Informacje O Wizie J-1 Od A Do Z.

[kass.szygolska]

Witam. Może najlepiej będzie gdy opiszę swoją sytuację wyjazdu. Bo jedyne czego się dowiedziałam, to że mam starać się o wizę J-1.

Mam kolegę- Niemca. Ten kolega ma przyjaciela w USA, u którego teraz przebywa cały czas. Zaproponował mi, bym przyjechała do USA opiekować się dziećmi tego przyjaciela. Znaczy, ten przyjaciel szukał kogoś ala opiekunka. No i ten mój znajomy mi zaproponował to zajęcie. I nawet już wypełnialiśmy wniosek o wizę, ten formularz ds 160. Ale na samym końcu, było napisane, że zadeklarowałam chęć nauki w USA i mam podać numer czegoś. niestety nie pamiętam jak to było nazwane. I wcześniej na stronie gdzie określałam swój zawód (w moim przypadku uczeń/ student) po wpisaniu adresu szkoly, nazwy itp. było pole "opisz krótko swoje obowiązki" i nie miałam pojęcia czego to dotyczy. I już nie wiem czy na pewno powinnam się starać o wizę J-1. Czy zamiast wniosku ds 160 muszę wypełnić inne wnioski, czy dokumenty. Nie mam pojęcia. Nigdy nie wyjeżdżałam poza granice kraju i nie mam pojęcia co mi potrzebne i w ogóle. Skora jestem sądzić, że nawet gdy ktoś by mi powiedział, że by jechać do USA potrzebuję kawałek sera i szynki dla celników czy kogoś tam. Bym uwierzyła. ; p Przesadzam, ale kompletnie zielona jestem. I już sama nie wiem co i jak...

Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże, bo już nie mam pomysłu gdzie szukać informacji..

Pozdrawiam, Kaśś

[sly6]

i ktos Cie zli powiedzial i teraz dobrze ze nie poszlas z tym na rozmowe

bo z tego co widze to masz cos z wizy J-1 i wizy studenckiej F-1 a to sa inne wizy i na inne wyjazdy

To o co Cie pytaja to o numer sevis do wizy studenckiej ale jak go masz miec jak nie masz druku I-20 a ten druk dostaniesz ze szkoly ale jak Cie ktos tam zapisze,,co czasami wiaze sie z oplatami

a co do wizy J-1 to dostaja je opienki ale jadace jako au pair i chyba takie cos slyszalas ?

wiza studencka to nie dlatego ze sie uczysz ,,to jest na nauke w USA

cos o au-pair i jak sie starac o ta wize J-1

http://polish.poland.usembassy.gov/wizy/wi...wej.html#aupair

http://exchanges.state.gov/jexchanges/programs/aupair.html

[kass.szygolska]

Hmm, nie mam zamiaru się uczyć w USA, a nie załatwiam wyjazdu przez agencję dla au Pair.. tylko prywatnego znajomego. Więc muszę się starać o zwykłą wizę turystyczną, a już moja sprawa, że będę tam w USA zajmować się domem??? Bo już sama nie wiem.

Co do tego co słyszałam. To to, że o wizę J-1 starają się studenci na wymianie i au Pair. Tyle, że robią to za pośrednictwem agencji. Ale na tym forum, nie pamiętam jaki to był temat. Ale ktoś pytał się o jaką wizę musi zabiegać, jeśli prywatnie umówił się z rodziną. I oni go chcieli zaprosić do USA by opiekował się ich dziećmi. Odpowiedziano tej osobie, że jak najbardziej wiza J-1 jest odpowiednia... A że sytuacja tej osoby jest praktyczna identyczna, jak moja. To byłam pewna, że i ja muszę się starać właśnie o wizę J-1. Ale teraz już kompletnie nie wiem co i jak

[sly6]

to teraz wiesz jak masz wypelnic ds 160 abys nie miala nic o szkole-jesli nie lecisz sie tam uczyc..

Co do J-1 to ta wiza jest na wiele wyjazdow i nie tylko studenci ja dostaja .

A co do samego au pair to musisz spelnic wymogi tej wizy ,dlatego tez ta osoba dostala taka odpowiedz ze ma sie starac o wize J-1..Bo ta wiza jest na takie wyjazd

I teraz co do wymagan na au-pair to,,tutaj masz liste organizacji

http://eca.state.gov/jexchanges/index.cfm?....list&cat=2

co musi spelnic ta rodzina

http://exchanges.state.gov/jexchanges/prog...pair_hosts.html

czy da sie takie cos zrobic bez takiej organizacji?jak znajdziesz taka odpowiedz na roznych forach o au-pair to daj znac.

http://www.avvo.com/legal-answers/is-it-po...y-h-250107.html

chyba ze ktos niby pojechal bez organizacji ale mial wize turystyczna ,bo takie tez moze byc wyjscie ale wtedy jak powiesz na rozmowie-jak wypelnisz wniosek o wize ?wpiszesz ze lecisz opiekowac sie dziecmi i zajmowac sie domem?

[kass.szygolska]

albo po prostu powiem, że moje korzyści z pobytu w USA są takie, że mam możliwość podszkolenia języka, poznania kraju. A w zamian za to ja po prostu pełnię rolę "gospodyni", gdyby konsul pytał.

[gal]

Dobre, na pewno dostaniesz wize i to pracownicza!

o naiwnosci nieludzka!

[sly6]

na granicy tak samo nie mozesz tak powiedziec -ze lece i bede pomagac..

[kass.szygolska]

Naiwność, nie naiwność. Ale wyjeżdżając pierwszy raz za granicę, gdzie nigdy nie miałam styczności z żadnymi wizami itp. Nie oczekuj, że będę ekspertem w tej dziedzinie, więc schowaj sobie w buty takie teksty.

[sly6]

nie trzeba byc ekspertem od wiz aby wiedziec ze wyjazd turystyczny to wyjazd turystyczny--a ze mozesz nie byc pewna pewnych spraw to masz do tego prawo .

a to ze bedziesz komus w czyms pomagac to nie musisz sie chwalic i mowic tego na rozmowie po wize czy tez na granicy

czasami takie osoby wiedza co moze byc-po co moze taka osoba leciec ale nie mozna po sobie tego poznac i pokazac aby to wyszlo

tak samo bylo kiedys z wizami takimi do dawnej Unii czy tez Kanady.

[kass.szygolska]

I tak nie do końca rozumiem, czy wiza J-1 jest tą o którą powinnam się starać. Bo chyba i tak mając już rodzinę, do której bym jechała, muszę to załatwiać przez program? Nie wiem. Myślałam, że czegoś konkretnego się dowiem, a wiem chyba jeszcze mniej niż przed założeniem tego tematu.

więc mogę się starać o wizę turystyczną i powiedzieć, że mój przyjaciel wraz ze swym przyjacielem mieszkającym w USA zaprosił mnie do siebie i tyle? Żebym zobaczyła "kawałek świata" i podszkoliła język? Tak chyba będzie najlepiej.