Skocz do zawartości

Moje Doswiadczenia Po Interview - Zielona Karta Przez Malzenstwo


irma

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W czwartek 26 sierpnia o 8 rano mialam z mezem nasze dlugo oczekiwane (ok. 5 miesiecy bo mialam RFE) interview w Chicago.

Na interview byl obecny rowniez adwokat i tlumacz. Tlumacz byl dla mnie, czyli osoby starajacej sie o Zielona Karte. Ale tak naprawde ja nie mam klopotow z j. angielskim lecz moj maz, Amerykanski Obywatel, je ma. Wprawdzie mowi on plynnie po angielsku, jednak jesli nie doslyszy, moze odpowiedziec blednie na zadane pytania. I tego obawialam sie najbardziej. Wiec odrobina pomocy ze strony tlumacza bardzo sie przydala, zwlaszcza, ze Oficer Imigracyjny mowil cichym glosem i bardzo niewyraznie. Na poczatku Oficer Immigracyjny poprosil o okazanie ID, paszportu, Aktu Malzenstwa i pozwolenia na prace (otrzymalam poczta 2 tygodnie wczesniej). Na koniec rozmowy wszystkie te dokumenty zwrocil.

Pytania do meza:

Kiedy pierwszy raz sie spotkalismy i gdzie? (4lata temu)

Jakie byly okolicznosci naszego poznania?

Od kiedy razem mieszkamy?

Czy moj maz pracuje?

Pytania do mnie:

Kiedy (pierwszy raz i ostatni) wjechalam do USA?

Czy od tego czasu kiedykolwiek wyjechalam z US?

Jak sie nazywa moj byly maz?

Ile mam dzieci z poprzedniego zwiazku?

Urzednik immigracyjny byl bardzo profesjonalny, urzedowo uprzejmy, nie zadal zadnych zlosliwych pytan a po 10 minutach pogratulowal mi Zielonej Karty.

Mysle, ze byl juz zdecydowany na pozytywne rozpatrzenie naszej sprawy po zapoznaniu sie ze zlozona przez nas dokumentacja:

- wspolne bankowe statmenty (konto: czekowe, oszczednosciowe, karta kredytowa) rachunki za elektrycznosc (tylko te dokumenty (uaktualnione) otrzymal od nas rowniez na interview)

- zdjecia i bilety lotnicze ze wspolnych wakacji (od roku 2006)

- wspolna korespondencja

Mielismy ze soba albumy zdjeciowe, ktorych OI nie chcial nawet ogladac (zrobil to na prosbe adwokata).

Dziekuje bardzo za doswiadczenia zwiazane z Zielona Karta zamieszczone na tej stronie. Byly dla mnie b. pomocne w moich przygotowaniach do tego waznego wydarzenia w moim zyciu.

Pozdrawiam serdecznie, Irma

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...