Skocz do zawartości

Odmowa Przyznania Wizy J-1


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

tak więc jestem po rozmowie - było w porządku. Konsul spytał się "when are you graduating?" no i powiedziałem mu że przed wyjazdem, to spytał się jakie mam plany po W&T. Więc przedstawiłem mu prawdę - że potem mam w planie Meksyk i Płd. Amerykę a do PL czort wie kiedy wrócę. No i pogratulował mi planów i dał wizę :) Luzik jak zawsze - nie ma się czego obawiać. Z całej grupy, która była umówiona (ze 30 osó:blink: tylko jedną osobę udupili.

UWAGA dla osób przyjeżdżających pociągiem na interview: dworzec centralny jest w remoncie i nie ma gdzie zostawić bagażu - większość skrytek na bagaż jest odcięta od świata, a te co są to są non-stop zajęte. Można zostawić elektronikę w biurze podróży obok Ambasady, ale nie przyjmują pojedynczo - tylko cały stos telefonów od wszystkich petentów za jednym zamachem. Do ambasady przynajmniej wpuszczają z plecakami.

Napisano
Luzik jak zawsze - nie ma się czego obawiać. Z całej grupy, która była umówiona (ze 30 osó:) tylko jedną osobę udupili.

A ta osoba tez sie starala o J1 czy jakas inna wize, wiesz moze ?

Napisano

J-1 raczej, bo to studenci sami (lubią mieć w Ambasadzie porządek i ludzi z jednego worka na jeden dzień umawiają). Ponoć (nie wiem dokładnie - tylko plotki :blink:, bo to była grupa przed nami i się w sumie minęliśmy) laska nie znała angielskiego, albo stres ją zjadł i nie mogła się dogadać z konsulem (się nawet chyba poryczała - no cóż :) )

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...