EatThatApple Napisano 16 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2009 Witajcie, mam pewien problem, wyjezdzam do USA za 3 tygodnie i bede chodzil tam do high school (ostatnia klasa), chcialbym sie dowiedziec: -jakie testy beda mnie czekaly(mieszkalem juz kiedys w usa) - jestem obywatelem (sprawdzian ze znajomosci jezyka?) - biore to pod uwage, poniewaz wiekszosc ksztalcenia odbylem w Polsce. -czeka mnie "matura" ichniejsza? czytalem o testach typu SAT, ale nie wiem jak to bedzie wygladalo... -jak ludnosc (uczniowie, nauczyciele) patrza na osoby zza atlantyku. -jakie ksiazki polecacie, aby przygotowac sie do tych testow (jezeli znacie tytuly,a tym bardziej gdzie moge je dostac to prosze o namiary, miasto najlepiej w-wa , str. internetowa) -jakie podejscie maja nauczyciele? takie jak w PL udupic, zgnoic, zmieszac z blotem? popularny jest tam mobbing? Pozdrawiam Sebastian
katlia Napisano 16 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2009 Najlepiej skontaktowac sie od razu ze szkola do ktorej bedziesz chodzil, mozesz wyszukac na necie - wrzuc twoj nowy adres do google i wyszukaj neighborhood high school. Napisz do szkoly, oni ci wszystko powiedza i dodatkowo wytlumacza jak pojdziesz sie zapisac. Tu nie ma matury, testy SAT itp sa potrzebne na wiekszosc uczelni. Jest mnostwo ksiazek przygotowawczych, najlepsze sa wydawane przez college board, znajdziesz tez darmowe testy na sieci www.collegeboard.com. Poczekaj z nauka na testy - mozesz sie tym zajac na miejscu. Jezeli bedziesz uczeszczal jakis community college to SATy nie sa potrzebne.
EatThatApple Napisano 16 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2009 Dziekuje za odpowiedz Wlasnie tak planuje, ukonczyc high school, 2 lata community college, a na zakonczenie 2-letni uniwerek. Jak jest z poziomem community college? Wysoki jest? Do czego moge porownac go w Polsce? Pozdrawiam Sebastian
katlia Napisano 16 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2009 Poziom community college jest rozny - oferuja kursy od najlatwiejszych (arytmentyka) do bardziej zaawansowanych, wiec sam poziom tez zalezy od przedmiotu. Przewaznie jednak jest uwazane, ze poziom w community college bedzie nizszy od tego w glownych uniwersytetach i uczelniach z wyzszej polki. Plusem community college jest wiekszy dostep do profesorow niz w wielkich uczelniach.
EatThatApple Napisano 16 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2009 Tak mi przeszlo przez glowe.. beda szkoly zwracaly uwage na moje polskie oceny? Np. stwierdza masz za slabe stopnie i nie przyjmiemy cie... Mieliście stycznosc z czyms takim? Pozdrawiam Sebastian
katlia Napisano 16 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2009 Jakie szkoly? High school? Bo jezeli tak, to publicznie szkoly musza ciebie przyjac. Prywatne to zupelnie inna bajka.
mama Napisano 18 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2009 moje dzieci(15 i 18 lat)przeniosly sie z Polski do usa w tym roku.Trafily do high school z ocenami srednimi. Tutaj sa orlami. Starsza bedac w ostatniej klasie (bedzie chodzic jeszcze rok, bo musi zaliczyc historie i angielski) z uwagi na swoj wysoki poziom wyslana jest do middle collage(za ktory placi high school),a od stycznia idzie na matematyke do com.collage bo tez jej poziom jest wyzszy. w Polsce z matmy byla trojkowa. za wszystko oczywiscie placa szkoly
EatThatApple Napisano 18 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2009 Dziękuje za odpowiedź, a do jakich szkół w Polsce Pani dzieci uczęszczały - razem z miastem w którym znajdowała się szkoła średnia. Jak radzą sobie z językiem? "cisną" ich jak reszte, czy maja np. ulatwione, nauczyciele sie bardziej troszcza czy cos w tym stylu? Pozdrawiam Sebastian Zapomnialem zapytac jeszcze o co chodzi z middle-college? Musi zaliczyć historie i angielski z jakich powodów? Uczeszcza do middle-college poniewaz jest wyzszy poziom historii i angielskiego? Nie rozumiem Prosiłbym o odpowiedź. Pozdrawiam Sebastian
katlia Napisano 18 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2009 Sadze ze chodzi o wyzszy poziom w matematyce i naukach scislych - bo tu przewaznie poziom tych przedmiotow w high school jest nizszy niz w Polsce. Musi zaliczyc angielski i historie (pewnie historie ameryki) zeby skonczyc high school. A co do nauczycieli, to wiekszosc Polakow powie ci, ze sa bardziej wyrozumieli, bardziej przyjacielscy i bardziej nastawieni na pomoc dla indiwidualnych uczniow niz w Polsce.
mama Napisano 18 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2009 Dokladnie tak jak napisala Katlia. Mimo trojki w szkole w Polsce poziom jest duzo wyzszy i w zasadzie w high school na tych zajeciach nie maja co robic( w zasadzie nie mieli ,bo corke tak jak wspomniala wyslali do collage na matematyke ,a syn matematyke ma indywidualnie).Jezyka uczyli sie w Polsce ale wiadomo bez praktyki to nie to. W szkole dostali wiecej godz angielskiego-praktycznie codziennie po kilka godzin,do tego historia Ameryki bo musza to zaliczyc. Fajne jest tu tez to,ze oprocz tych obowiazkowych mozna sobie wybrac przedmioty.W Polsce syn chodzil do jednej z lepszych szkol w Lublinie -publiczna, a corka do liceum plastycznego. Ten middle to jest cos w rodzaju miedzy liceum a studiami(sa konkretne kierunki np fotografia,cad,fryzjerstwo. Moja corka chodzi na Graphic design. Po dwoch latach dostanie papier i bedzie mogla pracowac w tym zawodzie. Wogole to moze trudno pojac ,ale chodzi do trzech szkol1-high -bo musi skonczyc i zaliczyc,2-do middle ,za ktora placi higt school-bo jest dobra,a program ten jest dla lepszych uczniow,3-do college na matematyke za ktora placi middle college, bo jej matma jest na wyzszym(uniwersyteckim)poziomie. Oczywiscie jak zawali cos to kase musi oddac z wlasnej kieszeni. mam nadzieje ze ci sie rozjasnilo. A tak wogole to sie niczym nie przejmuj. nauczyciele naprawde sa tu bardzo pomocni i jedynym problemem to jest brak przyjaciol z Polski pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.