sly6 Napisano 10 Lipca 2010 Autor Zgłoś Napisano 10 Lipca 2010 masz racje Jim,,ile to Polonii poszlo?moze pare procent?wiec czy moga cos przewazyc takie glosy,moze i moga ale i tak wiekszosc Polakow w Polsce ma decydyjacy glos a nie te osoby zagranica jestem tylko ciekawy czy Amerykanie tez tak debatuja jak maja wybory i Ci zagranica moga wybierac ?oraz czy jak by Polonia zaglosowala na Pana Komorowskiego czy nadal byly by glosy aby Polonia nie glosowala?
gal Napisano 10 Lipca 2010 Zgłoś Napisano 10 Lipca 2010 Uwazam ze sa to glosy Polakow, ktorzy mieszkaja w USA nielegalnie i ktorzy bardzo mocno zwiazani sa (niby) z krajem Z roku na rok wracaja (juz w tym roku na pewno) do Polski czyli nie sa ani tu ani tam ale najwiecej maja do powiedzenia. Podejrzewam ze nie myle sie nic a nic. Nie znam ani jednego z moich znajomych ziomow, mieszkajacych tu od dawna LEGALNIE, ktory intersuje sie braniem udzialu w wyborach.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.