sly6 Napisano 2 Lipca 2010 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2010 oczywiscie ze nalezy sie cieszyc tym jak cos jest dobre,jak cos ktos robi dla 2-giej osoby dobrze a zazwyczaj jest takie tzw zniechecenie lub tez lek przed czyms,kims -niby ten lek jest ok bo roznie bywa no i oczywiscie jest wolna wola czlowieka ale jesli kazdy bedziec miec wolna wole to do czego dojdziemy? to samo jak ktos powiedzial dlaczego pomaga powodzianom i padal odpowiedz-nie wiem czy dobra czy zla ale pomaga bo chcialaba by ta osoba aby ktos jej przyszedl z pomoca ,Ona nie oczekuje-nie czeka na podanie reki ale jesli ktos ma klopot,problem a ja moge jakos pomoc to dlaczego nie ?a w ponad 2/3 sprawach -tak mi sie zdaje cos mozna zrobic no nic tyle tych wypowiedzi na teraz i dzis
Amal Napisano 3 Lipca 2010 Zgłoś Napisano 3 Lipca 2010 No jak to, a pieniądze, ktore Heyah musi wypłacić potem na schroniska? :-) To jest ich nakład, ale "kupują" sobie w ten sposób akcję promocyjną i budują kochany i uroczy wizerunek, więc w zasadzie zwraca im się to w jakiś sposób. Lepsza taka kampania reklamowa niż czysto komercyjna. Miałam na myśli to, że akcja pomocy zwierzętom nie wymaga specjalnych nakładów, wystarczy klikanie. Jeśli o akcji promocyjnej mowa, oczywiście, że kasa przekazana na schroniska to nakład.
Tabita Napisano 6 Lipca 2010 Autor Zgłoś Napisano 6 Lipca 2010 Miałam na myśli to, że akcja pomocy zwierzętom nie wymaga specjalnych nakładów, wystarczy klikanie. Jeśli o akcji promocyjnej mowa, oczywiście, że kasa przekazana na schroniska to nakład. Ach w ten sposób, wybacz, źle Cię zrozumiałam. No tak, faktycznie, ze strony użytkownika takiego FB jest to wkład żaden, a przyczynia się do zrobienia czegoś dobrego. Dobrze, że firmy komenrcyjne fundują tego typu inicjatywy. Układ jest zdrowy Podobną akcję ma chyba Play, czyż nie? ale oni, zdaje się, zacierają tym pewną gafę marketingową.
Amal Napisano 7 Lipca 2010 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2010 Tak, mają podobną akcję tylko jak na razie chyba znacznie mniej fanów. Poza tym tak jak piszesz, najpierw narobili bałaganu w akcji promocyjnej, teraz próbują to zatuszować. W Heyah sprawa jest czysta i z dnia na dzień przybywa fanów.
Tabita Napisano 7 Lipca 2010 Autor Zgłoś Napisano 7 Lipca 2010 Mhmm. Wyjechali z demotywatorem z psem w schronisku i podpis była jakiś o tym, ze startera zawsze można się pozbyć jak już nie jest potrzebny. Świetna zachęta do zakupu :-) Nie wierzyłam na początku, ze to jest oficjalna "reklama". Sądziłam, że ktoś sobie z użytkowników demotywatorów jaja robi. Heyah pomaga dla samego pomagania i chyba w ogólnej recepcji akcji jest to jednak istotne.
Amal Napisano 7 Lipca 2010 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2010 Mam nadzieję, że zwolnili już swojego marketingowca. Teraz nawet tak dobra akcja nie wiele może zdziałać, fanów też mają mniej niż Heyah i trudno się dziwić.
Tabita Napisano 8 Lipca 2010 Autor Zgłoś Napisano 8 Lipca 2010 Mam nadzieję, że zwolnili już swojego marketingowca. Teraz nawet tak dobra akcja nie wiele może zdziałać, fanów też mają mniej niż Heyah i trudno się dziwić. Marketingowiec, jak marketingowiec. Na pewno nie jedna osoba jest odpowiedzialna za tę całą gafę, jakkolwiek ktoś na pewno teraz kładzie uszy po sobie dziwne, że w takiej dużej firmie może trafić się nie tyle idiota, co wręcz banda idiotów i jeden na czele, który to wszystko zatwierdził. W ogóle jako marka dla mnie lepiej stoi Heyah. Dłużej funkcjonują, są już pewni, mają za sobą infrastrukturę dużego operatora i świetną komunikację marketingową.
Amal Napisano 9 Lipca 2010 Zgłoś Napisano 9 Lipca 2010 U Playa ciągle są jakieś wtopy. Była afera z prześwietlaniem, przyciągnie nowych klientów za bonus na start, kończenie promocji bez uprzedniego poinformowania użytkowników, teraz ta akcja z wyminą kart sim. Jak dla mnie to już poważnie nadszarpnęli swój wizerunek i ciężko będzie im to naprawić.
Tabita Napisano 11 Lipca 2010 Autor Zgłoś Napisano 11 Lipca 2010 Masz rację, zasadniczo to nie od niedawna funkcjonują komunikacyjnie na krawędzi. Nie mają też dobrej opini jeśli chodzi o jakość usług. Zastanawia mnie ich fenomen, bo w sumie dużo osób ich bron. Fakt, mają może tanio, ale przy takiej obsłudze klienta i tego typu wtopach dla mnie to żadna zaleta. Ciekawa jestem jakie będą dalsze etapy rozwijania akcji Heyah bo teraz zbierają na jedno schronisko, a potem w planie są ponoć kolejne akcje. Ciekawe co wymyślą.
Amal Napisano 12 Lipca 2010 Zgłoś Napisano 12 Lipca 2010 No mam nadzieję, ze podobne akcje wspomogą także inne schroniska. To przecież taki łatwy sposób na pomaganie zwierzakom. Sama chciałam to zrobić wcześniej, ale jakoś nie było okazji, także cieszy mnie, że chociaż w ten sposób mogę coś zrobić dla tych schronisk.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.