Skocz do zawartości

Jak Zaplanowac?


Angela ;*

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Angel jedna dobra rada - zastanów się na JAKICH ZASADACH chcesz tu być. jesłi na F1 - i masz ambicje studiować to mozesz zrobić licencjat,udzielać się "naukowo" i spróbować dostać się na PhD (zazwyczaj są za darmo, ale nauki typowo humanistyczne są raczej słabo finansowane)

jeśli chcesz próbować na wize pracowniczą szukaj zawodu który jest UNIKATOWY i na który jest zapotrzebowanie w usa. inaczej nie masz szans na taka wize.

bo jak tosobie wyobrazasz inaczej? przyjedziesz do usa z dyplomem farmaceutki czy bankowca i cie ktos zatrudni bez papierów?

Chciałabym na F1, mam ambicje i wiem, ze jestem w stanie to zrobić.. i już nawet wymysliłam wczoraj, że mogłabym studiować np. bussiness admministration problem teraz tkwi w kosztach utrzymania, załatwianiu całej procedury i tym wszystkim o czym nie mam pojęcia, i nie wiem jak się za to zabrac... 'najwygodniej' byłoby mi tam polecieć i próbowaćtam a nie tu..ale czytałam, że to nie jest dobry pomysł..

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Sly6 niestety musze stwierdzić, ze nie masz pojęcia o kierunkach ponieważ filologia angielska i amerykanistyka to dwa różne kierunki.

Angela, czy Amerykanistyka nie jest jedna ze specjalnosci na filologii angielskiej?

A póki co mam wrażenie, że wszyscy którzy starają się negować jakikolwiek mój pomysł w tej dziedzinie albo grzeją krzesło w stanach i nie chcą 'pomóc' A sami kilka lat temu kombinowali żeby wyjechac i zostać ;) albo im nie wyszło.. A niestety jesteśmy takim 'zawistnym' (jeśli można to tak nazwać) narodem, że jeśli sami nie mamy to komuś nie damy ;) Na prawdę liczyłam na jakąkolwiek pomoc, odrobinę wsparcia - bo wszystko jest możliwe, czytałam forum, znam wielu ludzi którzy wyjechali i kombinowali, i zostali a póki co dostałam tylko odpowiedzi, typu 'zostań sobie tam i sie tu nie pchaj bo i tak Cię nie chcemy, i tak Ci się nie uda' ;] (oczywiście nie mówię o wszystkich ale z kilku wątków tak wywnioskowałam)

A ludzie kombinują wszędzie.. nawet w Polsce mam znajomego 'prawnika' po medycynie ;]

Angela, czesciowo sie z Toba zgodze. Tak samo jak w watku na temat zlikwidowania wiz dla Polakow kroluja wypowiedzi "nie!" glownie pisane przez Polakow juz zamieszkalych w Stanach.

Trzymaj sie, powodzenia,

moze pojdz w finanse/bankowosc, to da sie pogodzic bedac humanista:) jesli sie przylozysz do studiow.

pozdrawiam

Napisano
Czy nie bede zbyt niedyskretny jesli zapytam ktory to miesiac ?

makdonald ty stary zgredzie - daruj sobie naprawde. twoje złosliwosci sa zbedne. ty chyba raczej nie siedziales w peerlowskim pierdlu skoro masz phd z fizyki. w tamtych czasach stopnie naukowe to chyba tylko TW dostawali.

i jeszcze gorzej to o tobie swiadczy skoro z takim dyplomem siedziales w drukarni. i nie pieprz ze sie nie dalo inaczej. widać byłes cienkie flaki. Mam titaj kilkoro znajomych ktorzy w tamtych latach konczyli phd w polsce i musieli uciekac do usa z wiadomych powodow. i wiesz co? nie siedzieli przez 10 lat w drukarni. mieli wieksze ambicje i dzis pracuja na uniwersytetach.

ciesze sie ze masz bogatego ziecia. chyba pomoglo ci to sie wreszcie dowartosciowac wiec teraz rzucasz szyderstwami udajac alfe i omege.

I co makdonald? jak to jest jak inni oceniaja cie po szczatkowych informacjach i pozorach?

Napisano
Angela, czy Amerykanistyka nie jest jedna ze specjalnosci na filologii angielskiej?

Angela, czesciowo sie z Toba zgodze. Tak samo jak w watku na temat zlikwidowania wiz dla Polakow kroluja wypowiedzi "nie!" glownie pisane przez Polakow juz zamieszkalych w Stanach.

Trzymaj sie, powodzenia,

moze pojdz w finanse/bankowosc, to da sie pogodzic bedac humanista:) jesli sie przylozysz do studiow.

pozdrawiam

aeris tak - amerykanistyka może być jak specjalizacja na filologii angielskiej jak i również na kulturoznastwie, jednak na 3 uczelniach w PL (tylko tyle znalazłam - 2 państwowe i 1 prywatnej) jest amerykanistyka studia 3 letnie realizowane tylko i wyłącznie w zakresie Stanów Zjednoczonych.

No niestety..tak jest, że każdy chce ale nikt nikomu potem ręki nie poda..

Napisano
Jesli chodzi o dziennikarstwo to masz duzo racji. Moja starsza corka ukonczyla tu ten wlasnie kierunek i gdyby nie dobry internship, na ktory sie "zalapala" po trzecim roku studiow, nie mialaby w ogole szans na zatrudnienie. Obecnie jest "freelance writer" dla jednego z wiekszych magazynow dla kobiet w Stanach. No ale corka moze sobie pozwolic na takie "hobby", gdyz jej maz jest kapitanem w Air Force, zarabia krocie i zapewnia zonie super ubezpieczenie....

brawo! dowartosciowales sie?

nie potosmy k....a siedzieli dla takich jak ty w ponurych peerelowskich pierdlach

abyscie teraz mieli jakis "metlik w glowie"

a w ktoyrm to niby pierdlu siedziales, po to by uciec potem do usa!

szkoda ludzi ktorzy siedzieli w pierdlach dla takich tchorzy jak ty

Czy nie bede zbyt niedyskretny jesli zapytam ktory to miesiac ?

sloma z butow ci nie wylezie, mimo ze masz ziecia w AIR FORCE,

makdonald ty stary zgredzie - daruj sobie naprawde. twoje złosliwosci sa zbedne. ty chyba raczej nie siedziales w peerlowskim pierdlu skoro masz phd z fizyki. w tamtych czasach stopnie naukowe to chyba tylko TW dostawali.

i jeszcze gorzej to o tobie swiadczy skoro z takim dyplomem siedziales w drukarni. i nie pieprz ze sie nie dalo inaczej. widać byłes cienkie flaki. Mam titaj kilkoro znajomych ktorzy w tamtych latach konczyli phd w polsce i musieli uciekac do usa z wiadomych powodow. i wiesz co? nie siedzieli przez 10 lat w drukarni. mieli wieksze ambicje i dzis pracuja na uniwersytetach.

ciesze sie ze masz bogatego ziecia. chyba pomoglo ci to sie wreszcie dowartosciowac wiec teraz rzucasz szyderstwami udajac alfe i omege.

I co makdonald? jak to jest jak inni oceniaja cie po szczatkowych informacjach i pozorach?

dokladnie Kara

Napisano
nie potosmy k....a siedzieli dla takich jak ty w ponurych peerelowskich pierdlach

abyscie teraz mieli jakis "metlik w glowie"

Mętlik w głowie może mieć każdy, bez względu na to, gdzie i jakich czasach żyje.

Angela szuka swojego miejsca na ziemi i swojej drogi. Ma do tego prawo.

I nie musisz jej wyzywać, podkreślając swoją wyższość, ale widać inaczej nie potrafisz...

Tak samo jak w watku na temat zlikwidowania wiz dla Polakow kroluja wypowiedzi "nie!" glownie pisane przez Polakow juz zamieszkalych w Stanach.

Ale zlikwidowanie wiz dotyczy tylko wiz turystycznych. Wszystkie inne nadal będą nas obowiązywać.

I nie będzie można być w Stanach dłużej niż 90 dni. Bez żadnych wyjątków.

Czy to rzeczywiście takie dobre? Nie dla wszystkich - jak widać - bo niektórzy jeżdżą tam na pół roku.

Napisano
ALez ja o tym wiem, i dlatego tym bardziej dziwi mnie sprzeciw Polakow w USA

Dlaczego Cię dziwi?

Teraz można jeździć (i może ich rodziny tak robią) do Stanów na pół roku i można przedłużać wizę (choć ostatnio z tym ponoć jest coraz gorzej).

A wraz ze zniesieniem wiz ta hulanka się skończy.

Napisano
Mętlik w głowie może mieć każdy, bez względu na to, gdzie i jakich czasach żyje.

Angela szuka swojego miejsca na ziemi i swojej drogi. Ma do tego prawo.

I nie musisz jej wyzywać, podkreślając swoją wyższość, ale widać inaczej nie potrafisz...

Ale zlikwidowanie wiz dotyczy tylko wiz turystycznych. Wszystkie inne nadal będą nas obowiązywać.

I nie będzie można być w Stanach dłużej niż 90 dni. Bez żadnych wyjątków.

Czy to rzeczywiście takie dobre? Nie dla wszystkich - jak widać - bo niektórzy jeżdżą tam na pół roku.

Niestety to jest (wnioskując po postach) starszy Pan który już stracił wartości w życiu, coś mu nie wyszło i musi się odegrać bo nie znajduje innego sposobu do samorealizacji.. i przykro mu, że na świecie są ludzie młodzi, którzy mogą w życiu coś osiągnąć, i chcą do tego dążyć a jemu już nie zostało nic innego jak czekać na 'swój koniec' i cieszyć z zięcia który zarabia 'fortunę' ;)

Napisano
Dlaczego Cię dziwi?

Teraz można jeździć (i może ich rodziny tak robią) do Stanów na pół roku i można przedłużać wizę (choć ostatnio z tym ponoć jest coraz gorzej).

A wraz ze zniesieniem wiz ta hulanka się skończy.

Joanna30 masz rację i co do tego również jestem przeciw bo teraz jeszcze jakoś możemy 'kombinować' żeby zostać dłużej albo cokolwiek zmienić a jak już nam zniosą wizy to niestety.. 3 miesiace i do domu bez jakichkolwiek 'praw' których w sumie teraz tez nie mamy ale zawsze jakiś 'przywilej' ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...