kiniaaa Napisano 20 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 20 Listopada 2009 Witam, w marcu 2010 bede starac sie o wize do USA w celach turystycznych na wakacje, jak rowniez odwiedzic mojego chlopaka amerykanina. W maju 2010 zdaje mature i koncze szkole wlasnie na tym forum dowiedzialam sie ze lepiej isc starac sie o wize jak sie jeszcze chodzi do szkoly. Mam pytanie odnosnie mojego konta czy konsul bedzie sprawdzal ile mam na koncie pieniedzy i czy to moze byc przyczyna nie dostania wizy turystycznej? Przyznam sie ze mam nie wiele jak tylko na bilet ktory kupie oraz z 1000 zl ktore zamienie na dolary ale nie wykluczam ze bede chciala sie tam podjac jakiejs wakacyjnej pracy zeby odrobic bilet. Prosze o jakies rady Z góry dziękuję
danik Napisano 20 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 20 Listopada 2009 nie jest ważne ile masz na koncie bo nawet nie musisz mieć konta, aby wyjechać turystycznie
Enceno Napisano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 5 Stycznia 2010 ja nie mialem konta, ba nawet konsul sie nie pytal czy mam konto bankowe. Pozdrawiam
Saka Napisano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 5 Stycznia 2010 Po pierwsze na wizie turystycznej nie mozesz pracowac, bo jest to nielegalne. Po drugie nigdy nie mow konsulowi, ze jedziesz do chlopaka, bo moze podejrzewac, ze zechcesz tam z nim pozostac i podjac sie legalizacji pobytu. Aby otrzymac wize musisz udowodnic silne zwiazki z Polska, a konczaca sie szkola i chlopak w USA takimi zdecydowanie nie sa.
sly6 Napisano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2010 Enceno tak samo ma sie to z zaproszeniami,,masz pokazac swoja osoba po co lecisz a nie wysokoscia konta oraz zaproszeniem
paprak Napisano 6 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2010 Ja sie kilkukrotnie staralam o wize. Tylko raz nie dostalam jak mialam i indeks i zaproszenie i chyba nawet jakies zaswiadczenie rodzicow o wysokosci zarobkow czy ze pracuja, sama nie pamietam bo to bylo dawno. Nikt nie chcial tego nawet ogladac i wizy nie dostalam. Nastepnym razem nie mialam kompletnie nic przy sobie i dostalam wize i juz tak zawsze bylo. Ostatnia wize dostalam na 10lat majac juz meza w Stanach i tez bez zadnych dokumentow. Przy pierwszych staraniach i juz wjazadach do Stanow to nawet nie wiedzialam, ze mam udowodnic zwiazek z krajem i moze dlatego nie bylo to dla mnie stresujace. Teraz jest bardziej stresujace gdy zalezy mi aby wjechac do Stanow i pobyc z mezem ale to juz inna bajka. Po prostu zawsze mowie prawde jak jest i tyle.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.