hertz Napisano 2 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 2 Grudnia 2009 Witam Zamówiłem kilka gram pewnej substancji chemicznej z amerykańskiego laboratorium która jest mi potrzeba do napisania pracy (jestem studentem chemii). Zapłaciłem za to kilkaset dolarów. Przesyłka została zatrzymana w urzędzie celnym z racji tego, że przesyka została oznaczona jako dokumenty i nie było żadnej wzmianki że zawiera jakieś substancje chemieczne. W przesyłce nie było także żadnej faktury ani nic poza zamawianymi chemikaliami. Opłatę dokonywałem poprzez western union i dowodu wpłaty nie mam bo go zwyczajnie wyrzuciłem (nie sądziłem ze będzie mi potrzebny). Jutro mam się stawić w urzędzie i mam takie pytanie czy zostanie mi zwrócona przesyłka? Czy celnicy uwierzą mi na słowo ile zapłaciłem za to? Bo chyba jest to niezbędne do określenia cła. Co o tym sądzicie?
sly6 Napisano 3 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 3 Grudnia 2009 za duzo nie wiadomych i modl sie abys nie musial odpowiadac za inne sprawy ...Przygotuj sie na pytanie o ta firme od ktorej to kupiles i po co Ci to jest potrzebne,,wez pismo z uczelni ze takie cos Ci bylo potrzebne
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.