maciopa Napisano 26 Czerwca 2010 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2010 Hej, jeśli macie możliwość wpisania w tym temacie cen w UK : żywności codziennej, mieszkań, domów (i np. najmu), szkół dla dzieciaków, codziennych kosztów opłat, podatków lokalnych etc etc temat ten przyda się z pewnością wszystkim którzy w dobie rozpadającego się państwa nad Wisłą będą tworzyli tzw druga falę emigracji.
promilm Napisano 27 Czerwca 2010 Zgłoś Napisano 27 Czerwca 2010 Londyn ; baaardzo drogi - zywnosc np TESCO badziewne bez smaku - jak placisz w usa 20$ to w UK 25L za to samo - rent 2 pokoje + living 900L + oplaty razem cos 1300 ; 3cia strefa - pokoj jedynka 2 strefa 350-450L naprawde malutki tak ze miescisz spanie walizke i laptopa - travel card same autobusy 13L autobus+ 1 strega juz 28L tygodniowo!!! -zapomnij o aucie w Londynie- za przekroczenie 1 strefy dzinie szarpie cie oplata stala + bardzo drogie parkingi Ogulnie porownanie zycia jezeli zarabiasz w Uk 1300L >up to zostaje ci niewiele na zycie; uwazam ze w USA jest duzo taniej pod pewnymi wzgledami- nie biore pod uwage szkolnictwa czy ubezpieczenia zdrowotnego (jedeynie prywatne szkoly jezykowe wychodza w UK taniej bo za roczny kurs 5 dni w tyg mozesz miec za 1100L- w USA przeliczajac wychodzi x2) Ogulnie nie da sie przeliczyc wartosci dolar do funta - bo inna wartosc ma dolar w USA a funt w UK
michal38 Napisano 27 Czerwca 2010 Zgłoś Napisano 27 Czerwca 2010 Obecnie siedze w UK od prawie roku.Zycie robi sie coraz drozsze.Coraz wiecej osob wraca do kraju.Zywnosc jest tania.Mieszkania bardzo drogie ( cale UK ) . Co do szkol dla dzieci sa oczywiscie darmowe . Jesli chcesz miec samochod dodatkowe nie male koszty.Pisze jakie sa koszty zycia w Poludniowej Angli.Lecz ma sie znajomych w roznych czesciach kraju i mowia ze kolorowo nie jest.Pozdrawiam.
maciopa Napisano 28 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Napisano 28 Czerwca 2010 Hej, Dziękuję za odpowiedzi. dla porównania: w Warszawie mieszkanie 2 pokoje na Mokotowie to wydatek rzędu 2tys. + opłaty. soki owocowe 1l - Lidl - ok 2.40 zł, mleko 1l - 2 zł, jogurt 200g - 1.2 zł, kurczak cały - 7 zł/kg, uda - 12 zł/kg. karta miejska - 90 dni - ok 180 zł. bilet kino - 28 zł.
cherry_lady Napisano 12 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 12 Sierpnia 2012 Odswiezam temat:) A jak z cenami poza Londynem? w koncu Anglia to nie tylko Londyn:)
Hakon Napisano 12 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 12 Sierpnia 2012 Im dalej na północ tym taniej, im dalej na zachód od Londynu tym taniej, Przy czym wynajęcie mieszkania w dużych miastach kosztuje sporo więcej niż na prowincji ale to akurat jest naturalne. Dla przykładu - w małym miasteczku w Somerset ,gdzie wyemigrowałem z PL , płaciłem za 2 pokojowe nowiutkie mieszkanie tyle samo co płacę teraz za malutki i "przetrącony czasem" studio flat ( kawalerka ) w Oxfordzie , a i tak jak na Oxfordzkie warunki płacę niewiele bo "po znajomości" . Z kolei zarobki też są relatywnie większe w OX , więc na jedno wychodzi , ale bliskość Londynu daje bezpośredni dostęp do jego wszelkich atrakcji , lotnisk itd... W dużym skrócie - jeśli zależy komuś na odłożeniu jakiegoś grosza za wszelką cenę a nie ma żadnych kwalifikacji i nie zna języka - niech jedzie jak najdalej od Londynu. W przypadku posiadania jakiegoś cenionego tu fachu , dobrej znajomości języka a najlepiej jednego i drugiego - Londyn i okolice będzie jak znalazł.
cherry_lady Napisano 12 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 12 Sierpnia 2012 Dzieki Hakon za info;) Ja wlasnie mysle o Bristolu albo Nottingham. Przegladam oferty pracy i mieszkan (tudziez wynajmu pokoju na poczatek) i widac, ze ceny dla przykladu w tych miastach sa znacznie nizsze od cen Londynskich. Swoja droga te domy sa naprawde malenkie! Z jezykiem u mnie ok, mieszkalam kilka lat za oceanem, z wyksztalcenia jestem pedagogiem, ale nie pracuje w zawodzie/ Chce zobaczyc jak zycie w UK wyglada. Nastawiam sie pozytywnie, co ma byc to bedzie:)
Irvinna Napisano 14 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 14 Sierpnia 2012 Mieso jest w UK bardzo drogie - np. pol kg piersi kurczaka kosztuje jakies 3.5 funta. Jesli ktos pija alkohol - 1 butelka normalnego piwa ok 1.6 £, zwykly burbon w Lidlu (0.7l) - 12 £ (dla porownania w Polsce ten sam burbon 36 zl, w USA butelka 1.7L - ok 22 USD), kanapka w KFC - 1.99£ (w promocji), 2l butelka Sprite w sklepie - 2£, elektronika - drozsza niz na kontynencie (nawet drozsza niz w Polsce), smieciowe jedzenie w hipermarketach - tansze niz w Polsce/drozsze niz w USA - ale jakosc idzie za cena. Na plus - calkowicie darmowa opieka zdrowotna dla dzieci do lat 16 i osob powyzej 60 roku zycia. Ceny lekow OTC - najnizsze chyba na kontynencie
Gucio Napisano 15 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2012 Nie sa sie porownac cen, da sie za to porownac ile da sie czegos kupic na wyplate lub dniowke. Wydaje mi sie iz nawet status jest wylicznay w krajach wlasnie w podobny sposob (chyba ile da sie kupic litrow paliwa za dniowke). Wynajem mieszkan/domow jest ogolnie drogi. Znane miasta/miateczka sa drogie. Np. Oxford jest w miare drogi, a np z praca tez nie jest super (chyba ze ktos chce zapierdzielac przez caly czas w BMW przez agencje), ale miasteczko super. Mieszkalem tam troche. W duzych miastach nie musisz miec auta, a w mniejszych i na wsiach nie ma wyjscia. Ja pomieszkaniu 2 lata w Londynie przeprowadzilem sie na wies, ale to nie znaczy ze jest taniej. Jest drozej, ale za to spokoj, cisz, bardzo dobre szkoly dla dzieci, brak przestepstw.. (tak dla wyjasnienia, brytyjska wies nie wyglada tak jak polska. brytyjska wies to jak male miasteczko, czesto ze sklepami, pubami, bankami - nasza ma wlasny szpital, 2 banki, kilka pubow, kawiarnie, kilka poczt ...). W sumie to zalezy co chcesz robic i jaki masz zawod. Ja sie zadomowilem w okolicy Londynu bo to akurat mi odpowieda pod wzgledem pracy i zamieszkania)
Irvinna Napisano 16 Sierpnia 2012 Zgłoś Napisano 16 Sierpnia 2012 Odnosnie kosztow zycia w UK - wczoraj bylo glosno (BBC One i inne tv informacyjne) nt kosztow rocznych dojazdow do pracy, ktore ponosza osoby mieszkajace w UK - srednio jest to ok 3.5 tys £, na ktorejstam trasie dochodza do 5 tys £ rocznie. Generalnie - transport jest drogi w UK, ceny rosna wraz z inflacja, niektore osoby przesiadaja sie na samochody i dojezdzaja w pare osob (zrzutka na paliwo lub co tydzien jezdza innym autem). Jesli masz powyzej 60 roku zycia - mozesz liczyc w pewnych miejscach na bezplatny transport autobusowy wzglednie na znizke (od 30 do 50%).
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.