Skocz do zawartości

Co Za ...! Z Urzednika Imigracyjnego


ewelina0426

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Najgorsi są na wschodzie, te wielogodzinne kolejki, chamstwo, przeszukania za alkoholem i fajkami. Ale najpierw te kolejki w ambasadzie i mało kto dostaje wizę, ale oczywiści kasę biorą.

A później ta granica i albo się uda albo nie. A następne naloty na stadionie, na bazarku w Piasecznie, na budowach, człowiek spokojnie sobie chce zarobić, a Straż Graniczna gania i deportuje. I jeszcze do tego anuluje te wizy. Mówię wam najgorzej jest na wschodzie.

Napisano

No jak on mogl??

Jak mnie obywatela tez traktowac moga jak araba w Izraelu w kazdym urzedzie amerykanskim jak jestem obslugiwany przez czarnych, to tak samo i ciebie moga.

Po za tym to nie wiem czy nie zauwazylas, ale w Polsce w urzedach tez traktuja cie jak ostatniego wiesniaka z podlasia.

Napisano
Ale nie leciałam LOTem, tylko Lufthansą. Choć nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie.

zadnego znaczenia niestety nie ma, ja lecialalem lufthansa kiedy zostalem skierowany na dodatkowa kontrole

Napisano
No jak on mogl??

Jak mnie obywatela tez traktowac moga jak araba w Izraelu w kazdym urzedzie amerykanskim jak jestem obslugiwany przez czarnych, to tak samo i ciebie moga.

Po za tym to nie wiem czy nie zauwazylas, ale w Polsce w urzedach tez traktuja cie jak ostatniego wiesniaka z podlasia.

no tak ale takiemu polskiemu wiesniakowi jak to okresliles moge powiedziec co mysle i zlozyc skarge i mi ulzy (chociaz troche) a takiemu amerykanowi co moge powiedziec? nic a jak sie czlowiek zestresuje to zaraz ma lzy w oczach i biora go za kretacza rozumiem ze sa te procedury bo musza byc ale troche szacunku

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...