czeslaw Napisano 15 Lutego 2010 Zgłoś Napisano 15 Lutego 2010 Cześć, sprawa sytuacji, w której dziewczyna po ślubie ma paszport na nowe nazwisko, a wizę na stare w starym paszporcie już był wałkowany wielokrotnie. Ja mam trochę inny problem i proszę o sugestię. Mianowicie, żona ma paszport wyrobiony niedługo przed ślubem, na nazwisko panieńskie. Nie za bardzo chcemy marnować czas na wyrobienie kolejnego nowego paszportu na nazwisko po ślubie. Czy jest sensowne (możliwe?) ubiegać się o wizę na podstawie paszportu z nazwiskiem panieńskim? Teoretycznie, w ambasadzie jedyna możliwość, żeby dowiedzieli się, że coś jest nie tak, to zajrzenie do aktu ślubu, którego nie musimy mieć ze sobą... (?) We wniosku jest napisane "nazwisko jak w paszporcie". Paszport na stare nazwisko jest nadal ważny... Jak to widzicie? Dziękuję za porady.
sly6 Napisano 15 Lutego 2010 Zgłoś Napisano 15 Lutego 2010 w ds 156 masz 18 pkt o mezu wiec tam bedzie trzeba napisac ze ma sie meza lub tez zone
czeslaw Napisano 15 Lutego 2010 Autor Zgłoś Napisano 15 Lutego 2010 No tak, ale mi nie chodzi o ukrywanie tego faktu (i tak trzeba wpisać, z kim się jedzie i kim jest ten ktoś dla mnie), ale o to, czy nie będzie im (tzn. wydającym wizę) przeszkadzać, że paszport jest na nazwisko (i nadal ważny), którego nie ma się po ślubie.
gocharynka Napisano 16 Lutego 2010 Zgłoś Napisano 16 Lutego 2010 To nie jest takie proste bo jak zona wpisze ze jedzie z nazeczonym to jest juz falszerstwo dokumentu a w samolocie do USA wypelniacie I-94 i deklaracje celna i tam tez w ktoryms z tych dokumentow jest pytanie o stan cywilny. Moim skromnym zdaniem lepiej jest wyrobic nowy paszport (teraz nie jest sezon wakacyjny wiec powinno pojsc szybko) niz stresowac sie ze zostaniecie w ktoryms momencie przylapani na klamstwie i nie otrzymacie wiz. Maz i zona brzmi lepiej u Konsula niz para nazeczencow zawsze mozecie powiedziec ze jedziecie w podroz poslubna. Ukrycie takiego "niby szczegolu o stan cywilny" moze miec bardzo powazne konsekwencje.
czeslaw Napisano 16 Lutego 2010 Autor Zgłoś Napisano 16 Lutego 2010 Gocharynka, dziękuję za odpowiedź. Bardziej rozważałem ukrywanie zmiany nazwiska niż stanu cywilnego (w końcu nie trzeba zmieniać nazwiska po ślubie). Niemniej jednak, pogrzebałem w przepisach i zadzwoniłem do ambasady. Wpisuję rezultat, bo komuś może się przydać taka informacja. Otóż po zmianie nazwiska paszport jest automatycznie nieważny po 60 dniach. Zatem - należy go bezwzględnie wymienić.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.