Skocz do zawartości

Częste Wyjazdy Do Usa - Pytanie


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ponownie. :)

Nie chcę tworzyć nowego wątku, więc dopisuję się jeszcze w tym. Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad tym 90-cio dniowym pobytem w USA (Visa Waiver Program). Jest to pobyt maksymalny i teraz jak należy to rozumieć - czy urzędnik na lotnisku zawsze wbija te 90 dni, nawet gdy dana osoba deklaruje pobyt na tydzień, czy może wbić również na 10 dni, 20, 30 itd. Chodzi mi o to, czy zawsze jest to ten max czy urzędnik może go zmniejszyć wedle własnego uznania. Na przykład dana osoba często sobie robi wakacje trzymiesięczne i urzędnik za którymś tam razem nie zawróci jej z lotniska, ale zapobiegawczo wbije wizę na 30 dni, a nie 90. Sytuacja dotyczy tylko obywateli państw objętych ruchem bezwizowym (VWP).

Mam nadzieję, że dość dokładnie wyraziłem, o co mi chodzi. :)

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

urzednik moze Ci wydac pobyt do max 90 dni ,tak samo jest z tymi osobami jak lataja z promesami wizowymi ze urzednik moze dac komus na max 6 miesiecy..Ale moze tez dac pobyt na mniejszy czas lub tez kogos zawrocic .I niech ta osoba uwaza z tymi czestymi wakacjami 3 miesiecznymi bo kiedys moze zostac zawrocona a wtedy nie pomoze ze moze wleciec bez promesy wizowej i ma paszport niemiecki.Jesli tak by bylo dobrze to kazdy by sobie tak latal i kazdego by wpuszczali a ze nie slyszy sie za duzo o takich przypadkach z tego programu poniewaz duza czesc osob jesli juz lata czesto do USA to na krotki okres czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję sly6 za odpowiedź. Tak, wiem, że nie można przedobrzyć z tym lataniem co trzy miesiące, bo wówczas faktycznie staje się to podejrzane. I nie dziwię się, że także kraje objęte Visa Waiver Program podlegają pod jakieś restrykcje, jeżeli chodzi o częste wyjazdy, bo inaczej to byłaby wolna Amerykanka. :)

A jeszcze się tak zapytam, skoro już jesteśmy w temacie, to w tym wątku opisałem procedurę oderwania tej karteczki I-94W. Rademedes odpisał, że wszystko odbyło się jak trzeba. Karty pokładowe oczywiście zachowam na wszelki wypadek. Ale czytając to forum dowiedziałem się, że prawdopodobnie powinienem wyrejestrować się podczas wylotu w jakieś maszynie na lotnisku. Tu link: http://www.dhs.gov/dhspublic/interapp/cont..._image_0006.xml i do postu, w którym forumowicz o tym pisze: post (nie wiem, czy dobrze wstawiłem linki). Otóż nikt mnie w Chicago do czegoś podobnego nie skierował. Po prostu dałem swój paszport na stanowisku linii lotniczych, którymi wracałem. Tam odczepili mi I-94W, dali bilety, kartę pokładową, wzieli bagaż (podręczny miałem ze sobą) i skierowali do odpowiedniego wyjścia. A dalej, to już zorientowani wiedzą - przejście przez bramkę, zdejmowanie butów, kurtki itd. Potem udałem się do drugiego wyjścia, gdzie pracownik moich linii lotniczych wziął mój bilet, wsadził do jakieś maszyny i oddał kawałek, który został. Potem udałem się do samolotu. To wszystko. Czy będę mieć jakieś problemy, jeżeli nie wyrejestrowałem się w systemie przez tą maszynę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak naprawde ludzie, ktorzy nie byli w USA nielegalnie a w ramach swoich wiz pobytowych nawet jesli zgubia I-94, nie oddadza itp itd to nie dyskwalifikuje ich to z ponownego wjazdu, to samo ma sie z tymi "maszynkami" z ktorymi stycznosc mialem tylko raz w 2005r

kazdy kto opuscil USA w terminie zawsze moze w jakis sposob udowodnic ze byl poza granicami USA, bylo juz wiele artykulow w prasie o tych slawnych I-94 a nikt tak naprawde nie wie ile takich kartek ginie zanim w ogole ktos sie nimi zajmie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj co napisałem o tym w innym miejscu na tym forum:

Jeśli nie zwróciliście formularza I-94, należy odesłać go wraz z dokumentami potwierdzającymi opuszczenie Stanów Zjednoczonych na adres:

ACS - CBP SBU

1084 South Laurel Road

London, KY 40744.

Nie należy wysyłać formularza I-94 ani dodatkowych dokumentów do ambasady ani konsulatu amerykańskiego, ani do Amerykańskiej Agencji Ceł i Ochrony Granic, czy też na adres inny niż powyższy. Odesłanie formularza jedynie pod wyżej podany adres umożliwi dokonanie niezbędnych poprawek w rejestrach CBP i pozwoli zapobiec ewentualnym niedogodnościom podczas kolejnych podróży.

Odnotowując wyjazd z USA CBP uwzględnia również poniższe dokumenty:

kartę pokładową lotu powrotnego z USA;

kopie stempla przekraczania granicy w Pana paszporcie, dokumentujące wjazd na terytorium innych państw po wyjeździe z USA (należy załączyć kopie wszystkich stron paszportu, w tym strony zawierające dane osobowe oraz zdjęcie, poza stronami czystymi), a także:

kopie dodatkowych dokumentów, takich jak:

ozaświadczenie o zarobkach lub vouchery z datą, wystawione przez Pana pracodawcę, poświadczające że po powrocie z USA pracował Pan za granicą,

o wyciągi bankowe z datą, poświadczające wykonanie transakcji, wskazujące że po wyjeździe z USA przebywał Pan w innym kraju,

o zaświadczenia ze szkoły, poświadczające, że po powrocie z USA podjął Pan naukę w szkole za granicą oraz

o potwierdzenie dokonania zakupów za granicą, po powrocie z USA, w postaci imiennych dowodów transakcji płatniczych, dokonanych kartą kredytową,z datą, numer karty kredytowej należy zasłonić.

Aby ułatwić Agencji CBP zrozumienie zaistniałej sytuacji i niezwłoczne dokonanie niezbędnych poprawek w rejestrach, prosimy załączyć pisemne wyjaśnienie w języku angielskim. Bez powyższego oświadczenia Pana dokumenty nie będą zaakceptowane. O ile to możliwe, należy wysłać oryginały dokumentów lub ich czytelne kopie. W przypadku przesłania oryginałów, należy zachować ich kopie. CBP nie zwraca oryginałów dokumentów po zakończeniu procedury.

Zalecamy zachowanie kopii dokumentów wyslanych do ACS-CBP i zabranie ich ze sobą przy ponownym wyjeździe do USA, aby okazać je urzędnikowi imigracyjnemu w wypadku wątpliwości przy przekraczaniu granicy.

Osoby, ktore w czasie pobytu w USA wyjeżdżają na krótkie wycieczki (nie dłużej niż na 90 dni) do Kanady, Meksyku lub na Wyspy Karaibskie, powinny zatrzymać formularz I-94 lub I-94(W). Formularz ten powinien być zwrócony jedynie podczas powrotu ze Stanów Zjednoczonych do domu.

Opóźnienia wynikające nie z winy podróżnego, takie jak odwołanie lub opóźnienie lotu, stan zdrowia wymagający opieki lekarskiej, nie są traktowane jako przedłużenie pobytu bez zezwolenia, jednak przy ponownej podróży do USA należy przedstawić dokumenty wyjaśniające zaistniałą sytuację. W przypadku opóźnienia lotu należy zwrócić sie do linii lotniczych o wydanie pisemnego zaświadczenia, potwierdzającego zaistniałą sytuację lub też o kopię unieważnionej karty pokładow

Info pochodzi ze strony: http://polish.poland.usembassy.gov/visas/n...e-do-kraju.html

.......................................

Ponadto, przekraczając granice USA, na Lotnisku JF Kennedy w New Yorku, zapytałem stewardese dlaczego ona zabiera mi ten druk I -94, odpowiedziała, że w ten sposób wszystkie druki trafią tam gdzie trzeba, ale jeśli ma sie najnowszy paszport zgodnie z wymogami amerykańskimi - poinformowała - to i tak rejestracja wyjazdu w terminie odbywa się automatycznie, po przeciągnieciu paszportu przez skaner, więc system odnotowuje pasażera na dwa sposoby: elektronicznie, i fizycznie, po zdaniu kartki I-94!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rademedes

Dzięki za informację.

@Leslie

Tak, czytałem Twój post na ten temat. Po prostu wcześniej myślałem, że oddanie tego I-94 leży w moim interesie i muszę się gdzieś udać, do jakiegoś urzędu, stanowiska na lotnisku czy coś. Dlatego też postanowiłem się zapytać, czy to, że obsługa na lotnisku sama oderwała i zachowała kawałek w/w formularza jest zgodne z procedurami. Już wiem, że tak. :)

Napisałeś także o odsyłaniu kart pokładowych itd. O ile dobrze rozumiem, to jeżeli już na lotnisku "pozbyłem się" formularza I-94 i terminowo opuściłem Stany Zjednoczone, to żadnych dodatkowych dokumentów odsyłać nie muszę, tak jak to robią inni, którzy zapominają o oddaniu I-94, tak?

I jeszcze jedno: "jeśli ma sie najnowszy paszport zgodnie z wymogami amerykańskimi" - co należy przez to rozumieć? Mam paszport niemiecki, biometryczny. Podczas ubiegania się o niego oddawałem odciski palców, więc jest to chyba ten najnowszy. Czy dobrze pojmuję?

Przepraszam za może głupie pytania, ale ja to chyba jakiś nieświatowy jestem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kazmag widze ze sie troche zakreciles :)

jesli oddales kartke na granicy to juz nic nie musisz przesylac,co do paszportu to dawne paszporty nie byly czytane maszynowo ale od 90-tych lat kazdy jest czytany maszynowo a od pewnego czasu USA wymaga paszportow biometrycznych jak ktos leci bez wizy do USA.Teraz beda musili miec to Litwini,Wegrzy...aby wjechac bez wizy na teren USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sly6, ja po prostu mam fioła na punkcie przestrzegania przepisów, a że spotykałem się z przypadkami, w których biurokracja potrafiła komuś przysporzyć niezłych problemów, to wolę dmuchać na zimne i zadawać często kretyńskie pytania, ale bynajmniej będę spokojniejszy po otrzymaniu odpowiedzi. ;)

Poza tym wiadomo, że urzędnicy imigracyjni w Stanach mają władzę i jak coś im nie będzie pasować, to albo to sprawdzą albo pozbędą się kłopotu (zawrócą z lotniska). A jak wiem, że nic nie przeskrobałem i wszystkie formalności mam załatwione pomyślnie, to aż lżej się człowiekowi na duszy robi. :)

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i cierpliwość!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...