mango Napisano 2 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 2 Sierpnia 2011 Hej, jestem na w&t w Miami. Strasznie cieżko było znaleźć jakąkolwiek prace, udało sie tylko part time w jednym ze sklepów. Mój spervisor nie chce zatrudnic mnie legalnie " bo mu sie nie opłaca". A ja z braku innych możliwosci zostałam i pracuje zeby mieć jakiekolwiek pieniądze. CICD- mój sponsor z Seatlle cały czas prosi mnie o EIN/ tax number sklepu, kontakt z menadżerem. Nie ma opcji, mój supervisor nie chce podac tych informacji, jedynie potwierdził ze pracuje u niego. Szukam dalej pracy. Ale pytanie jak teraz wyglądać może moj status wizowy, czy to nie bedzie miało jakichs konsekwencji? Co jeśli nie znajde innej pracy?
sly6 Napisano 2 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 2 Sierpnia 2011 a jak Ci placi?pod stolem? nie wiem czy wiesz ale lepiej nie miec problemow z IRS i to sie tyczy jego jak i Ciebie IRS-urzad podatkowy w USA. a co masz w umowie z dana organizacja ?
mango Napisano 2 Sierpnia 2011 Autor Zgłoś Napisano 2 Sierpnia 2011 Wszystko załatwiało biurko, jak i organizacje jak i papiery. Maja za zadanie "opiekowac sie" uczestnikami programu podczas ich pobytu, pomagać im. Teraz nie wiem co zrobić, czy można napisać im wiadomość ze zrezygnowałam z pracy bo miałam problem z pracodawca, i co oni na to jeśli wciąż od przyjazdu nie mam legalnej pracy? Obecny pracodawca dał mi tylko raz jeden czek(który na wszelki wypadek zeskanowałam), a druga wypłate płaci w "ratach pod stołem". Lepiej nie mogłam sie usadzić.
sly6 Napisano 2 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 2 Sierpnia 2011 spytaj sie biura bo od nich zalezy Twoj pobyt oraz tez legalnosc,,bo jak widzisz Oni czekaja na dane z firmy I dla pracodawcy moze by ok ale dla Ciebie moze byc nie zbyt np z kolejnym wjazdem do USA
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.