joanna2 Napisano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2010 Hej mam pytanko .Nie wiem jakim cudem mi sie to udało ale miałam farta i dostałam wizę na 10 lat . Tak się teraz zastanawiam co do wyjazdu do USA czy od otrzymania wizy jest jakiś czas to żeby wyjechać? na ile maksymalnie można wyjechać? we wniosku pisałam ze na 5 tygodni. Wiza jest na 10 lat czyli przez 10 lat mogę latać do USA czy mogą być jakieś problemy i mogą mnie nie wpuścić?Z góry dzięki za pomoc
sly6 Napisano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2010 Masz tam 2 daty,,jedna jest od kiedy ta wiza jest wazne i do kiedy,,wiec masz czas do czasu waznosci wizy aby wjechac na teren USA I teraz co powinnas wiedziec to ze jak Ci sie skonczy waznosci paszportu to mozesz leciec 2 paszportami ,tzn starym z wiza oraz z nowym paszportem ale musisz uwazac aby pod czas anulowania paszportu nie przedziurkowali Ci wizy waznej ale to powiesz jak bedziesz odbierac paszport z wiza .. Oraz najwazniejsza sprawa...o tym poczytasz na stronie Ambasady USA: Pozostanie na terenie USA nawet 1 dzień dłużej ponad czas pobytu określony przez urzędnika imigracyjnego na formularzu I-94 powoduje unieważnienie wizy w paszporcie mimo, że termin ważności podany na wizie nie upłynął. Pasażer nie będzie wpuszczony do USA na podstawie takiej wizy. ? Nawet jeśli poprzednio udało się Państwu wjechać do Stanów Zjednoczonych, mimo wcześniejszego przekroczenia dozwolonego czasu pobytu w USA, nie oznacza to, że będą Państwo wpuszczeni ponownie. W miarę jak doskonalimy bazy danych stosowane podczas kontroli wjazdowej, wzrasta prawdopodobieństwo wykrycia przez oficera imigracyjnego wcześniejszego naruszenia przepisów. ? Obywatele polscy, którzy poprzednio przedłużyli pobyt na terenie Stanów Zjednoczonych muszą starać się o nową wizę w Ambasadzie Amerykańskiej w Warszawie lub w Amerykańskim Konsulacie Generalnym w Krakowie. http://polish.poland.usembassy.gov/poland-pl/consular.html a na ile mozesz dostac pobyt na lotnisku to zalezy od urzednika,,w wiekszosci dostaje sie na 6 miesiecy ale czy tyle masz byc to juz inna sprawa jesli napisalas ze bedziesz w USA 5 tygodnie to tyle powinnas miej wiecej sie trzymac ,,chyba ze polecisz na dluzej a potem poczekasz dluzszy czas na wjazd na teren USA ,,bo jedni nie maja z tym problemu a inny maja dluzsza rozmowe na granicy,maja anulowana 10 letnia wize a czasami dostaje sie zakaz wjazdu na jakis czas ..Bo jak jestes w USA 6 miesiecy to zachodzi podejrzenie ze tam robisz nieleglanie i nic Cie nie trzyma do tego w Polsce. I teraz jak te pobyty beda w miare krotkie a dluzsze w Polsce to przez 10 lat pare razy polecisz do USA..a jak cos nie bedzie tak to polecisz raz,2 razy do USA i moze byc koniec
dan Napisano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2010 Temat powraca, jak bumerang. niby wszystko wiadomo, ale po tych ostatnich "przypomnieniach" ze strony ambasady, blady strach padl na wielu. Sam jestem ciekaw, jak to teraz dziala, moze ktos, kto ostatnio byl w USA moglby sie wypowiedziec czy rzeczywiscie sa jakies obostrzenia, czy to tylko takie straszenie? Ja rowniez mam pewne watpliwosci. Bylem w USA juz pare razy, w tym parokronie na programach, nigdy nie mialem zadnych problemow, ale powoli zaczynam sie zastanawiac, czy takowych miec nie bede. Mianowice, swego czasu pojechalem na H2B, z wazna wiza do 1 pazdziernika, a wylot mialem na 5. i tak polecialem, Pamietam, ze w czasie pobytu wsrod calej grupy pojawila sie cala paleta opini, na jak dlugo mozna zostac po dacie widniejacej na promesie w paszporcie. Niektorzy pomysleli zawczasu i na granicy mowili urzednikowi, ze maja wylot, dajmy na to - 6. i dostawali w I-94 date, szacunkowo - 10. Cos, jak J-1, choc poznajdywalismy rozne opinie na temat tego, czy mozna zostac na H2B dluzej, czy nie. Sam do konca nie wiem, jak to jest, chyba nie mozna. Po tym fakcie uzyskalem jeszcze dwie wizy - J1 oraz turystyczna bez zadnych problemow. Za pierwszym razem powiedziano mi nawet w konsulacie cos takiego: "Doskonale, jak na razie wypelnia Pan wszystkie reguly wizowe, tylko tak dalej". Czy w mysl tych ostatnich "przypomnien" mam prawo miec jakies obawy, ze nastepnym razem przy wjezdzie do USA "wyciagna" mi te przeszle pare dni? A moze dowiedziec sie tego bede mogl dopiero "na zywo"?? Czego oczywiscie bym nie chcial!! pozdro
sly6 Napisano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2010 Jesli to ma byc straszenie to co nie jest straszeniem? Ambasada informuje jak moze byc oraz daje do myslenia ze jesli cos bylo nie tak to nalezy udac sie do Ambasady po wize nastepna co nie oznacza ze sie zostanie wpuszczonym na teren USA Mozna zadzwonic do dzialu wizowego i tam sie spytac jak sie maja sprawy ale nie nalezy dzwonic na infolinie na numer 0-700....
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.