becia007_89 Napisano 11 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2010 Czesc kto sie wybiera w tym roku do Togiaku?
haszczyc Napisano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2010 ja mialem jechac ale zrezygnowalem gdyz ostatnie lata sa chude... i nic sie nie zarabia
becia007_89 Napisano 15 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2010 owszem sa gorsze ale w Togiaku i tak wyszlismy w zeszlym roku najlpiej. Twoja decyzja ale szczerze moge powiedziec - zaluj
kondzik83 Napisano 18 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 18 Stycznia 2010 Siema, chetnie bym sie wybral na Alaske jeszcze tam nie bylem. Mam tylko jedno pytanie jak sie wychodzi na tej Alasce finansowo tak w realu na czysto ???
wodnik Napisano 19 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 19 Stycznia 2010 hej . wraz z koleznka wybieram sie w te wakacje na alaske.. pierwsza wplata uiszczona.. co do TWojego pyt. na czysto przy slabym sezonie bedziesz jakies 3-4 tys do przodu po 35 dniach pracy .. ( patrzac na zeszle lata ) najlepiej polecam CI wejsc na str. www.alaskawat.pl i umowic sie z tym kolesiem odpowiedzialnym za to. jedzie ktos z Poznania ?
wodnik Napisano 22 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2010 do przodu w zł. nie sa to kokosy, i o ile dolar nie spadnie.. i zawsze mozna wierzyc ze sezon bedzie dobry
siamano Napisano 22 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2010 mam pytanie do osob ktorzy juz pracowali w Togiak. Jak wyglada mozliwosc pracy po skonczeniu 5 tygodniowego kontraktu? Czy nie ma problemu z przedluzeniem/ transferem gdzie indziej? I jak myslicie czy zarobki tam sa porowny walne z innymi przetworniami na Alasce?
becia007_89 Napisano 25 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2010 Więc tak. Generalnie Togiak jako przetwórnia od kilku lat wychodzi najlepiej finansowo. jeśli jest dobry sezon, a Ty sprawdzasz się w pracy - wysyłają Cię do innej przetwórni, gdzie sezon dopiero sie zaczyna. w Zeszłym roku nie było kotraktów, bo sezon był kiepski, ale Togiak wyszedl najlepiej. My znaleźliśmy pracy w innej przetwórni w Anchorage na wasną rękę. wsytarczy pochodzić, poszukać, podzwonić. Więc zawsze cos mozna znaleźć wystarczy tylko chcieć
becia007_89 Napisano 25 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2010 Aha i ja po 5 tygodniach w zeszym roku bylam 3 tys, ale dolarow, do przodu i z tego co wiem chyba nikt nie wyjechał z czekiem ponieżej 3 tys dolarow
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.