cirilli87 Napisano 15 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2011 Witam! Swoja pierwsza rozmowe z konsulem odbede za dwa tygodnie w Londynie- aplikuje o wize B-2. Niestety strona ambasady w uk zawiera wszysto poza jasnymi informacjami i nie potrafie doczytac sie jakie dokumenty powinnam ze soba zabrac. Mam wydruk potwierdzenia wypelnienia formularza DS-160, list potwierdzajacy spotkanie oraz potwierdzenie wplaty $140 za interview. Podejrzewam, ze paszport tez sie przyda natomias co do reszty nie mam pomyslu. Chcialabym sie tez dowiedziec czy faktycznie nie mozna wniesc do ambasady telefonu komorkowego (zgodnie z tym co napisane na london.usembassy.gov.) Czy telefony oddaje sie przy wejsciu, czy sa jakies szafki, czy moze spodziewaja sie, ze telefon z tej okazji zostawie w domu?! Z gory dziekuje za odpowiedzi cirilli87
sly6 Napisano 15 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2011 Co do dokumentow to nie wiem czy tam pracujesz,uczysz sie..jak pracujesz to jakies potwierdzenia z podatku by sie przydaly,jakis wydruk z rachunku bankowego aby pokazac ze cos Cie trzyma w Uk ..jak sie uczysz to jakies dokumenty na to wez ze soba.
cirilli87 Napisano 15 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2011 I ucze sie i pracuje. Prawde mowiac nie przyszlo mi to do glowy... Zastanawiam sie, czy zostane zapytana o takie papierki czy mam je przedstawic w ramach "nadgorliwosci"?! A jezeli to drugie to moze bedzie to wygladac podejrzanie?! Ze taka przygotowana jestem- za bardzo?! Na prawde, paranoja z ta wiza... Jeszcze raz dziekuje za odpowiedzi
renox Napisano 15 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2011 Do ambasady usa w Polsce nie mozna wnosic telefonow to Twoja sprawa gdzie go zostawisz.Niewiem jak sprawa przedstawia sie w UK. Powodzenia.
sly6 Napisano 15 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 15 Stycznia 2011 renox wnosic nie mozna telefonow ale mozna np w Warszawie zostawic u ochrony taki telefon a w Krakowie znow w kafejce .. Moga sie zapytac o te papiery a jednie aby zobaczyc czy mowisz prawde oraz co Cie tak trzyma w UK abys mogla wrocic i wez takie cos pod uwage.. juz w Polsce jak sie pracuje tutaj nie prosza o takie cos a tam ..chyba ze sie duzoo zmienilo i Cie nie zapytaja.. i to nie bedzie zadna Twoja nadgorliwosc,,wiesz ile w Polsce ludzie maja papierow czasami na rozmowie i nadal przynosza takie cos .chociaz nie sa pytani najlepiej bedzie jak bedziesz odpowiadac,a jak sie zapytaja to pokazesz dane dokumenty co do tych paranoi to nie wiem kiedy jechalas do Uk ale trzeba bylo byc przed wejsciem polski do Unii oraz zaraz jak zniesli wizy do UK..wtedy bys zobaczyla co trzeba bylo miec na granicy aby wjechac,pokazac ze sie nie bedzie pracowac nielegalnie itd
cirilli87 Napisano 16 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Napisano 16 Stycznia 2011 Dziekuje bardzo za pomoc, teraz kiedy sie nad tym zastanowilam, faktycznie wydaje sie logiczne, ze trzeba czyms udokumentowac to co sie konsulowi opowiada Sama nie wiem co myslalam... ze powiem ze mam swiezo wyblagana umowe o prace i jestem na drugim roku, a konsul pogratuluje i przyzna wize W zwiazku z paranoja, faktycznie skorzystalam juz z dobrodzeijstw unii wiec nie mam pojecia jak to wczesniej z wizami w UK bylo... poirytowana jestem natomiast amerykanskim egocentryzmem tj. wszyscy z gory podejrzani o zle zamiary i o ambicje bycia nielegalnym emigrantem, bo to przeciez taki wspanialy sposob na zycie Jeszcze raz dziekuje, xxx cirilli87
cirilli87 Napisano 25 Lutego 2011 Autor Zgłoś Napisano 25 Lutego 2011 Witam! Wize dostalam i choc teraz jestem b zadowolona, w dniu interview wcale nie bylo mi do smiechu. W ambasadzie stawilam sie punktualnie, nawet 15 minut przed czasem, odciski palcow pobrane zostaly w przeciagu paru minut, natomiast sama rozmowa z konsulem odbyla sie po kolejnych 4,5 godzinach! Na sam koniec bylam tak wkurzona i poirytowana, ze podejrzewam, ze nie wywarlam wrazenia osoby przesadnie milej i sympatycznej Poczatkowo zadne z zadanych mi pytan nie bylo wiekszym zaskoczeniem i.e.: jak dlugo mieszkasz w UK, czym sie tutaj zajmujesz, co studjujesz, gdzie pracujesz, z kim wybierasz sie do US itd. W dalszej czesci pytania o mojego partnera zajely ponad polowe czasu calego interview i nie mam pojecia dlaczego byly tak szczegolowe, wlacznie z: gdzie sie poznalismy, jak dlugo sie znamy, ile czasu jestesmy juz zareczeni, kiedy slub, jakie mamy plany na przyszlosc, czy on mowi po polsku i dlaczego... Nie zostalam poproszona o pokazanie zadnego z dokumentow, ktory ze soba przynioslam, jestem natomist przekonana, ze gdybym nie miala ich ze soba dostalabym ataku panikii bo kazda z osob w poczekalni miala ze soba jakes foldery i sterty papierow i w tym miejscu dziekuje za odpowiedzi na moj post Po czterech dniach paszport przyszedl kurierem i okazalo sie, ze dostalam wize na 10 lat Jeszcze raz bardzo dziekuje, serdecznie pozdrawiam, cirilli87
sly6 Napisano 25 Lutego 2011 Zgłoś Napisano 25 Lutego 2011 dziekuje za odpowiedz i zycze milego pobytu w USA
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.