Husky Napisano 8 Sierpnia 2010 Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2010 Czy student (wiza F1) moze byc wspoludzialowcem firmy? Czy moze w ten sposob legalnie zarabiac? (majac wyplacane dywidendy - czyli miec udzial w zyskach) Zakladamy ze nie jest zatrudniony przez firme, nie jest w zarzadzie, nie jest prezesem itp. - jest jedynie udzialowcem (shareholder). 1. Czy jest to naruszenie warunkow wizy F1? Rozwazmy firme typu corporation oraz LLC. 2. Czy jesli student otrzymywalby wynagrodzenie z tytulu jednorazowych prac dodatkowych (jakies zlecenia dorywcze, odpowiednik polskich prac na umowe o dzielo) to czy jest to naruszenie zasad wizy? 3. Czyli kluczowa sprawa: czy zasady wizy F1 zabraniaja bycia zatrudnionym jedynie na umowe o prace = etat (w dowolnej jego czesci) czy w ogole zarabiania? Z gory dzieki za odp
kara_kc Napisano 8 Sierpnia 2010 Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2010 z tego co ja wiem to na f1 mozesz zarabiac ale TYLKO pracujac na KAMPUSIE w wymiarze co najwyzej 20h tygodniowo. wg mojej interpretacji tego przepisu nie mozesz miec firmy w usa (za to w polsce droga wolna). mysle ze naruszeniem zasad wizy bedzie rowniez wykonywanie prac zleconych (w usa) o ile nie sa zlecone przez uczelnie. ja jestem na f1 i wykonuje prace zlecone ale dla polskiej firmu ktora jest w polsce i place od tego podatki itp w polsce.
Husky Napisano 8 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 8 Sierpnia 2010 z tego co ja wiem to na f1 mozesz zarabiac ale TYLKO pracujac na KAMPUSIE w wymiarze co najwyzej 20h tygodniowo. wg mojej interpretacji tego przepisu nie mozesz miec firmy w usa (za to w polsce droga wolna). mysle ze naruszeniem zasad wizy bedzie rowniez wykonywanie prac zleconych (w usa) o ile nie sa zlecone przez uczelnie. ja jestem na f1 i wykonuje prace zlecone ale dla polskiej firmu ktora jest w polsce i place od tego podatki itp w polsce. Dziekuje za odpowiedz, co do posiadania firmy jedna uwaga: nie chodzi mi aby byc jedynym wlascicielem firmy (wtedy jest faktycznie jawna intencja zarabiania) ale _udzialowcem_ czyli wspolwlascicielem np w spolce typu LLC - wtedy wg mnie powinno byc to traktowane jako inwestycja (tak jak zakup akcji czy jednostek funduszy) - a z tego co wiem to np. inwestycje w akcje czyni wiele osob nie majac nawet wizy turystycznej nie mowiac o czyms wiecej... co o tym myslisz? w sumie opinii jest wiele na ten temat - wiesz moze czy gdzies jest to poruszone oficjalnie przez jakis urzad badz moze sa jakies prawne informacje na ten temat? (np. orzeczenia sadow w sprawach imigracyjnych)?
sly6 Napisano 9 Sierpnia 2010 Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2010 Husky jakis czas temu byl poruszany tutaj temat ,czy majac wize turystyczna mozna byc udzialowcem itd ,brac profity i z tego co pamietam-mozna takie cos zrobic chyba kiedys pisal o tym kubakaj -poczytaj jego posty oraz moze cos pisala Karina o tym
Husky Napisano 9 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2010 Ok, dzieki, sprawdze Sprawa kuszaca wiec na pewno ktos tez cos chcial o tym wiedziec
kara_kc Napisano 9 Sierpnia 2010 Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2010 wiesz ja na Twoim miejscu nie ryzykowałabym - idz do prawnika (koniecznie znajacego sie na sprawach imigracyjnych) i sie po prostu zapytaj, jak cos, bedzie potem na kogo zwalic. wydasz 60-100 dolcow i bedziesz mial pewnosc. dowiedz sie czy u ciebie na uniwersytecie nie ma prawnika dla studentow. ja mam cos takiego za darmo. albo idz do international office na uczelni. tam tez powinni ci cos madrzejszego podpowiedziec niz my tutaj. generalnie mysle ze naza interpretacja co rozumiesz pod pojeciem udzialowca czy wlasciciela firmy moze byc bardzo rozna od interpretacji amerykanskich urzednikow. popatrz tez na stronie immigration czy jest tam opcja zadania pytania. albo tez mozesz isc do urzedu. to nie boli (przynajmniej nie az tak jak w Polsce hah)
sly6 Napisano 10 Sierpnia 2010 Zgłoś Napisano 10 Sierpnia 2010 kara masz racje ze najlepiej udac sie do urzedu,prawnika i tam zasiegnac informacji na ten temat co do urzednikow to jesli tacy sa w porzadku to czemu inny ludzie nie sa tacy sami?chyba ze popadalem i popadam na takie osoby ze widze swiat -zycie inaczej niz inni bo moze byc i tak ...dla mnie nie ma za duzego znaczenia kto i co ,,wszedzie sa ludzie i ludziska
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.