margaux Napisano 22 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 22 Listopada 2008 Wypelniasz formularz, wysylasz go i potem przychodzi Ci potwierdzenie, ze mozesz podrozowac (Your autorisation has been approved to travel to the United States under Visa Waiver Program - czy cos w tym stylu). Potem to drukujesz i mozesz spokojnie z tym podrozowac. Powinienies ten formularz wypelnic na conajmniej 72 godziny przed lotem (bo potem musisz czekac na potwierdzenie - autorisation; na ogol przychodzi ono od razu). Tam bedzie nadany numer i po tym numerku na pewno Cie znajda w USA. Ja jeszcze dla siebie tego nie wypelnilam, ale widzialam juz u niektorych te formularze. Przed 12 stycznia to nie jest obowiazkowe, a wiec dalej wypelniasz zielone I94.
sly6 Napisano 22 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 22 Listopada 2008 Tak jak napisala margaux mozesz dostac pozwolenie lub tez i nie i pamietaj tez i o tym .
kazmag Napisano 22 Listopada 2008 Autor Zgłoś Napisano 22 Listopada 2008 Serdecznie dziękuję za pomoc! Pozdrawiam. Edit: Zaraz, zaraz, sly6. To znaczy, że albo przychodzi akceptacja albo odmowa? I jeszcze jedno, bardzo szybkie pytanie. Może ktoś zerknąć okiem i na TEN komunikat i potwierdzić, czy dobrze myślę, że jest to ostrzeżenie, że podane dane jak i informacje o posiadanym systemie komputerowym będą kopiowane, przechowywane i klikając OK zgadzamy się na to itd.? Przepraszam, ale z angielskiego jestem noga.
margaux Napisano 22 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 22 Listopada 2008 Oczywiscie, ze mozesz dostac odpowiedz negatywna. A wtedy nici z wyjazdu bez wizy (w tym przypadku wydaje mi sie, ze musialbys ubiegac sie o wize). A dane Twoje beda przechowywane.
kazmag Napisano 22 Listopada 2008 Autor Zgłoś Napisano 22 Listopada 2008 Dziękuję serdecznie i już nie zamęczam.
kazmag Napisano 22 Listopada 2008 Autor Zgłoś Napisano 22 Listopada 2008 Wiem, wiem... Uciążliwy jestem, ale w miarę czytania tego forum, nasuwa mi się coraz więcej pytań związanych z USA i nie tylko. Wcześniej zadałem w tym wątku pytanie o paszport niemiecki i o wjazd do Polski na dokumencie niemieckim. Później wycofałem się z tego pytania, bo wydało mi się ono głupie, ale ostatnio trafiłem na wątek w tym forum o tym, jak ktoś wjechał do Polski na paszporcie amerykańskim, był dłużej niż 90 dni, a później próbował wyjechać z Polski (chyba do Bułgarii) i nie pozwolili mu, bo jest nielegalnie w Polsce, tzn. niby Polak (bo potwierdzenie obywatelstwa polskiego miał), ale posłużył się podczas wlotu do Polski nieodpowiednim dokumentem (amerykańskim). Teraz moje pytanie i wątpliwości. Mam dwa obywatelstwa polskie i niemieckie. Oba paszporty - polski i niemiecki. Do USA wleciałem na niemieckim. W Polsce podczas odprawy biletowo-bagażowej Pani z LOT-u poprosiła mnie o niemiecki dokument, ponieważ musi przesłać moje dane do USA z paszportu, którym zamierzam się posłużyć tam na miejscu. Potem gdy szedłem do odpowiedniego wyjścia na samolot (Gate) tam sprawdzano bilety i paszporty i tam pokazałem polski i bilet (miałem lot z przesiadką - najpierw leciałem do Holandii a z Holandii do Chicago). Z tymże ten paszport nie był skanowany itd. tylko pani jakby spojrzała czy dane z paszportu zgadzają się z tymi na bilecie. Nie było żadnych problemów, wleciałem do USA, tam pokazałem niemiecki paszport i wszystko ok. Tak jak mi radziliście tutaj na forum. Gdy wylatywałem ze Stanów odbywało się to wszystko podobnie. Podszedłem do wyznaczonego miejsca (tam gdzie jest odprawa biletowo-bagażowa), oddałem walizkę i paszport niemiecki z zieloną kartką, którą później odczepiono i zabrano, a paszport przeskanowano przez jakąś maszynkę (pisał o tym Leslie w tym wątku). Chyba polskiego bym nie mógł dać, bo jak? Skoro wizę mam wbitą w niemieckim i w Stanach figuruję jako Niemiec. Z Chicago także miałem lot s przesiadką czyli Chicago ---> Paryż ---> Warszawa. Przeszedłem odprawę w Chicago, wsiadłem w samolot i leciałem do Paryża. W Paryżu nie brałem bagażu (docelowo miał lecieć do Warszawy), udałem się znowu do drugiego samolotu i tam także poproszono o paszport i bilet, ale to również sprawdzała jakaś pani i tylko zerknęła na bilet i paszport (nadal pokazywałem niemiecki), pożyczyła miłej podróży i wszyscy wchodzili do samolotu. Niczego nie skanowano itd. Tylko bilet przez taką maszynkę. Aha, w Paryżu przebookowano mi bilet, bo nie zdążyłem na planowany samolot do Warszawy, jak i kilku innych Polaków, którzy ze mną lecieli. Podszedłem do okienka gdzie była obsługa moich linii lotniczych i tam poproszono o mój bilet i paszport (dałem tylko niemiecki) po chwili dano mi nowy bilet (ze zmienioną godziną odlotu) i oddano paszport. Reszta jak wyżej. Doleciałem do Warszawy. W Warszawie wysiadłem z samolotu i udałem się po odbiór bagażu. Wziąłem bagaż z taśmy i poszedłem do wyjścia (obok celników). Wszyscy siedzieli w jakieś kanciapie, nie wychodzili, nie sprawdzali bagaży ani paszportów. Wyszedłem z lotniska i pojechałem do domu. Nikt mnie o nic nie pytał i niczego nie sprawdzał. I teraz chciałbym się zapytać, czy figuruję w Polsce jako Niemiec? I czekają mnie jakieś oskarżenia o posługiwanie się nieodpowiednimi dokumentami? Tak dotychczas myślałem, ale mamy układ z Schengen, prawda? Jak to w końcu jest? Aha, zapomniałem napisać, dlaczego tak myślę (że jestem Niemcem w Polsce). Ponieważ podobnie jak z Polski wysyłano moje dane do USA (podczas odprawy), aby oni już je mieli na lotnisku, tak z USA (także podczas odprawy, gdy dają bilety itp.) wydaje mi się, że są one wysyłane do lotniska docelowego, czyli do Polski. A że w USA pokazałem tylko niemiecki dokument, w którym zresztą była wbita wiza i znajdowało się I-94, tak oni w Polsce mieli informacje z niemieckiego paszportu czyli tak, jakby wlatywał do nich Niemiec. Czy źle myślę? Dla mnie to jest czarna magia z tymi paszportami. Do USA już wiem, co i jak, ale z powrotem to ciężko... Przepraszam, że takie długie wyszło, ale chciałbym wyjaśnić tę sprawę. Może i inni czegoś się dowiedzą. Bardzo dziękuję.
sly6 Napisano 23 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 23 Listopada 2008 kazmag z tym paszportem z USA nie jest tak jak piszesz,,Ta osoba mogla wleciec na teren Polski na tym paszporcie ale moze byc na terenie Polski-Unii max 90 dni .Jesli chciala by byc dluzej w Polsce to wtedy musiala by miec wize lub tez wleciec na polskim paszporcie.. Co do odprawy w Paryzu to do jakiej bramki podeszlesz,dla osob z Schengen czy tez z po za?tutaj moze cos powiedziec wiecej margaux bo tam pracuje
gal Napisano 23 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 23 Listopada 2008 Jezeli jestes obywatelem Polski to dla wladz Polski najpierw jestes Polakiem a potem kazdym innym obywatelem . Na terenie Jesli masz obywatelstwo amerykanskie i paszport ameryaknski to na terenie USA jestes Amerykaninem najpierw potem kazdym innym obywatelem itd.
kazmag Napisano 23 Listopada 2008 Autor Zgłoś Napisano 23 Listopada 2008 Dziekuję Wam za odpowiedzi. @sly6 W Paryżu po wylądowaniu musiałem się udać z Terminala 2E do Terminala 2F. Kawałek drogi. Szedłem wzdłuż korytarza, przeszedłem przez bramkę (tam zerknęli w paszport takie dwie panie w okienku/kantorku i zaraz oddały). Z tymże byłem tak zmęczony i śpieszyło mi się (innym również), bo byliśmy sporo spóźnieni i nie patrzyłem nawet na żadne oznaczenia Schengen, no-Schengen itd. Tylko szukałem Terminalu 2F, aby zdążyć na samolot. Podobnie jak kilkoro innych Polaków, ale oni mieli paszporty polskie, jednak szedłem za nimi, aby się nie zgubić. Tak więc przeszedłem przez tą bramkę i potem kawałek dalej dołączyłem do kolejki (ściąganie butów, kurtki, rentgen itd.). Przez to przeszedłem, jakaś pani też sprawdziła mój bilet i paszport, ale bez skanowania i czegokolwiek. Tylko się popatrzyła. No i udałem się dalej do mojego wyjścia (Gate) na samolot. I tak się spóźniłem, więc przebookowano mi bilety, ale to już mniej ważne. Zaczekałem na mój lot. Skontrolowano paszport i przepuszczono bilet przez maszynkę. Do samolotu i sio do Polski. A w Polsce tylko udałem się po bagaż i do wyjścia. Nic więcej. Żadnych kontroli, pieczątek w paszporcie itd. Czy dobrze zrobiłem? Czy będę mieć teraz jakieś problemy przy wylocie z Polski? Jeszcze tylko dodam, że na tej ulotce wraz z biletami, którą dostałem (z mapką lotniska w Paryżu itd.) jest informacja: You are arriving at Terminal 2F from one of the Schengen* countries, Geneva or Basle-Mulhouse I teraz wymienione państwa z układu Schengen: Germany, Austria, Belgium, Denmark, Spain, Finland, France, Greece, Iceland, Italy, Luxembourg, Norway, Holland, Portugal and Sweden. A gdzie Polska? Mają nieaktualne ulotki/informacje?
sly6 Napisano 23 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 23 Listopada 2008 Maja nie aktulane ulotki to po 1 .Druga sprawa jakie mozesz miec klopoty jesli pokazales paszport niemiecki wiec po co Ci byla pieczatka w paszporcie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.