Skocz do zawartości

Co Ile Moge Wjezdzac Do Stanow?


cornelai123

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

CZesc! Chcialabym sie zapytac kogos doswiadczonego co ile moge wjezdzac do stanow ,bez jakis przypalowych sytuacji ze nie chca mnie wpuscic.Mam wize 10 latnią teraz jestem w stanach (dostalam pieczatke na pol roku) przyjechalam tu by sie rozwijac w tancu ,chcialabym tu zostac ,ale bez slubu z obywatelem nie ma szans jak twierdzicie tu na forum ,a nie chce sie bawic w jakies sluby przez 5 lat ,wiec chcialabym mieszkac w polsce i miec swoj biznes w kraju lecz przyjezdzac do stanow tak czesto jak sie da(by szkolic sie w tancu) wiecie moze co ile bym mogla tu wpadac? bo nie chce miec sytuacji ze mam bilet przylatuje do stonow i nie chca mnie wpuscic,czy jak bede wracala w pore to nie bede miala problemu z ponownym wjazdem na 3 miesiace powiedzmy? prosze o porady.Bo w sumie to nie jest przyjazd "turystyczny" ze polowa ludzi zostaje tylko chce cos robic konkretnego wiec nie powinni mi blokowac chyba drogi czyz nie? jak teraz mialam rozmowe w konsulacie i tak samo na lotnisku w usa to bardzo sie cieszyli ze jade ze wzgledu na taniec i ze zycza mi udanego pobytui rozwoju w tancu wiec jak myslicie?

Napisano

zasada jest pewna tak ze dlugosc pobytu w Polsce powinna byc dluzsza niz w USA ,,i sa takie osoby ze lataja do USA na 6 miesiecy a sa w Polsce krocej i nie maja problemy a sa takie ze nie dosc ze maja anulowana wize ta na 10 lat to podpisany maja papier ze robily na czarno bo przeciez za cos trzeba tam zyc tyle czasu....I teraz jak bedziesz umiala dobrze sie tlumaczyc i nie da sie zlapac a do tego urzednik Ci bedzie wierzyl to lataj sobie ile tylko chcesz a jak wpadniesz to nic nie pomoze ze tam sie uczysz i co chcesz zrobic w swoim zyciu i ze masz tzw biznes w Polsce...

wybor nalezy do Ciebie.

Napisano

cornelai123 oczywscie ze byly takie osoby i sa i nie maja problemu ale sa takie ze musza starac sie od nowa o wize lub tez maja zakaz wjazdu na teren USA przez okreslony czas i to dotyczy kazdego rodzaju wiz w liczajac wizy na pobyt staly i teraz co bedzie z Toba to przyszlosc pokaze wiec wybor nalezy do Ciebie...

Poprostu miej to na uwdze ze nie kazdy ma tak samo wiec moze Ci sie udac lub tez nie

To mi przypomina jak mi jeden kolega powiedzial ze co to jest dla niego pozyczyc samochod od znajomych przeciez to nic nie jest takiego a teraz zobacz ile osob moze liczyc na to samo...

Napisano

rozumiem :)

poprostu jak sie wjezdza to trzeba mowic wiarygodnie i stanowaczo okreslic swoje plany ,powiedziec ze jest sie tu z konkretną wizytą i ma sie pieniadze na utrzymanie to powinni wpuscic.

okaze sie w praktyce :)

bo szczerze mowiac nie chce sie bawic w sluby trwajace 5lat ,chce podrozowac zwiedzac swiat ;) poznawac ludzi ,a nie byc uziemiona w usa czekajac na legalny pobyt. jest jeszcze 2 opcja pracodawca-sponsor ale to jest jak pisaliscie bardzo trudne. a wlasciwie dlaczego pracodawcy sa niechetni do sponsorowania?czy to jest jakies strasznie skomplikowane?

Napisano

ano jest skomplikowane jesli nie zna sie przepisow i nie wie jak kto jest ....jesli ktos sie zna i ma o tym pojecie to wie jak kto zrobic ale zobacz ile osob takie cos potrafi...

a do tego to kosztuje troche czasu-kasy

a teraz czy Ty dobrze czytasz forum>?bo cos mi sie zdaje ze nie lub tez cos zle rozumujesz

po dostaniu GC mozesz podrozowac po calym swiecie tylko ze nie mozesz uzywac GC jako wizy turystycznej i sobie latac co jakis czas do USA a wiekszosc czasu byc po za USA..Tak samo jak Cie bedzie puszczal przyszly maz w takie podroze...

Napisano

Ja mam wize turystyczna i wjezdzam do Stanow dwa razy do roku badz zalapuje sie na trzeci ale krotszy wjazd. NIgdy nie jestem dluzej niz 2-3 miesiace a najkrotszy pobyt to okolo2 tygodni. Zawsze mowie prawde na granicy z jakim zamiarem wjezdzam i specjalnych problemow nie mam. Nigdy nie kazano mi okazac biletu powrotnego, zwlaszcza, ze w dobie biletow elektronicznych to byloby trudne a juz tym bardziej nikt nie pyta mnie o srodki finansowe na przezycie.

Powodzenia :)

Napisano

Podróżuje podobnie 2 razy do roku po miesiącu czasu kazdy pobyt. Ale w związku z tym ze moja 10 letnia promesa konczy się w sierpniu 2011 jak i ważnosć paszportu troche wcześniej, to przyszły rok moze byc dla mnie intensywny jezeli chodzi o wyjazdy. Będe chciał zalatwic duzo rzeczy w USA i poprubóje maxymalnie 4 razy przekroczyc granice (kazdy pobyt 2 tygonie w tym może jeden 3 tyg) . Takie plany a co bedzie, zobacze. Będe testował próg cierpliwości urzedników na lotnisku :) Sądząc po minach urzędasów, mam wrazenie, że na ich wyobraznie , czyli niepokojaco działąja wizyty w USA od 2 miesięcy w zwyż. Okresy pobytu 2-3 tyg do 1 miesiąca max, nie wzbudzają podejrzeń, a raczej zainteresowania podróznym w kontekscie nielegalnego pobytu i z reguły nie powinno być problemu z wjazdem do USA

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...