sly6 Napisano 19 Marca 2011 Zgłoś Napisano 19 Marca 2011 jak wrocisz do USA to wezmiesz go ze soba z powrotem?ten samochod morgoth? jak jestes w Polsce to idz do urzedu celnego,idz na Policje,do urzedu skarbowego i zobaczysz co Ci powiedza na ten temat-czy wogole takie cos jest wykonalne i realne.
Morgoth Napisano 19 Marca 2011 Autor Zgłoś Napisano 19 Marca 2011 jak wrocisz do USA to wezmiesz go ze soba z powrotem?ten samochod morgoth?jak jestes w Polsce to idz do urzedu celnego,idz na Policje,do urzedu skarbowego i zobaczysz co Ci powiedza na ten temat-czy wogole takie cos jest wykonalne i realne. Tak, wezmę go ze sobą. Nie opłaca mi się po prostu płacić za samochód warty 120000 ponad 60000 opłat Dowiem się niebawem, czy jest możłiwe ubezpieczenie w PL. Dam znać. Dzięki za pomoc!
sly6 Napisano 19 Marca 2011 Zgłoś Napisano 19 Marca 2011 TY sie dowiedz czy bedziesz mogl nim jezdzic,jak bedzie z innymi sprawami bo ubezpieczenie to moze byc tzw pikus.
c4r0 Napisano 19 Marca 2011 Zgłoś Napisano 19 Marca 2011 You all don't get it. TO typowy przekret polski i szpaner. No tak mi się też wydaje, że coś tu nie tak, bo inaczej to kombinowanie nie ma sensu. Wozić samochód przez ocean dwukrotnie w ciągu paru lat i jeszcze zawracać sobie głowę milionem formalności? Bez sensu. Albo kupić dobry samochód w USA i go tam zostawić, a w Polsce przejeździć te parę lat jakimś używanym za 20 000 PLN i potem wrócić do USA i dalej jeździć tamtym, albo w USA na W&T pojeździć jakimś złomem a dobry samochód kupić jak już się ustawisz. Wożenie przez ocean w tę i z powrotem nie ma sensu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.