regedit Napisano 2 Listopada 2008 Autor Zgłoś Napisano 2 Listopada 2008 Z tą kasjerką to czysto teoretycznie. Chciałem podkreślić, że wszystko biorą pod uwagę i zdobycie tych 15 pkt nie jest dużym problemem.
Rademedes Napisano 3 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2008 W Ontario mozna nie wiem jak to sie ma do innych prowincji. Sam proces to w skrocie: odciski, test, przysiega, potem pasuje sobie wyrobic paszport
americanbart Napisano 3 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2008 Tak o obywatelstwo można się ubiegać po 1095 dniach (29 luty sie w to nie wlicza) we wszystkich prowincjach Tak w ogóle orientuje sie ktoś ile trwa tzw proces naturalizacji Czyli od momentu gdy minie te 1095 i złożymy aplikacje o obywatelstwo do momentu zostania obywatelem Kanady. (W USA to trwa 12-16 miesięcy. Czy w Kanadzie krócej)
sly6 Napisano 3 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2008 Rademenes tym sie moze roznic ze od chwili testu do przysiegi w jednym miejscu sie czeka 1-2 tygodnie a w drugim o wiele dluzej
Rademedes Napisano 3 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2008 na podstawie znajomych trwalo to od 4-6 miesiecy, ale nie mam pewnosci czy nie zwlekali z czyms
regedit Napisano 3 Listopada 2008 Autor Zgłoś Napisano 3 Listopada 2008 Czyli pozostaje zakasać rękawy i wypełniać po kolei wszystkie wytyczne. Motywacji mi nie brakuje a o wyjeździe do tego kraju myślałem już od dawna (całe Liceum i teraz studia). Długo rozważałem wszystkie za i przeciw ale w końcu spróbować nie zaszkodzi. Życie jest tylko jedno. Kocham wyzwania i staje na głowie, żeby spełniać swoje marzenia. Może mam trochę odmienne spojrzenie na świat, i wydawać by się mogło, że jestem kolejnym młodym zapaleńcem który chce 'podbić amerykę'. Chyba największym minusem jest rozłąka z rodziną. Na pewno nie jedną noc będę wyglądał za okno i płakał z tęsknoty. Mam nadzieje, że z biegiem czasu będzie to mniejszą dolegliwością Pewnie też nie za fajnie będzie powiedzieć matce, że jest babcią i, że jak chce zobaczyć swojego wnuka to niech włącza skype albo wsiada w samolot... a jak nikogo sobie nie znajdę i zostanę sam w tej swojej Kanadzie? Albo jak poznam kogoś jeszcze w PL i ta osoba nie będzie chciała ze mną jechać a nie sądzę, żeby było tak: - Słuchaj kochana, pakuj walizki bo lecimy na stałe do Kanady bo mam takie widzimisię. - Ok, kiedy wylot? sorki, wiem że problemy natury egzystencjalnej to nie specjalizacja tego forum ale gryzą mnie pewne wątpliwości Kanada to moje największe marzenie i boje się, że coś (lub ktoś) może mi stanąć na drodze do 'sukcesu'. Na razie zapisuję się na 100% na jakiś W&T. Po odbębnieniu pracy jest jeszcze miesiąc (około) czasu na zwiedzanie, to sobie zobaczę USA i oczywiście Kanadę (wschodnie wybrzeże + ON i ew. Montreal). Zdaje sobie sprawę, że ten Camp to wyzysk i nie jest tak super jak wypisują na stronach, żeby złapać naiwniaków ale nie ma nic za darmo. Myślę, że warto zabrać trochę swojej kaski bo te $1000-1500 co proponują to chyba nie wystarczy na 3-4 tygodnie nawet oszczędnego egzystowania (być może się mylę). Zastanawia mnie tylko, czy opłaca się robić mgr w PL skoro nie jest (a może jednak jest) on honorowany w Kanadzie. Czy nie lepiej zrobić licencjat (prawie tyle samo pkt co mgr) i popracować rok i zacząć starania o wizę co zajmie w umiarkowano-optymistycznym wariancie kolejny rok czasu. Szybko licząc w moim przypadku, mógłbym myśleć o wyjeździe w wieku ok. 24 lat (teraz mam 19). Co o tym myślicie?
sly6 Napisano 3 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2008 a czego sie uczysz?sa pewne strony gdzie to jest opisane co nalezy zrobic aby ten magister byl uznany.. A moze wybierzesz sie do Kanady na ta wymiane,cos bedzie wiadomo w styczniu o tym
Rademedes Napisano 3 Listopada 2008 Zgłoś Napisano 3 Listopada 2008 ja tylko sprostuje-uzupelnie dwie rzeczy: 1. odciski palcow nie sa pobierane od wszystkich (a przynajmniej nie byly) 2. rozmawialem z jeszcze jednym znajomym u niego i jego znajomych uzyskanie obywatelstwa trwalo (od momentu zlozenia wniosku) od 3 miesiecy do nawet dwoch lat, w zaleznosci gdzie zlozono papiery (i nie chodzi tutaj o prowincje) EDIT: Co do mgr w kanadzie to sprawa sie rozchodzi o to w jakiej dziedzinie, jesli ktos np. chce np. robic badania usg, lub fizjoterapia, to istnieje cos takiego jak nostryfikacja dyplomu. Sa dziedziny, w ktorych wyksztalcenie nie jest tak istotne jak uzyskane juz doswiadczenie w pracy: wystarczy rzucic okiem na monster.com (monster.ca) i poprzegladac obecne oferty pracy. W wielu zawodach w kanadzie (i pewnie podobnie ma sie to w USA) mgr z Polski nic nie znaczy. Nie przeszkadza, ale nie 'otwiera' drzwi do kariery.
regedit Napisano 3 Listopada 2008 Autor Zgłoś Napisano 3 Listopada 2008 Zarządzanie i Marketing (dzienne) a niestety moja uczelnia swoich studentów nie wypuszcza za ocean (tylko Erasmus) No właśnie nie mogę doczekać się tych innowacji jakie zostaną wprowadzone na 'początku następnego roku' Jeśli okaże się, że marne to ułatwienia - wtedy dalej zbieram punkty na SW.
szczepix Napisano 27 Grudnia 2008 Zgłoś Napisano 27 Grudnia 2008 Witam ,tez jestem ciekawy czy wystartuje ten program dla mlodych ludzi,w lutym wybieram sie na spotkanie do ambasady w Warszawie mam nadzieje ze wyjasni sie wiecej.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.