Skocz do zawartości

przekrety z biletami lotniczymi


Rekomendowane odpowiedzi

Czy to mozliwe zeby biura w&t zarabialy na biletach lotniczych dla swoich klientow? pytam dlatego ,ze dostalem niedawno informacje o podwyzce cen biletow z powodu wzrostu cen paliwa. Wyjezdzam juz 12 maja, nie dostalem jeszcze wizy z biura a juz informuja mnie o jakis podwyzkach, o ktorych nie jest nic wspomniane w umowie :x

wkurzam sie :twisted: i zaczynam sie bac jesli chodzi o cene biletu.

co ja jestem jakas krowa dojna :evil: ?

jesli macie podobne obawy, albo doswiadczenia :shock: w tej sprawie

dajcie znac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaplacisz grosze podwyzki. linie teraz biora doplaty do paliwa, ale to sa groszowe kwoty - kilkanascie do kilkudziesieciu euro (ale liczy sie ze nie przekroczy 50) - doplaty sie roznia w zaleznosci od linii. np swiss bierze 38 USD doplaty na loty do usa itd itp ;-) przeczytaj dokladnie umowe jeszcze raz - na pewno jest jakis punkt, na podstawie ktorego oni moga to naliczyc - nie wierze zeby te cwaniaki sie jakos nie zabezpieczyly ;-) nawet zwykle biura podrozy (np scan holiday) w umowie wyjazdowej umieszczaja punkt o naglej zmianie kursu walut i/lub o doplatach do paliwa itd ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to mozliwe zeby biura w&t zarabialy na biletach lotniczych dla swoich klientow?

te biura i tak i tak zarabiaja na biletach dla Was - od kazdego biletu dostaja procent od linii lotniczych.

Raczej juz nie dostaja procent - generalnie sobie doliczaj po prostu do ceny.

F

dostaja procent. nadal wiekszosc linii daje, ale praktycznie co roku juz coraz mniej - bilety z roku na rok tanieja i linie musza ciac koszty. ale z tego co wiem to np SWISS juz przestal "odpalac" % biurom podrozy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile biura doliczają do biletu??byłem 4 dni temu świadkiem rozmowy pracowników biura, z której wynikało że normalną kwotą jest 200zł, nie wiem czy są większe, z kolei minimalna kwota to 60zł.

Radzio pisał że w jego umowie nie ma paragrafu mówiącego o tym że biuro może podnieść cene biletu, w mojej też nie ma takich postanowień, jest za to napisane że: ""biuro" zobowiązuje się sprzedać studentowi bilet w cenie nie wyższej od oficjalnie obowiązujących taryf IATA" więc jest tutaj pewna możliwość kontroli, w moim przypadku zaoferowana cena biletu była porównywalna z tymi, które znalazłem w różnych serwisach internetowych, kontrolnie wysłałem tez maile do innych oddziałów biura i innych firm zaoferowali mi ceny podobne, więc jestem zadowolony, tym bardziej że teraz ceny są conajmniej wygórowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...