Skocz do zawartości

Czy drogie jest zycie studenta?


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc później...

Napisano

Hej!!

Chodzi Ci o szkoly wyzsze?? Uczelni tylko dla osob nielegalnie przebywajacych na terenie USA nie ma (nie slyszlalem przynajmniej :)). Lecz sa szkoly, ktore przyjmuja takze nielegalnych imigrantow(NY-CUNY, SUNY). Bardzo wielka bariere stanowia jednak pieniedze. Koszty jakie musza poniesc osoby z poza stanu(czyli tez imigranci) sa wyzsze (czasem nawet kilka krotnie) od tych sum co placa obywatele danego stanu. NP:

SUNY: $18,119(jedna z tanszych). Mozna takze sie starac os typendia dla zagranicznych studentow(ale chyba tylko legalnie przebywajacych z wiza F-1), ich wysokosc i ilosc jest rozna zalezy od uczelni NP: SUNY: 55(Nr. INT.students) 48 (Awarded Aid) wysokosc stypendium - $6,389. Przy aplikacji do dowolnej z uczelni musisz takze przedstawic zaswiadczenia o posiadanych odpowiednich finduszach wystarczjacych na nauke, ksiazki,mieszkanie,itp(przewaznie na rok studiow). Miesci to sie w granicach 15$tys- i wzywz. Oczywiscie sa jeszcze szkoly jezykowe o wiele tansze od Comunity College. Jak bedziesz chcial wiecej info pisz to odpowiem.

Pozdrawiam!!! :D

  • 6 miesięcy później...
Napisano

Jaki "community college" polecacie w Chicago? ...prawdopodobnie wlasnie tam sie ulokuje.

Czy jezeli mam juz zaliczony 2 ,a nawet 3 rok na polskiej uczelni to czy warto starac sie o przepisanie kredytow ? Czy jest to realne jezeli chodzi o tego typu colllege czy tylko uniwersytety?

Jezeli tak , to od czego mam zaczac? Jakie dokumenty dac do tlumacza itp.

Dziekuje z gory za wszelkie info :lol:

Napisano

Margo - zalezy co chcesz studiowac. Najlepiej osobiscie pojezdzic, jak juz bedziesz w Chicago, i DOKLDANIE sie dopytac. Czesto jest tak, ze co dla jednej osoby wydaje sie super, dla innego studenta jest beznadziejne - naprawde duzo zalezy tez od tego co chcesz kokretnie tu studiowac.

Z tlumaczeniem dokumentow jest tak, ze najczesciej szkola wspolpracuje z organizacja zajmujaca sie tego typu tlumaczeniami - wtedy zadne tlumaczenia z Polski ci nie pomoga. Inaczej : ze szkoly dostajesz wytyczne: my przyjmujemy ewaluacje kredytow/dyplomu zrobiona przez te organizacje. I wtedy szkoda twoich pieniedzy, jesli nawet wczesniej sam zaczniesz cos robic.

Przygotuj sie, ze jesli chcesz juz studiowac konkretny kierunek to prawdopodobnie bedziesz musial miec zdany TOEFL badz/oraz SAT - zalezy od kierunku i szkoly. Czasem community colleges daja tylko wewnetrzny test z jezyka angielskiego, aby upewnic sie czy dana osoba ma na tyle opanowany jezyk aby moc studiowac inne przedmioty oprocz ESL.

Aha, pamietaj jeszcze ze czesto uczelnie wymwgaja tzw. listy referencyjne - dobrze abys wiedzial juz wczesniej czy cos takiego bedzie ci potrzebne i zadbal o to jeszcze w Polsce. ( czesto uczelnie daja specjalne koperty gdzie maja byc wlozone twoje referencje wydane przez nauczyciela, profesora itp. )

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...