jessie11 Napisano 2 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 2 Kwietnia 2005 Mam do wyboru kilka ofert pracy, miedzy innymi coctail server. Czy to jest dobra praca? Czy ktos ma jakies doswiadczenie w zwiazku z tym i jakie doswiadczenia?
jumperek21 Napisano 2 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 2 Kwietnia 2005 dziewczyno nie zastanawiaj się i bierz cocktail serverke póki wolna!!! nie pożałujesz ))
SantaCruz_CA Napisano 2 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 2 Kwietnia 2005 (sorry, ze nie bardzo na temat i raczej Ci nie pomoge) akurat dzisiaj rozmawialem z kumplem z kalifornii na temat work and travel i powiedzial, ze z jego doswaidczenia (jako bylego studenta) wynika, ze najlepsze prace to przy wszelkich uslugach gastronimicznych - kelnerowanie, barman.... itd itp tak wiec chyba dobrze wyjdziesz na tej pracy ;-) wiesz.... amerykanin + alkohol = dobry humor ----> dobre napiwki ;-) (tak mi sie przynajmniej wydaje ;-) )
cinek Napisano 4 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2005 Bierz ta prace bez zadnego zastanowienia i nie bedziesz wiedziala na co wydac kase. Z obserwacji i doswiadczenia kolezanek wiem ze sie nie przepracujesz, a jest to naprawde dobrze platna pozycja. powodzenia
justiki Napisano 7 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2005 Witam, A ja bylam coctail server przez dosc dlugi czas jak i tez food server. Praca jest latwa ale i stresujaca. Przez 8 godzin mowisz tylko jedno zdanie i sie usmiechasz, ale... napiwki zaleza od predkosci. To znaczy jak szybko te ''drinki'' rozniesiesz i zrobisz kolejna runde Trzeba sie duzo nachodzic. Niestety zdarza sie, ze ktos Cie potraci, mi sie zdarzylo, a koles ktory to zrobil byl na tyle niesymaptyczny, iz powiedzial, ze mu zalalam buty za 200$ i chce rozmawiac z managerem. W wielkie swieta to jest makbra, ludzie wrecz ciagna Cie za ubranie, aby dostac drinka i niekoniecznie zostawiaja napiwki. W tej pracy jednak zawsze mozna ich zignorowac co ja tez robilam :wink: Nie mozesz zaserwowac drinka komukolwiek kto nie gra, za to mozna starcic prace, wszedzie sa kamery. A niestety duzo ludzi nie gra tylko siedzi przy maszynach i wmawia Ci, ze wlasnie przegrali majatek tylko nigdzie nie bylo coctail server. Caly czas sprawdzaj ID kazdemu, ten kto nawet wyglada na 30, a nie ma ID nie serwuj. Kaz wyjsc, a jak nie wychodzi wzywaj ochrone. Pieniadze sa dobre, ale czasami czujesz za co je dostajesz. Bardzo duzo nazw drinkow i alkoholi do opanowania na samym poczatku, ale jest to do przejscia, ja musialam pisac test. Zwroc uwage na tak zwane ''uniformy'' ja mialam w miare normalny, ale w kasynie naprzeciwko to bym nie pracowala
gorin Napisano 7 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 7 Lutego 2006 hej a jak ktoś nie zrozumie np zamówienia, jaki musi być poziom angielskiego przy takiej serverce ??
Gość Napisano 8 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 8 Lutego 2006 Przy takiej pracy angielski powinien być na poziomie komunikatywnym, do tego warto poznac kilkadziesiąt rodzajow drinków i z czym się je podaje, liczy sie też kontakt z klientem, uśmiech na twarzy no i ładna figura:)żeby uniform ładnie leżal, Gratuluję świetnej pozycji, to najlepsza praca jaką do tej pory miałam, największe zarobki przy najmniejszej odpowiedzialności.
MissMadness Napisano 15 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 15 Lutego 2006 A do tej pracy potrzeba mieć jakąś licencję i o co w niej chodzi i ile to kosztuje?
Gość Napisano 16 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 16 Lutego 2006 Nie trzeba mieć żadnej licencji, nie mylić Cocktail Server z Barmanem!
gabrielangel Napisano 16 Lutego 2006 Zgłoś Napisano 16 Lutego 2006 wlasnie, barman robi ci drinki, ty tylko chodzisz i zgarniasz kase ( w wiekszosci przypadkow po shifcie odpalasz odpalony procent barmanom ).
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.