benys Napisano 30 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 30 Listopada 2009 Po pierwsze witam Wszystkich ! I od razu przechodzę do rzeczy. Po paru latach od terminu upłynięcia terminu ważności mojej pierwszej promesy chcę znów pojechać do USA na ok. 1 mies. Pierwszą i jedyną wizę dostałem na 10 lat. Wygasła chyba w 2006 roku. W tym czasie byłem w Stanach 4 razy, w letnie wakacje. Za każdym razem na lotnisku dostawałem pobyt na 6 mies. 3 razy wracałem do kraju po 1 i pół -2 mies. Ostatni wyjazd był na 5 i pół mies. (skończyłem studia i zrobiłem sobie na prezent wycieczkę po całych Stanach). Ten ostani wyjazd był pechowy, bo na lotnisku nie zabrano mi formularza I-94. Kiedy się zorientowałem, zaraz odwiedziłem konsulat w Krakowie i oddałem miłemu panu tą kartkę (przyjął bez problemu). Jednak z wypowiedzi na forum wynika, że należało wysłać go do Kentacky, bo w konsulanie nie mają za bardzo co z tym robić. Choć z drugiej strony czytając info bezpośrednio na US CBP: https://help.cbp.gov/cgi-bin/customs.cfg/ph...php?p_faqid=752 If you departed by a commercial air or sea carrier (airlines or cruise ships), your departure from the U.S. can be independently verified, and it is not necessary to take any further action, although holding on to your outbound (from the U.S.) boarding pass - if you still have it - can help expedite your re-entry next time you come back to the United States. wynika, że jeśli wracałem liniami lotniczymi, a nie prywatnym środkiem transportu, to i tak mój wyjazd został zarejestrowany. 1. Czy w związku z tym mogę mieć problemy przy staraniu się o wizę. Posiadam jeszcze "boarding passy" z tego lotu do Polski, jakby co (ale tusz powoli blaknie . To po pierwsze. Po drugie zmieniła się moja sytuacja osobista: - 33 lat i pracuję, mam mieszkanie, samochód - ożeniłem się (żona posiada do 2012 roku wizę turystyczną) - mój ojciec został obywatelem USA w 2005 (wcześniej otrzymał zieloną kartę, a potem obywatelstwo) - ojciec wrócił do Polski - w tej chwili w USA mieszkają: moja chrzestna i kuzynka, do których poprzednio zawsze jeździłem Ten najbliższy wyjazd pewno byłby z żoną na Sylwestra. 2. I teraz pytanie czy to są argumenty na plus czy raczej na minus przy ubieganiu się o wizę ? Z tego co przeczytałem, to konsul źle patrzy jeśli najbliższa rodzina może wyjechać w dowolnej chwili do USA (w moim przypadku żona i ojciec) ? 3. Co się zmieniło przy ubieganiu się o wizę ? (wypełnione formularze, opłata za rozpatrzenie, audiotele?) 4. Po jakim z reguły czasie od rozmowy telefonicznej, automat ustala spotkanie z konsulem ? 5. Jakie dokumenty, oprócz wypełnionych formularzy mogą być przydatne w moim przypadku ? Pozdrawiam i dziękuję z góry za pomoc.
sly6 Napisano 30 Listopada 2009 Zgłoś Napisano 30 Listopada 2009 z automatem nie rozmawiasz a z osoba z audiotele,,musi miec ze soba paszport aby podac dane oraz wiedziec kiedy chcesz isc na rozmowe bo mozesz sobie wybrac dzien...co do drukow to one sa : ds 156,ds157 ,druk dhl oplata jest uzalezniona od kursu dolara i Ona jest podana na stronie Ambasady,tutaj masz pewne sprawy opisane: http://polish.poland.usembassy.gov/visas/n...w_to_apply.html a czy wize otrzymasz to bedziesz wiedzial po rozmowie,,czasami takie plusy sa ok a czasami nie,,chociaz teraz takie osoby jak Ty wizy otrzymuja byles po wize w okresie najwiekszych odmow a teraz masz wizy nie otrzymac ps wez te karty pokladowe ze soba
benys Napisano 30 Listopada 2009 Autor Zgłoś Napisano 30 Listopada 2009 Dziękuję za info. Pozostaje przekonać się osobiście. z automatem nie rozmawiasz a z osoba z audiotele To miło . byles po wize w okresie najwiekszych odmow a teraz masz wizy nie otrzymac No tak, ale wtedy byłem studentem i do tego stanu wolnego . Pozdrawiam.
sly6 Napisano 1 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 1 Grudnia 2009 ale masz cos do czego mozesz wrocic,,byles w USA i wrociles na czas a wiec masz te paru plusow a reszta to sie okaze po rozmowie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.