?? o ile w ogóle istnieją ceny ni?sze :wink:

[wipeout]

Nie porównywaa i nie przeliczaa - to pierwsza i najwa?niejsza zasada! I nie jest wcale tak drogo

[mancir]

w3aściwie tylko jedzenie jest dro?sze, z resztą jakos nie zauwazylem. No a jedzenia oczywiscie przewozic nie wolno no i poza tym troche glupie by to bylo