chico Napisano 8 Maja 2011 Zgłoś Napisano 8 Maja 2011 Ojej, nawet zapomniałem hasła do swojego konta. Trochę dzisiaj zszokowałem się, kiedy zobaczyłem swoje posty pisane jeszcze na początku drugiej klasy liceum. Teraz jestem już maturzystą. Póki co, idzie nieźle. Może trochę przegięli pałę z matmą w tym roku, bo łatwa nie była, ale co tam. Przebrnąłem przez polski, przez matmę, przez angielski. Teraz jeszcze tylko zostały egzaminy z geografii i włoskiego. Pod koniec czerwca zdaję IELTS-a (tę trudniejszą wersję - Academic), zatem w pierwszym tygodniu lipca będę znać wyniki. Dostałem się na kilka uniwersytetów w Anglii, dostając tzw. 'conditional offers' (wstępne przyjęcie, jednak muszę spełnić pewne warunki). Dostałem pięć fajnych ofert, z czego niestety z dwiema muszę się pożegnać przez trudną maturę z matmy w tym roku. Pomimo to, nadal jestem zakwalifikowany na dobry University of Liverpool. Wiem jak cholernie drogie są studia w USA, wybiłem ten pomysł sobie już dawno z głowy. Nie ma szans i tyle. Tak naprawdę odpier**liło mi coś do głowy i kilka dni temu spytałem sam siebie, czy rzeczywiście chcę studiować w Wielkiej Brytanii i spędzić tam co najmniej kolejne 3 lata mojego życia. No i tak wyszło, że dość średnio. Raczej traktowałem tę opcję jako coś typu "byleby nie zostać w Polsce". Nie wiem, co robić. Czuję, że muszę wyjechać gdzieś dalej. Odpocząć trochę od Polski, itd. Chyba to byłoby najlepsze. Może po prostu muszę zrobić sobie gap year, żeby wyciszyć się psychicznie po durnym liceum, które dało nam ostro w kość i za rok zacząć studia? Może byłoby wtedy ok. Ale na pewno nie w Polsce. Skoro w Polsce nie chcę zostać, USA nie jest osiągalne na moją kieszeń, Anglia faktycznie mnie średnio kręci, to pomyślałem o Kanadzie? Zawsze mnie bardzo interesowała, mam wiele książek, itd. Moja wiedza na temat tamtejszego szkolnictwa jest niestety znikoma. Orientujecie się w tej kwestii cokolwiek? Pewnie tutaj jest wielu forumowiczów piszących z Kanady. Z tego, co wiem, w USA jest bardzo łatwo załapać stypendium (pokrycie czesnego + jakieś dodatki), ale na studia postgraduate (magisterka) albo doktoranckie. Na licencjat - raczej to graniczy z cudem, kwestia dość sporna i niepewna. Chciałem się Was spytać, czy w Kanadzie jest jakaś określona cena roku studiów jak w Anglii? Czy są szanse dostania jakiegoś stypendium (niekoniecznie naukowego), ale jakiegoś socjalnego dla international students na studia licencjackie? Dystans dla mnie nie jest żadnym problemem. Z reguły szybko odnajduję się w nowych miejscach, wśród nowych ludzi i w ogóle jestem dość open-minded i taki laid-back, hehe. Do sprawy podchodzę dość poważnie. Będę mieć też certyfikat już na początku lipca, który załatwiłby kwestię potwierdzenia mojej odpowiedniej znajomości języka. Generalnie IELTS jest akceptowany przez UK, Australię i właśnie Kanadę. Ile orientacyjnie kosztuje rok samych studiów na kanadyjskim uniwersytecie? Nie musi to być jakiś super prestiżowy uniwersytet w dużych miastach typu Vancouver, Edmonton, Calgary, Montreal, Winnipeg, etc. Może być w jakimś mniejszym miasteczku. Choć wolę jednak metropolie. Ale zadowolę się czymkolwiek. Niech to będzie po prostu dobry uniwersytet, byle byłbym szczęśliwy. Ewentualnie czy możliwe jest wzięcie (jak w przypadku Anglii) kredytu studenckiego, który spłaca się po ukończeniu studiów, wtedy kiedy nasz DOCHÓD wyniesie ileś tam rocznie? W moim mieście działa biuro pomagające załatwiać studia w Kanadzie, jednak chcę znać jakieś podstawy zanim się tam wybiorę. Bo oczywiście to zrobię. Dość mam stresu i rozmyślania. Za kilka dni znowu kolejne matury. Czy jest ktoś miły, kto mógłby podzielić się swoim doświadczeniem w tej sprawie i ewentualnie dać mi garstkę dobrych rad? Mam nadzieję, że to nie jest nieosiągalne i że nie mierzę zbyt wysoko. Bądź co bądź, coś muszę wykombinować. Dzięki z góry za wszelkie rady i odpowiedzi. Mam nadzieję, że studia w Kanadzie nie okażą się być takim cholernym trudem i formalnym, i finansowym jak w USA. I że w końcu uda mi się osiągnąć, to czego NAPRAWDĘ chcę. POZDRAWIAM z Polski!
sly6 Napisano 8 Maja 2011 Zgłoś Napisano 8 Maja 2011 .przenosze to do dzialu Kanada. Jesli chcesz cos wiedziec o studiowaniu w Kanadzie np w Prowincji Saskatchewan to moge cos sie dowiedziec ale nie na dzis lub tez jutro Widzisz musisz wiedziec co chcesz studiowac bo od tego zalezy koszt ...Mowisz cos o Anglii ale my jestesmy w Unii wiec mozesz taki kredyt wziasc co do Kanady to nie slyszalem o tym aby komus dali kredyt-jesli juz to w Polsce potaraj sie o kase na oplate.. Co innego ktos kto ma staly pobyt-obywatelstwo kanadyjskie a co innego ktos kto jest zagranicznym studentem
sly6 Napisano 8 Maja 2011 Zgłoś Napisano 8 Maja 2011 tutaj masz o wizie,o szukaniu szkoly-uniwerku http://www.canadainternational.gc.ca/polan...r.aspx?lang=pol http://www.cic.gc.ca/english/study/study.asp Kazdy tez Uniwerystet ma swoja strone www oraz e-mail i tam Ci powiedza o kosztach itd
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.