Skocz do zawartości

O Jaką Wizę Się Starać?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

W sierpniu planuję z dziewczyną i znajomymi (dwie osoby) wyjechać na miesiąc do stanów. Ja już byłem 4 lata temu na work and travel i mam paru znajomych Amerykanów w tym menadżera w jednej firmie u którego pracowałem i który zaprasza mnie ponownie. Plan jest taki, żeby przebywać tam miesiąc, pracujac 3-4 dni w tygodniu i zwiedzając w pozostałe dni. No i tu zaczyna sie problem, bo chciałbym, żeby to wszystko odbyło się legalnie - jak wygląda obecnie przyznanie wizy pracowniczej? Ja mam SSN, reszta nie, wszyscy jesteśmy żołnierzami w szkole oficerskiej (po tym jak widziałem stosunek Amerykanów do żołnierzy jestem dobrej mysli co do wizy). Czy może lepiej wnioskować o wizę turystyczną, nawet kosztem krótszego pobytu? Bo rozumiem, że rodzaj przyznanej wizy zależy od konsula, tak? Czy przejdzie coś takiego, że powiem wprost przy okienku, że chciałbym pracowniczą bo mam taki i taki plan, i zagwarantowana pracę; czy lepiej wogóle nie próbować i starać się o turystyczna?

pozdrawiam

Napisano

To ze chcesz wize pracownicza to ok ale nie mozesz tak powiedziec na rozmowie bo musisz spelnic pare warunkow aby taka wize otrzymac a to nie jest takie proste .No i jesli aplikujesz o wize pracownicza to taka dostaniesz a jak turystyczna to turystyczna..

tutaj masz na temat wizy pracowniczej:

http://polish.poland.usembassy.gov/visas/n...niv_h_visa.html

Mozesz poczytac tez o tym w dziale o wizach h2b

Napisano

ehh to wszystko skomplikowalo :/

Głupio mi zawracać głowe znajomemu o jakieś zaświadczenia z Ministerstwa Pracy, że niby brakuje sprzedawców w sklepach z agd...

Chociaż z drugiej strony pamiętam, jak proponował mi studia na FSU i na moje słowa, że to nie takie proste, powiedział: Jestem bogaty, mam pieniądze - w US mogę wszystko :P

Dzięki za odpowiedź

ps Koleś z którym byłem w Stanach (policjant) poszedł dwa lata temu po wize turystyczną i pani konsul zapytała sie czy ma SSN i po jego twierdzącej odpowiedzi powiedziała, że wizę dostanie - i okazało sie że dostał pracowniczą hehe

Napisano

ps Koleś z którym byłem w Stanach (policjant) poszedł dwa lata temu po wize turystyczną i pani konsul zapytała sie czy ma SSN i po jego twierdzącej odpowiedzi powiedziała, że wizę dostanie - i okazało sie że dostał pracowniczą hehe

a widziales to?widziales jakie mial kwity?lepiej takim historiom nie wierz bo mozesz sie nie zle przejechac,,,do tego aby dostac wize musisz miec odpowiedni formularz,dokumenty itd wiec jak myslisz dostal czy tez nie?/odpowiedz sama sie nasuwa

To ze ktos jest bogaty nie oznacza ze moze wszystko,jedynie moze oplacic dobrego adwokata ktory wezmie spora sume i wtedy cos mozna zalatwiac..

Napisano

Nie jestem w stanie uwierzyc, ze taka historia naprawde miala miejsce. Kolega policjant nie jest przypadkiem mitomanem?

W ambasadzie czy konsulacie pojawil sie z wnioskami o przyznanie o wize turystyczna, a otrzymal pracownicza?

Naprawde nie ludzilbym sie, ze cos takiego sie zdarzylo (moze sie myle, prawnikiem nie jestem, ale ...).

Napisano

Sam już nie wiem, wizy nie widziałem, okłamać też mnie na pewno nie okłamał. W sumie papiery wszystkie załatwiał za niego wujek ze stanów, wysłał mu zaproszenie, wypełnił papiery... może to zaproszenie nie było zaproszeniem tylko własnie jakimś kwitem o prace... nie wiem, nieważne, albo sam nie wie jaką wize dostał, albo nie wie o jaką się starał (a to jest możliwe ze względu na prawie zerową znajomość języka). Nieważne, za dwa tygodnie bedziemy sie widzieć to sprawdzę.

OK.

Mam jeszcze kilka pytań o wize pracowniczą.

Załóżmy, że zdobędę kwity wymagane do ubiegania się o wizę h2b. Ale moja sytuacja jest taka, że jade tylko na jeden miesiąc, po czym wracam do Polski. Jak to bedzie wygladało, gdy powiem konsulowi, że jestem żołnierzem i jadę do Stanów w celach turystycznych, na które jednak zamierzam zarobić na miejscu? Ma to jakiś sens? Warto wogóle zawracać sobie tym głowę? I czy jeśli kwity o prace dostanę od jednego pracodawcy, to czy muszę koniecznie u niego pracować?

pozdrawiam

Napisano

Musisz u tego pracodawcy pracowac od ktorego bedziesz miec kwity ,jesli pujdziesz pracowac do kogos innego to bedziesz pracowac nielegalnie i obojetnie ze ta wiza bedzie wazna.

To albo lecisz do pracy albo tez turystycznie ,musisz dokonac wyboru ..Konsula nie obchodzi co bedziesz robic po pracy-wazne aby to bylo legalne .

Bo jesli lecisz turystycznie i powiesz ze na miejscu zarobisz na podroz to mozesz sie pozegnac z wiza turystyczna oraz tym ze w niedalekim czasie zdobedziesz wize lub tez wjazd na teren USA.

Na tym wlasnie polega staranie sie o wize turystyczna aby pokazac ze nie lecisz tam do pracy nielegalnej oraz ze Cie stac na taki pobyt i utrzymanie ...

ps co do kolegi to niech Ci pokaze paszport i tam bedzie symbol wizy i jak ma np b1-b2 to nie jest to wiza pracownicza.

Napisano
Nie jestem w stanie uwierzyc, ze taka historia naprawde miala miejsce. Kolega policjant nie jest przypadkiem mitomanem?

W ambasadzie czy konsulacie pojawil sie z wnioskami o przyznanie o wize turystyczna, a otrzymal pracownicza?

Naprawde nie ludzilbym sie, ze cos takiego sie zdarzylo (moze sie myle, prawnikiem nie jestem, ale ...).

tez nie jestem prawnikiem ale ta historia jak wiele podobnych jest bardzo bardzo grubymi nicmi szyta

Napisano

binio, twój kolega dostał zapewne wizę B1/B2 i uważa, że B1 to wiza pracownicza. Też mam taką wizę, bo w trakcie rozmowy powiedziałam, że pracuję w Polsce dla firm amerykańskich. Starałam się o wizę B2, a dali mi B1/B2. B2 jest tylko do celów turystycznych, natomiast na B1 mogę na przykład odwiedzić firmę i negocjować umowę, ale pracować na niej nie można.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...