Filip 96 Napisano 12 Maja 2011 Zgłoś Napisano 12 Maja 2011 Chcę się spytać jak się żyje w SF i okolicach( naokoło San Francisco bay). Chodzi o koszty życia w porównaniu z zarobkami, jakość transportu miejskiego, jest mocno zakorkowane no i styl życia mieszkańców. Z tego co czytałem to piękne i nowoczesne miasto. A z tego co widziałem oczmi żułtego ludzika (google maps) zadbane,czyste i kolorowe. Reasumując mam pojęcie bardziej turystyczne niż życiowe, więc pytam.
katlia Napisano 13 Maja 2011 Zgłoś Napisano 13 Maja 2011 Zyje sie tam fantastycznie: piekne widoki, ciekawe miasto i okolice, wybor i jakosc restauracji z kuchnia z calego swiata jest nieporownywalny, no i lagodna pogoda (chociaz w samym SF jest chlodniej niz sie wielu wydaje.) Komunikacja jest, na miary amerykanskie, dobra, ale jednak zycie bez samochodu jest tam niewygodne. Nie polecam tego regionu jezeli jestes politycznie lub psychologicznie konserwatywny, bo tam sa prawie sami lewacy, polityczna poprawnosc na maks, no i oczywiscie wszystkie pod sloncem orientacje seksualne zyja nader publicznie. Dla wyksztalconych, pensje sa wyzsze niz prawie wszedzie w USA z wyjatkiem powiedzmy NYC/Boston. Koszty tez- zwlaszcza mieszkania - jedne z najwyzszych w USA. http://www.payscale.com/cost-of-living-cal...a-San-Francisco http://www.payscale.com/research/US/People...d_States/Salary http://sfbay.craigslist.org/apa/
aaleeksaandraa Napisano 23 Maja 2011 Zgłoś Napisano 23 Maja 2011 San Francisco jest pieknym miastem, prawda. I zimnym, naprawde zimnym jak na Californie) I zyje sie tu bardzo wygodnie. Jesli sie pytasz o transport: publiczne srodki komunikacji: Jesli zyjesz w samym San Francisco ( ktore jest malym miastem) mozesz bez problemu uzywac tylko komunikacji miejskiej. Wiecej jesli mieszkasz daleko od centrum mozesz miec samochod, bo z parkingiem pewnie nie bedzie wielkiego problemu, ale mieszkajac blizej lub w samym centrum najlepiej zapomnij o posiadaniu samochodu.. Drogie parkingi, od pon do piatku praktycznie niedozwolony parking na ulicach, (teraz jeszcze zaczeli przebudowe downtown, takze zabrali pare ulic, na ktorych mpozna bylo parkowac). Najlepsza komunikacja - rower, motor. (To nie dla mnie, ale rowerzystow tutaj masa) autobusy jezdza co 10, 15 min, tramwaje, kolejki, uwierz, komunikacja miejska jest OK! San Francsico ma bardzo duzo bezdomnych ludzi, sa wszedzie. Od najgorszych dzielnic ( TAnderloin - Paradoksalnie pomiedzy dwoma najlepszymi dzielnicami) do tych najlepszych ( Finantial district jest "najczystszy"). W San Francisco legalne jest uzywanie marihuany w celach leczniczych, efekt - na chodzac po ulicach, mozesz czuc zapach ziola.. Mnie dziwilo na poczatku, dlatego zwracam Ci na to uwage. Jesli chodzi o homoseksualistow - San Francisco jest stolica swaitowa dla gejow i lesbijek I musisz o tym wiedziec. Omijaj Castro i zachodnia czesc SOMA jesli jestes przewrazliwiony. No i wyjedz z maista na ostatni weekend czerwca i wrzesnia - najwieksze parady na swiecie. Bezpieczenstwo w San Francisco - mamy gangi, dzieciaki sie zabijaja na ulicach, narkomani kradna, prostytutki sie sprzedaja, a dilerzy sprzedaja narkotyki, czyli to co sie dzieje w kazdym duzym miescie. Policja dba o bezpieczenstwo, ale wszystkiego nie sa w stanie naprawic.. Jesli chodzi o zarobki i wydatki. Wydatki sa wysokie, zarobki tez. Jesli tylko chcesz, nie bedziesz miec z pieniedzmi problemu. Przede wszystkim nie mozesz porownywas San Francisco do innych miast, San Francisco jest unikatowe, tak jak np Nowy Jork. Zadne inne miasto nie jest podobne. San Francisco jest wspaniale jesli jest sie singlem... Boze jakie wspaniale... Ale naprawde nie chcesz zabrac tu swojego dziecka, powiedzmy nastolatka.. Mieszakam w San francisco, ale kiedy tylko zajde w ciaze, zbieram manatki i kupuje dom za Bay Bridge, powiedzmy Hayward albo Fremont... piekna pogoda, duzo przestrzeni, ludzi bardziej poukladani.. O wiele lepsze miejsce na dorastanie... Jesli masz jeszcze jakies szczegolowe pytania - czekam
Filip 96 Napisano 6 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2011 Przepraszam, że tak długo nie odpisywałem i zarazem diękuje za odpowiedzi. Co do budżetu. Możesz napisać koszty życia (np chleb-$1......obiad w średniej restauracji-$20......mieszkanie w takiej i takiej dzielnicy-$125000) i zarobki różnego rodzaju zawodów (od sprzątaczki do prawnika(miesięczni-$15000)).
Keyser Soze Napisano 21 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 21 Stycznia 2012 Aleksandra wypunktowala wlasciwie wszystkie plusy i minusy zycia w SF, moze nie wyolbrzymialbym statystych przestepczosci az tak bardzo bowiem w porownaniu do prrzestepczosci w Oakland czy Richmond wygladamy niczym przedszkolaki ;-) Wiadomo, najwiecej przestepczosci ma miejsce w najbiednieszych dzielnicach (wschod i poludniowy wschod miasta - Bayview, Hunters Point, Mission, Ingleside), ale - i tu nie chce zabrzmiec jak rasista w oczach pewnego "profesora" - bialym krzywda sie tu nie dzieje... No i faktem jest ze dla singla jest to najlepsze miejsce do zycia w Stanach, nawet mi po cichu ojciec pozazdroscil tutejszych kobiet z calego swiata z jakimi mialem do czynienia ;-)
Keyser Soze Napisano 22 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 22 Stycznia 2012 Co do budżetu. Możesz napisać koszty życia (np chleb-$1......obiad w średniej restauracji-$20......mieszkanie w takiej i takiej dzielnicy-$125000) i zarobki różnego rodzaju zawodów (od sprzątaczki do prawnika(miesięczni-$15000)). Coz, z kosztami zycia to moze byc roznie, musisz po prostu madrze robic zakupy chocby spozywcze - te same produkty ktore oferuje Safeway czy Whole Foods mozesz kupic w Trader Joe's o 35% taniej, tak wiec na samym zarciu mozesz zaoszczedzic sporo grosza............................ Jesli chodzi o restauracje, jest tu taki ich wybor ze leb urywa, kuchnia z calego swiata, no i oczywiscie rozpietosc cenowa tez moze byc szeroka...................Mozna zjesc smaczny i syty obiad nawet za 10-15 kononow jesli tylko wiesz gdzie sie wybrac.......................Jesli chodzi o nieruchomosci to tu akurat jesli chodzi o apartamenty to ceny zaczynaja sie od 400-500K bo apartamentowcow jest tu niewiele ze wzgledu na ograniczana przestrzen, ceny domow w zaleznosci od lokalizacji i innych czynnikow zaczynaja sie od jakichs 700K w samym SF, poza miastem rozmawiamy o m/w polowie tej kwoty na poczatek......................Zarobki..........coz, placa minimalna jest w SF najwyzsza w calych Stanach i od poczatku tego roku wynosi $10.24/hr o zarobkach kadry wyzszego szczebal czy tez intratnych zawodow nie do konca mam rozeznanie ale sa to kwoty szesciocyfrowe w skali roku.
SzymonGr Napisano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 30 Stycznia 2012 Witam serdecznie, Mam na oku pracę w San Francisco z biura CCUSA. Nic nie jest pewne więc moje pytanie będzie czysto hipotetyczne. Oferta dotyczy pracy w sklepie za minimum dla SF czyli $11/h w dzielnicy Fisherman's Wharf. Czyli ciekawa lokalizacja. No ale minusem jest brak zagwarantowanego zakwaterowania, jak to można było przypuszczać. Boję się że wysokie zarobki (jak na W&T placement) mogą nie wystarczyć.. Czy moje obawy są słuszczne jeśli myślę o tym żeby przywieźć jeszcze jakieś $ (wolę nie deklarować ile) ? Oczywiście nie chciałbym też wynająć czegoś taniego ale strasznie daleko. Z drugiej strony czas mojego obecnego dojazdu od rana na 8.00 na uczelnię to 50min (auto+pociąg+tram) do 1h20min autem więc mogę sporo przeboleć. Co mogę zapewnić, to to że nie prowadzę jakiegoś hulacznego ( tak to się pisze? ) życia więc nie nastawiam się na jakieś duże dodatkowe wydatki. Dla mnie największą atrakcją byłoby samo miasto, ponieważ interesuje mnie architektura miejska. Chciałbym poza tą pracą znaleźć coś dodatkowego na weekendy lub "zagarnąć" trochę nadgodzin gdyby była taka możliwość. Co mnie też ciągnie do CA, to też m.in. możliwość znalezienia ciekawego pracodawcy na intern, bo studiuję Ekologię Transportu na Politechnice, a samo CARB wszystko wyjaśnia.. Może nawet jest na forum ktoś kto mógłby pomóc w sprawach mieszkaniowych, lub nawet wynająć jakiś pokój? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że podczas pobytu, dzięki współpracownikom lub z innych źródeł coś tam się zawsze znajdzie.. ale chodzi o to żeby nie wykosztować się na samym początku. Pozdrawiam Szymon
Keyser Soze Napisano 3 Lutego 2012 Zgłoś Napisano 3 Lutego 2012 Na poczatek przejrzyj ta strone i poczytaj ogloszenia http://sfbay.craigslist.org/sfc/roo/ ogarnij ceny i lokalizacje, F-Wharf jest zlokalizowany w pln-wsch "rogu" SF, tak wiec do pewnych dzielnic moze byc daleko... No akurat jesli chodzi o wynajem to aktualnie konkurencja jest wyjebista, ludzie sie licytuja podczas "open house" kto da wiecej itd... Oczywiscie nie wszedzie ale zdarzaja sie i takie przypadki. Ty pewnie bedziesz latem kiedy sporo studentow wyjedzie z miasta wiec moze byc troche latwiej ze znalezieniem lokum ale musisz sie przygotowac na konkretny wydatek.......................... Nie chce cie deprymowac ale wiedzac ze bedziesz zarabiac $11/h i pracodawca niekoniecznie musi ci gwarantowac 40h/tydzien, kazdy jeden pracodawca tak uklada grafik by nie placic nadgodzin, pewnie bedziesz musial znalezc dodatkowa prace by oplacic czynsz (srednio w SF jest to teraz ok $700 za pokoj), wlozyc cos do gara, no i jesli chcesz cos przywiezc ze soba do PL to niestety raczej nie bedziesz sie stolowac na miescie jak i korzystac z urokow nocnego zycia.....................Aha, nie cackaj sie w auto w SF, transport miejski jest w pyte, obadaj tylko mapke: http://transit.511.org/static/providers/maps/SF_1222201020400.gif
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.