Pytanie Odnosnie Zgody Na Wyjazd...

[marcin1]

kurcze a jak lece sam bez zadnego opiekuna ?? to moge powiedziec na lotnisku ze lece od brata i jest na lotnisku i jak chcecie to go zawolajcie ??

[sly6]

a no wlasnie

rok temu 17 latkowie lecieli sami do rodzin blizszych i dalszych i nic nie bylo na lotnisku

[marcin1]

podsumuwujac: sly co radzisz robic albo jak myslisz co mozna sie spodziewac a tak przy okazji mama chce zaraz dzownic na jasionke i sie dopytac moze jej cos tam powiedza

[gal]

Marcin pare lat wstecz przewozilismy kuzynow corke do USA (przejscie w Niagara Falls) na kilka dni wakacji, miala 16 lat nikt nie pytal o pozwolenie rodzicow tylko ja pytali czy jedzie dobrowolnie w jakim celu do kogo.

Nam jako kuzynow rodzicow nie zadali najmniejszego pytania wiec...

[sly6]

no ale czy na tym lotnisku znaja prawo z USA?lepiej juz pisac do USA

[marcin1]

mama dzownila na lotnisko w jasionce i mowili ze nie potrzeba ... sly przeczytalem to :DZIECI PODRÓŻUJĄCE DO STANÓW ZJEDNOCZONYCH

Ze względu na rosnącą liczbę uprowadzeń i wykorzystywania dzieci, U.S. Customs and Border Protection (Urząd Celny i Straż Graniczna Stanów Zjednoczonych Ameryki) zaleca, aby w przypadku gdy dziecko podróżuje tylko z jednym rodzicem lub z opiekunem, osoba towarzysząca dziecku posiadała pisemną zgodę drugiego rodzica (lub obojga rodziców) na jego wyjazd poza granice kraju.

ja juz sam nie wiem jak ja mam to wszystko rozumiec,zaraz sie wkurze i wakacje spedze w domu

[sly6]

jesli tak powiedzieli a do tego sam przytoczyles pewien tekst to znasz juz odpowiedz tego

bo czy samo dziecko moze sie uprowadzic?

fakt moze wyslac rodzic do rodzica dziecko ale wtedy jest odbierane przez rodzica w USA.a tutaj wyjdzie brat po Ciebie wiec.

[marcin1]

wiec podsumowanie : jak cos to powiem im ze brat jets na lotnisku a jak beda chcieli to niech go sobie wolaja i ostatnia sprawa:

co do tej ''zgody,iz jako moj brat odpowiada za mnie jak by mi sie cos stalo-wobec choroby'' macie na ten temat jakies informacje jak to ma zostac wykonane ??

dzieki

[sly6]

chyba nie byles w szpitalu-przychodni w takich przypadkach ale Twoja mama lub tez Twoj wujek powinien Ci to wytlumaczyc

ze idac do szpitala i potem ktos sie pyta,interesuje Toba to wtedy najblizsza rodzina moze czegos sie dowiedziec a nie ktos z ulicy

i jak ktos leci z opiekunem lub tez jest pod opieka czyjas-nie rodziny to wtedy takiej osobie bedzie trudno czegos sie dowiedziec..bez pewnych pism

[marcin1]

haha i znowu nic z tego nie wiem oj boziu boziu

kurcze to jednak pozostaje i tylko ten sad bo widze ze bez tego ani rusz na jasionke ^^