Eszka Napisano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Napisano 17 Sierpnia 2010 Witam wszystkich. Dostalam dzisiaj zielona karte na 2 lata. Hurra.Od wyslania dokumentow do otrzymania zielonej karty minely 2 miesiace i 20 dni. Slub wzielam na wizie turystycznej po 1,5 miesiecznym pobycie w Stanach. Dokumenty wyslalam po miesiacu od momentu slubu. Chcialabym bardzo serdecznie podziekowac wszystkim forumowiczom za pomoc. Bez was wygladaloby to wszystko kiepsko. No i przede wszystkim wielki uklon dla Kariny. KARINA jestes wielka I nigdy nie zapomne Twojej bezinteresownej pomocy. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu. A teraz chcialabym podzielic sie z wami pytniami Pani urzednik ? kobieta ok 30 lat (niezbyt mila, bez usmiechu, typowa urzedniczka). 1. Jak sie poznaliscie 2. Wiele pytan o dzieci mojego amerykanskiego meza: Co dzieci lubia robic w wolnym czasie, ile maja lat, do jakich szkol chodza. 3. Dlaczego nie mamy umowy wynajmu domu 4. Jaki jest moj numer telefonu 5. Czy pracowalam 6. Co robilam z moim wolnym czasem 7. Co gotuje 8. Czy moj maz ma kontakt z ex zona 9. Dlaczego ja nie mam dzieci 10. Z kim bylam w Stanch wczesniej i po co. 11. Poniewaz bylam z moim ex, to padlo pytanie gdzie on mieszka 12. Date kiedy sie pobralismy. 13. Chciala obejrzec oryginal aktu slubu 14. Na koniec zestaw pytan odnosnie karalnosci itp . Na koniec obejrzala zdjecia, zabrala employment authorization card i wbila pieczatke do paszportu, zielona karta ma przyjsc za 2 tygodnie. Poniewaz jestesmy malzenstwem krotko , wiec nie mamy wiele wspolnych rzeczy. Mialam wspolny rachunek bankowy, zaswiadczenie z kosciola, kwitek, ze doplacilam do samochodu meza i zaswiadczenie o zalozonym biznesie. W sumie nie za duzo. Nie bylo za milo, denerwowalam sie, ale jakos poszlo. Naprawde ciesze sie, ze mam to za soba. Ale mam takie przemyslenie, czy wlasciwie koniecznym bylo wyslanie formularza o autoryzacje zatrudnienia ( no i prawie 1000 dolarow). Ja dostalam to autoryzacje zatrudnienia 2 dni przed interview. Jezeli ktos chce zaoszczedzic pieniadze to moze nie powienien wysylac podania o to zatrudnienie. To takie moje dywagacje po czasie. Oczywiscie nigdy nie ma gwarancji, ze zielona karta zostanie przyznana i kiedy, ale ze statystyk na naszym forum wynika, ze karte dostaje sie dosc szybko.
sly6 Napisano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Napisano 17 Sierpnia 2010 fakt ze moze byc szybko i wtedy wydanie paru dolarow na pozwolenie moze sie mijac z celem ale jak bedzie to dluzej trwalo to lepiej takie cos miec.. wybor oczywiscie nalezy do kazdej osoby co zrobi to dobrze ze Ci sie takie cos udalo,ze masz ta GC ...
Monika1234 Napisano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Napisano 17 Sierpnia 2010 Gratulacje Eszka! A co EAD - jesli robisz concurrent filing (a ty pewnie tak robilas, tzn wyslalas I-130 i I-485 razem do Chicago Lockbox) to nie ma oplaty za forme I-765 wiec EAD jest za darmo. U ciebie wszystko poszlo bardzo szybko, dlatego EAD na nic cie sie nie przydalo
wow Napisano 20 Września 2010 Zgłoś Napisano 20 Września 2010 Eszka - gratulacje! duzo szczescia zycze!
marisa Napisano 15 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2011 witam wszystkich! wczoraj mialam rozmowe o zielona karte w Lawrence, jezeli ktos tam sie wybiera chetnie odpowiem na kazde pytanie dotyczace rozmowy monika.o0@op.pl pozdrawiam.
sly6 Napisano 15 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2011 a moze napiszesz cos na forum? bo moze ktos nie ma adresu e-mail
marisa Napisano 15 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2011 rozmowa byla wyznaczona na godz 1.30,weszlismy wczesniej i trwala godzine pytania do mnie- -terroryzm,prostytucja,ludobojstwo -czy bylam deportowana z usa -imiona rodzicow meza,kiedy ostatni raz widzialam ojca meza i kiedy rozmawialam z nim/ojciec meza nie zyje/ -czym zajmowalam sie w polsce -moje wyksztalcenie -jaki dostalam ostatni prezent od meza -kiedy maz zabral mnie ostatni raz do restauracji -kto gotuje w domu -jak czesto gotuje -gdzie pracuje maz -w jakich dniach pracuje -gdzie spedzilismy miodowy miesiac -dlaczego zdecydowalam sie na przyjazd do usa -gdzie mieszkaja dzieci meza -czy bylam kiedys w usa na wizie J sprawdzila akt urodzenia /mialam tylko kopie/tlumaczenie aktu,zdjecia nasz wspolne pytania do meza- -jak sie poznalismy -kiedy sie poznalismy,date poznania,imiona moich rodzicow,wszystkie moje dane -czym sie zajmowalam -gdzie mieszkalam jak mnie poznal -jaki kupil mi ostatni prezent -kiedy mnie zabral ostatni raz do restauracji -jak spedzielismy ostatni weekend -imie bylej zony -dlaczego wzielismy slub,gdzie mieszkamy,ile dni w tygodniu pracuje bylo tych pytan bardzo duzo,moze jakies pominelam,jak cos to dopisze i odpowiem na pytania.pozdrawiam.
gocharynka Napisano 15 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2011 Marisa odpowiadaliscie na pytania w jednym pokoju czy was rozdzielono?
Ptasiek Napisano 8 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2011 Powiem Wam szczerze, że na wiele z tych pytań nie byłbym w stanie odpowiedzieć. Przyjechałem do US z żoną. Będąc w Polsce mieszkaliśmy razem 2 lata, kolejne 2 lata tutaj. Mimo to pytania mnie rozbrajają. Człowiek nie jest komputerem by spamiętać takie rzeczy. Ciekaw jestem ile prawdziwych małżeństw, kochających się ludzi zostało rozwiązanych przez to, że nie trafili z pytaniami. Made in usa
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.