Skocz do zawartości

Wiza F-1


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No tak, ale jednak trzeba będzie jechać do Warszawy i praktycznie od nowa wszystko.. SEVIS przynajmniej mam już opłacony.. Szczerze mówiąc i tak byłem już nastawiony, że będę się ubiegać o nową wizę.. ale jak oni to wtedy zrobią? Powiedzmy, że ją otrzymam to wtedy co, będę miał niby dwie ważne wizy F-1 ? Czy tamta F-1 jest już w rzeczywistości nieważna skoro już na niej byłem w USA i była niby ważna tylko na tamten wyjazd zgodnie ze słowami konsula..?

  • Odpowiedzi 34
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Więc gdyby tak to się odbyło, to w przyszłości gdybym się starał znowu o jakąś wizę to we wniosku wizowym bym musiał wpisywać, że kiedykolwiek miałem anulowaną wizę....?? Bo to jakby nie patrzeć jest anulowanie wizy a we wniosku wizowym jest taka sekcja gdzie pytają o tą kwestię.. Więc jakbym to musiał zaznaczyć? Takie pytanie wybiegające w przyszłość ale raczej ważne..

Napisano

No tak ale sugerujesz, że wtedy trzeba będzie zaznaczyć, że jednak miałem anulowaną? Bo tam jak się zaznaczy że była anulowana to z tego co wiem trzeba wpisać powód..

Więc co o tym sądzisz?

Napisano

Bloosik, doradzono mi, żeby Ciebie zapytać, bo masz już jakieś doświadczenia z wizą F-1. Otóż sprawa ma się tak: znalazłam sobie szkołę językową w USA. Mam tam również rodzinę, która wydała tej szkole potrzebne zaświadczenia finansowe, że będą mnie sponsorować. Dzięki temu szkoła wydała mi formularz I-20 oraz list potwierdzający przyjęcie do szkoły. W tej chwili ten formularz idzie do mnie do Polski, ale nie ma w nich dokumentów od sponsora, gdyż ponoć nie muszę ich mieć przy rozmowie z konsulem. I teraz pytanie. Czy faktycznie nie muszę mieć tych zaświadczeń finansowych od sponsora? Czy wystarczy tylko ten dokument I-20 oraz opłata za SEVIS? Gdzieś tutaj czytałam, jakiś prawnik się wypowiadał, że dokumenty o środkach finansowych są wymagane do otrzymania I-20 a nie na rozmowe z konsulem. Poza tym dla mnie ten dokument jest sam w sobie dowodem na to, że ma się środki finansowe na naukę. Przeciez inaczej szkoła by go nie wydała, prawda? I jeszcze jedno, jeżeli faktycznie potrzebne są te papiery od sponsora, to czy mogą to być kopie? Bo oryginały ma szkoła :/

Napisano

Ten prawnik chyba dobrze mówił, bo moja szkoła też mnie poinformowała, że jeśli nie przeleję całej sumy to nie wydadzą mi I-20. To jest ważny dokument i on sam w sobie jest dowodem opłacenia należności za szkołę. Na tym dokumencie jest wszystko wypisane ile pieniędzy wpłaciłaś. Moja szkoła prosiła mnie abym wypełnił proof of funds i tam musiałem zaznaczyć kto pokrywa koszt (zaznaczyłem na family) oraz podpisem deklaruję, że wpłacę całą należność. Tak też zrobiłem, szkoła potwierdziła mi wpłatę i dopiero wtedy nadali przesyłkę z I-20 i pozostałymi dokumentami. Jeśli jednak masz możliwość zabrania kopii tych potwierdzeń to dobrze by było chociaż z doświadczenia mojego oraz innych osób na tym forum wiem, że konsul nie prosi o dokumenty które przynosisz (oczywiście oprócz tych koniecznych) a wszystko musisz zaprezentować rozmową z nim. Ale jeśli masz jakąkolwiek możliwość zabrania dodatkowych dokumentów to je zabierz, nawet kopie. Osobiście zawsze zabieram w teczkę co się da np. wyciągi z banku itp chociaż ani razu nie proszono mnie jeszcze o to :)

co do opłaty SEVIS to oni w systemie widzą czy jest zaksięgowana już czy nie, w sytuacji gdy opłacałaś inną metodą niż kartą kredytową to pieniądze mogą iść kilka dobrych dni tak więc w takiej sytuacji konieczne jest potwierdzenie dokonania opłaty. Jednak i w sytuacji gdy mają już opłatę w systemie to i tak zabierz potwierdzenie, które pojawia się na końcowej stronie po dokonaniu płatności (przy płaceniu kartą kredytową) lub jeśli zamówiłaś potwierdzenie te za $35 (I-797) to też je zabierz. Chociaż według mnie to wyrzucanie pieniędzy w błoto za ten formularz I-797.

Napisano

Mi też się właśnie tak wydaje, że ten dokument I-20 jest sam w sobie potwierdzeniem, że ma się środki finansowe na pokrycie nauki i pobytu w USA. Ale gdziekolwiek bym nie weszła na jakąkolwiek stronę, to wszędzie pisze, że takowe zaświadczenie z banku musi być, i nie ważne jest to czy ja sama się sponsoruje czy ktoś inny to robi. W mojej sytuacji jest tak, jak już pisałam, że to moja rodzina w USA będzie mnie sponsorować, to oni wydali szkole te wszystkie wyciągi itd. a ja nie mam ich kopii, a słyszałam, że ponoć trzeba je mieć na rozmowie z konsulem. Dlatego byłam ciekawa, czy oni rzeczywiście te wyciągi bankowe wołają. Myślałam już nawet żeby dać swój własny wyciąg bankowy, ale jakby nie patrzeć to nie ja widnieje na I-20 tylko ta rodzina w USA. Ale dodatkowo go wezmę, spróbuję też załatwić kopię tych zaświadczen od rodziny. Pytanie tylko, czy mój wyciąg może być w złotówkach? Bo nie mam zamiaru specjalnie zakładać konta walutowego. Tak czy owak, pofatygowałam się i po kilku próbach udało mi się dodzwonić do ambasady i zapytać o te wyciągi z banków od sponsora. Powiedziano mi że raczej powinno się je mieć.

Czyli którko mówiąc, jeśli chodzi o elementy związne z F-1, to dokument I-20 i opłata za SEVIS jest wystarczająca i nie wołają wyciągów bankowych, ktore przedstawiałeś szkole?

Napisano

dazy np w moim banku nie bylo problemu aby wystawic zaswiadczenie ze posiadam konto w zlotowkach i ze na dzien dzisiejszy to wynosi w dolarach tyle ..

masz racje ze jesli Cie nie ma i sie nie nie sponsorujesz na szkole to wtedy rodzina powinna takie cos przyslac.

Napisano

Wołać nie wołali jeszcze ale spokojna będziesz, gdy będziesz je posiadała. Załatw te wszystkie kopie chociaż, udaj się do banku i poproś też o takie zaświadczenie aby Ci wydrukowali ile masz na koncie i nawet mogą przeliczyć tak jak mówi sly6 na wartość w walucie USD. Z tego co wiem w każdym banku nie ma już z tym problemów. A co do mojej szkoły to nie pytali mnie ile mam pieniędzy na koncie. Jedynie musiałem przesyłać im skany potwierdzeń wykonanych przeze mnie przelewów na rachunek szkoły.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...