joanna2 Napisano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 26 Stycznia 2010 Hej mam do Was pare pytan Chodzi mi o ten druk zaproszenia i134 Nie wiem zabardzo jak to wpelnic na stronie jest instrukcja ale po ang , a ja nie bardzo jezyk znam i nie wiem jak wypelnic Interesuje mnie takie tańsze zaproszenie za pare $ ale nie za 100$ jak niektorzy pisza bo nie wiadomo czy konsul o nie wogole poprosi Wiem ze wielu z Was pisze ze zaproszenie nie jest konieczne ale na wszelki wypadek wolała bym mieć. Chcę polecieć do siostry z rodzicami. Czy jak wpisalam ze siostra z mężem sponsorują wyjazd to musze miec jakies ich dochody na pismie? a jak bym np wpisala ze rodzice to musze miec rodzicow wyciag z kata lub cos takiego? bo na dzien dzisiajeszy to tylko mamy wypelnione te wnioski wizowe, zdjecia , zaswiadczenie ze szkoly .... czy cos jeszcze lepiej wziąć? Pozdrawiam i proszę o jakieś rady
gal Napisano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 26 Stycznia 2010 Nie ma czegos takiego jak tansze czy drozsze zaproszenie Wypelniasz je sama druk sciagasz z witryny uscis i idzesz do swojego banku do podpisania do notariusza lub jesli nie to do pierwszego lepszego Real estate biura tam gdzie maja notariusza. Moze tez byc polska agencja http://www.uscis.gov/files/form/i-134.pdf
joanna2 Napisano 26 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Napisano 26 Stycznia 2010 Chodzi mi o to ze przez agencje kosztuje 100 $ a u notariusza kilka i jest roznica, Zreszta nie znam sie na tym mowie tylko to co w necie o tym wyczytalam. To ja mam to wypelnic ? czy osoba ktora mnie zaprasza? moze ktos inny jeszcze pomoze
gal Napisano 26 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 26 Stycznia 2010 Tak naprawde to nie ma znaczenia. Powinna osoba ktora cie zaprasza nie wiedzialem ze to takie drogie w agencji? Podpis notariusza (mam na mysli notariusza tu w US) kosztuje od nic do 2 dolary za podpis i pieczatke
Rademedes Napisano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2010 Nie ma czegos takiego jak tansze czy drozsze zaproszenie jak to nie ma rozumiem, ze mamy na mysli zaproszenie na wize turystyczna ;-) pamietam kilka lat temu jak stawalem po wize, to byl jeszcze czas, jak zaproszenie badz co badz bylo wymagane, moje to byl swistek zmietego papieru, napisany przez kogos w formie listu (faks go zniszczyl) czekam tak sobie w kolejce a ludzie miedzy soba mowia: "pani tez ma zaproszenie ze zlota pieczecia?" - zorientowani wiedza, ze chodzi o to zlote sloneczko, ktore chyba naklejali notariusze, pamietam wtedy haslo: "zaproszenie ze zlota pieczecia to gwarancja otrzymania wizy" niezly chwyt marketingowy, w koncu tego 'sloneczka' za darmo nie dawali wiec podsumowujac, moze juz nie ale kiedys istnialo zaproszenie "drozsze"
sly6 Napisano 27 Stycznia 2010 Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2010 Rademedes dobre stare dzieje z ta zlota pieczatka i ze bez zaproszenia nikt wizy nie otrzyma to juz przeszlosc chociaz nadal sie lowi ludzi na takie cos i niestety nie ktore biura tyle biora za kartke papieru jak 100 dol lub tez wiecej,, a przeciez zaproszenie moze wygladac tak ze ktos nam napisze na kartce A4 -dane -adres-dane tej osoby i osob zapraszanych i ze zaprasza Nas na pewien okres czasu i ze bierze Nas na tzw garnuszek i to wystarczy-i sie podpisze,,mozna z tym pujsc do banku aby to podbil notariusz i tyle I-134 jest drukiem formalnym co nie oznacza ze takie cos ma sie miec na 100%,,to nie wiza k-1 ze tam trzeba miec taki druk a wyjazd turystyczny Joanna po 1 Ty takiego czegos jak I-134 nie powinnas wypelniac chyba ze dobrze znasz jezyk a ten ktos jak obywatel go nie zna i wtedy mozna tej osobie podac do podpisu,,tak wiec jesli dobrze jezyka nie znasz a do tego nie masz kogos pod tzw reku aby Ci to podpisal to ten druk mozesz sobie poczytac-zobaczyc i tyle ..to tak jakby Amerykanin wypelnial druki tylko dla Polakow ...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.