Skocz do zawartości

Błąd Na Czeku Federalnym


Rekomendowane odpowiedzi

Dostałam właśnie czek ze zwrotem podatku federalnego, na którym jest błąd w moim imieniu: zamiast ANNA jest ANNAS... Mam wrażenie że jakieś głąby wypełniają te czeki, bo za każdym razem jest błąd, jak nie w imieniu czy nazwisku, to w adresie. Przy czym w USA nie ma problemu ze zwrotem takiego czeku, lecz polskie realia są inne :/ Czy wie ktoś który bank zrealizuje mi taki czek? Dzwoniłam do PKO BP i mi powiedzieli że oni nie mogą, bo dane muszą się zgadzać z tym w dowodzie :] Co w takiej sytuacji zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem twoja frustracje

ale literowka bardzo czesto sie zdarza tu poniewaz nazwiska sa z calego swiata i wiele z nich jest trudno pisac

Nie jest to zadnym usprawiedliwieniem jakkolwiek wiem jedynie co mozesz zrobic to najlepiej wyslij maila

aby przeslali ci czek z wlasciwym nazwiskiem i imieniem,niech poprawia je w bazie danych u siebie a ty po prostu poczekasz na wlasciwy czek,zapytaj co masz zrobic z tym czy sami go anuluja.

Tak mi sie zdaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałam właśnie czek ze zwrotem podatku federalnego, na którym jest błąd w moim imieniu: zamiast ANNA jest ANNAS... Mam wrażenie że jakieś głąby wypełniają te czeki, bo za każdym razem jest błąd, jak nie w imieniu czy nazwisku, to w adresie. Przy czym w USA nie ma problemu ze zwrotem takiego czeku, lecz polskie realia są inne :/ Czy wie ktoś który bank zrealizuje mi taki czek? Dzwoniłam do PKO BP i mi powiedzieli że oni nie mogą, bo dane muszą się zgadzać z tym w dowodzie :] Co w takiej sytuacji zrobić?

Z tylu czeku w okienku Endorse wpisz:

Pay to the order Anna (nazwisko) i podpisz Annas .... i potem nizej podpisz FOR DEPOSIT ONLY i podpisz sie Anna (nazwisko).

Szybko, latwo i bez problemow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Watpie, zeby udalo sie przeskoczyc ten problem - ale probuj.

Chodz od jednego banku do drugiego, od oddzialu do oddzialu - czasem przez zwykla nieuwage pracownika banku moze udac Ci sie realizacja czeku 'nie do zrealizowania'.

Nie moglem kiedys zrealizowac w PKO czeku, na ktorym widnial moj amerykanski adres (podobno realizacja takiego czeku jest 'absolutnie niemozliwa') - 20 minut pozniej zalatwilem sprawe w banku WBK (trafilem na osobe, ktora zajmowala sie tym pierwszy raz w zyciu - moze to byl powod?).

O otrzymanie tego czeku staralem sie zreszta okolo trzech lat (IRS w stanie Virginia wysylal ciagle czek stanowy na adres w USA, zamiast do Polski). W koncu na koperte wracajaca kolejny raz do IRSu ktos normalnie myslacy nakleil etykiete z moim polskim adresem (mieli go caly czas, byl we wniosku o zwrot podatku) i czek dotarl do Polski.

Staralem sie tez kiedys o wydanie duplikatu czeku (uszkodzonego w glupi sposob poza Polska przez agencje realizujaca czeki z USA) - czekalem na list z IRS z nowym czekiem nieco ponad pol roku.

Wyslalem e-maila do biura, z ktorego uslug skorzystalem starajac sie o zwrot podatku ( www.zwrotpodatku.pl ) i pracownik firmy odeslal mi tego samego dnia w e-mailu zwrotnym wypelniony odpowiednio wniosek o wydanie duplikatu (po wydrukowaniu i podpisaniu wyslalem go tylko w odpowiednie miejsce w USA i sprawa zostala zalatwiona).

Staralem sie wczesniej zdzialac cos samemu na stronie https://sa1.www4.irs.gov/irfof/lang/en/irfofgetstatus.jsp (konieczne jest podanie numeru SSN, stanu cywilnego i kwoty zwrotu) - niestety moje dwie wiadomosci zostaly calkowicie zignorowane, do dzis nie pojawila sie odpowiedz na proste pytania :)

Generalnie rozumiem Twoje zdenerwowanie na matolkow, ktorzy zajmuja sie wstukiwaniem danych do komputera.

Dwa razy mialem naprawde spore problemy z otrzymaniem pracy przez to, ze w bazie Social Security Office moj SSN byl zle wpisany.

Na karcie SSN wszystko bylo OK (brak literowek i bledow), natomiast w bazie przekrecono moje nazwisko, zamiast koncowki *a wpisano *ski (co wydaje mi sie bardzo dziwne - skad te rozbieznosci?).

Za pierwszy razem staralem sie o 'druga prace', przeszedlem przez wszystkie etapy rekrutacji, zostaly mi jeszcze tylko Background Test i Drug Test - niestety na Background Test wyskoczyl w komputerze komunikat "Brak SSN". Zalatwilem sprawe w SSO, po kilku tygodniach przyszly do mnie papiery potwierdzajace wyeliminowanie z bazy bezsensownego bledu, dane zgadzaly sie calkowicie.

Niestety stracilem wtedy mozliwosc pracy w firmie, ktora chciala mnie zatrudnic (zreszta dozywotnio - polityka firmy nie pozwala na zatrudnianie osob, ktore mialy problemy z SSN, wtopili kiedys powaznie zatrudniajac nielegalnych, wyszlo to na jaw i pozniej bardzo sie pilnowali, zeby sie o ten problem nawet nie otrzec).

Rok pozniej starajac sie znow o 'druga prace' w jeszcze innej firmie ... nie przeszedlem Background Testu. "Brak SSN" byl powodem. Najlepsze jest to, ze mialem ze soba jeszcze papiery z SSO potwierdzajace zmiane moich danych w bazie - gdy opuszczalem USA rok wczesniej, byly poprawne, po powrocie okazalo sie, ze zmienilem calkowicie imie (nazwisko tym razem bylo poprawnie zapisane)...

Na szczescie firma, w ktorej staralem sie o druga prace, nie podchodzila tak restrykcyjnie do problemow z SSN i po kolejnej korekcie zostalem zatrudniony (oczywiscie z kilkutygodniowym opoznieniem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...