Skocz do zawartości

Work&travel Alaska


Molyiks

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Jak co roku o tej porze wiele osob dzieli się doswiadczeniami z mijajacych wakacji w USA :) Ja jak juz nieraz pisałam na tym forum jedyne dobre miejsce do zarabiania $$$ przy czym tak niesamowite i piękne jak zadne inne to Alaska!!! Nie mówie o pracy w przetworniach ryb- chociaz jak ktos ma ochote i siłe też może tam pracować . Ja juz drugi raz pracowalam w Anchorage na lotnisku. Praca naprawde bardzo dobrze oplacalna z mozliwoscia wielu overtimow, jedzenie za free itp. Mozliwosci znalezienia drugiej pracy sa ogromne poniewaz Polakow procz nas tam nie bylo, moze wiecej Rosjan ale to juz pod koniec sierpnia kiedy "rybny sezon" się skonczyl i wszyscy zaczeli przyjezdzać do Anchorage. Poza tym miejsce to piekne jest jak zadne inne Takich widoków jak tam nie zobaczy się nigdzie inndziej Mowie o lodowcach gorach Mc Kinleyu i milionach innych pieknych miejsc. Po zakonczonej pracy mozna skoczyć sobie na Hawaje- bardzo tania sprawa z Alaski. Jeżeli jest ktoś chętny postapac po alaskowych lodowcach, znalesc dobra prace np. na lotnisku moge udzielic licznych wskazowek ale juz prywatnie np na gg 8546236 lub na priva bo opowiadac o plusach pracy na Alasce moglabym pisac jeszcze dlugo. Love Alaska ;) pozdrawiam

Napisano

Hej

chcialam sie z wami podzielic moja opinia o pracy na Alasce ale nie wiem dlaczego administrator forum usa.info ciagle kasuje moje posty Jakbym jakas krzywde komus chciala zrobic lub cos takiego. Chcialam wam opowiedziec i moze posluchac waszych opinii na temat pracy na Alasce poniewaz w tym roku wybieram się tam znowu. Bylo by milo podzielic sie uwagami i wymienic cennymi informacjami na temat mieszkania pracy itp .Tym razem chcialam wyjechac na wize H2B lecz niestety firma w ktorej pracowalam siedzibe swa ma w Niemczech Wiec sprawy papierkowe potrzebne do zdobycia tej wizy musieliby zalatwiac menagerowie z niemiec wiec lipa. Niestety znowu musze wyjechac na wize J1 i tym razem chcialam zostac tam juz na stale. Pracowalam w fajnej firmie i mieszkalam w miescie Anchorage. Miejsce to jak i cała Alaska jest magiczne i przepieknie jak zadne inne. Dlatego ktorys raz chce tam wrocic i osiasc juz tam na stale bo nie wyobrazam sobie zycia gdzie indziej niz tam. Mam kontakt z wieloma Polakami zyjacymi tam juz na stale i kazdy mowi to samo - Alaska najpiekniejsze miejsce na swiecie. Duze znaczenie dla studentow tam jadacch ma 10 procentowy podatek co z tym idzie wieksze pensje i nizsze ceny w sklepach (nie ma podatku stanowego). Mam mnostwo zdjec, gdyby chcial ktos sobie poogladac i moge wymienic sie cennymi informacjami na temat zycia na Alasce. pozdrawiam Gosia

Napisano

witam :)

juz drugi raz bylam na alasce i bardzo jestem zadowolona z tych wyjazdow :)anchorage to wspaniale miejsce zeby milo spedzis czas,.....osobiscie mam tam duzo znajomych i chce tam wrocic w 2009 roku wracam do tej samej pracy wiec jakby ktos chcial porozmawiec o alasce to zapraszam na gg 3859319:)

Napisano

To co piszecie o Alasce brzmi naprawde obiecująco...ale czy dla osoby jadącej pierwszy raz na w&t to dobry wybór?czy może lepiej w tym sezonie zacząć od zachodniego wybrzeża? słyszałam o przelocie z kilkoma przesiadkami na Alaske...chyba że dałoby się zabrać razem z kimś jeszcze;-)

Napisano

no raczej z Polski nie dolecisz na Alaske bez przesiadki :) mozesz miec jedna jak polecisz Condorem np z frankfurtu na Alaske ale to raczej droga sprawa A dla czego problemem jest zamiast jednej np 2 przesiadki?? dla mnie to bez roznicy ;) kierujac sie wyborem miejsca na worka kieruj sie mozliwoscia lepszych pieniazkow a nie iloscią przesiadek :) a sama chcesz jechac czy z kims Jak chcesz wiedziec wiecej to zapraszam na gg 8546236

Napisano

z tego co patrzylem to condor nie jest taki drogi jesli ktos kupi bilet teraz, ale fakt ze to troche wczesnie, ale coz, co za komfort.... mozna dodac cos ok 60 i moc zmieniac daty jak sie chce. ale generalnie 2 przesiadki zaden problem, warte tych widokow....

  • 1 miesiąc później...
Napisano
Hej

chcialam sie z wami podzielic moja opinia o pracy na Alasce ale nie wiem dlaczego administrator forum usa.info ciagle kasuje moje posty Jakbym jakas krzywde komus chciala zrobic lub cos takiego. Chcialam wam opowiedziec i moze posluchac waszych opinii na temat pracy na Alasce poniewaz w tym roku wybieram się tam znowu. Bylo by milo podzielic sie uwagami i wymienic cennymi informacjami na temat mieszkania pracy itp .Tym razem chcialam wyjechac na wize H2B lecz niestety firma w ktorej pracowalam siedzibe swa ma w Niemczech Wiec sprawy papierkowe potrzebne do zdobycia tej wizy musieliby zalatwiac menagerowie z niemiec wiec lipa. Niestety znowu musze wyjechac na wize J1 i tym razem chcialam zostac tam juz na stale. Pracowalam w fajnej firmie i mieszkalam w miescie Anchorage. Miejsce to jak i cała Alaska jest magiczne i przepieknie jak zadne inne. Dlatego ktorys raz chce tam wrocic i osiasc juz tam na stale bo nie wyobrazam sobie zycia gdzie indziej niz tam. Mam kontakt z wieloma Polakami zyjacymi tam juz na stale i kazdy mowi to samo - Alaska najpiekniejsze miejsce na swiecie. Duze znaczenie dla studentow tam jadacch ma 10 procentowy podatek co z tym idzie wieksze pensje i nizsze ceny w sklepach (nie ma podatku stanowego). Mam mnostwo zdjec, gdyby chcial ktos sobie poogladac i moge wymienic sie cennymi informacjami na temat zycia na Alasce. pozdrawiam Gosia

co do tego raju na Ziemi to muszę się nie zgodzić. Ok ładne widoki i przyroda, ale poza tym zimno, często leje deszcz a ty tak czy siak musisz zasuwać na rowerze do pracy na tym lotnisku. Dlatego polecałabym wszystkim wyjazd gdzie jest cieplej, zwłaszcza że w wakacje nie przepadamy za pogodą wczesnowiosenną czy jesienną.

Poza tym oferowana praca przez was jest krótko mówiąc beznadziejna. Firma Sky Chefs jest to firma cateringowa, zaopatrująca samoloty głownie w jedzenie.

Tylko Ty (kamilka077) będziesz miała tą lepszą posadę (za 10$/h) lub inni co przyjadą któryś raz z kolei; reszta osób dostanie 7,05-7,85$/h a to jest naprawdę niewiele i jesteś naprawdę ROBOLEM. ZERO NADGODZIN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W USA jest kryzys jak wiadomo i jest coraz mniej turystów na Alasce - no i mniej lotów =mniej pracy. W każdej chwili firma może zwolnić pracowników. A jak wiadomo dla osób wyjeżdżających na Work&Travel jest priorytetem aby praca była zapewniona aż do wyjazdu. Także OSTRZEGAM WSZYSTKICH przed Paniami: Kamilą i Gosią organizującymi wyjazd do Sky Chefs w Anchorage. Naprawdę nie opłaca się. Za osobę zwerbowaną do pracy płacą im 200-400$. To mówi samo za siebie - nikt nie chce tam pracować.

Napisałam prawdę i jak ktoś się wybiera z Molyiks do Anchorage niech weźmie moje zdanie pod uwagę. Ja nie miałam takiej możliwości i żałuję.

NIŻSZE CENY W SKLEPACH na Alasce - buhahaaaaaaaaaaaaaaaa -wiadomo, że na Alasce jest najdrożej, bo największy jest koszt transportu.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...