Room Immigration?

[hanysOPP]

Pytam w imieniu kolegi

Czy gdyby wylosował GC,ale niestety nie miałby możliwość zatrzymania się u kogoś czy jest od razu skreślony. On ponoć słyszał o czymś takim jak room immigration. Czy coś takiego w ogóle jest? I ewentualnie czy mógłby tam mieszkać?

[sly6]

czy Twoj znajomy czytal instrukcje loterii

musi podac adres gdzie ma przyjsc zielona karta oraz ze rzad USA nie zapewnia mieszkan dla takich osob jak On

moze slyszal o takich mieszkaniach ale dla osob ktore maja azyl,uchodzcy ,wtedy to ma jakis sens..w PRL Polacy tez z tego korzystali..

jak bedzie miec kase na wynajecie mieszkania to znajdzie cos..

moze do 1 maja ktos napisze czy mozna podac po box-skrzynke kontaktowa gdzie ma przyjsc zielona karta.

[makdonald]

moze slyszal o takich mieszkaniach ale dla osob ktore maja azyl,uchodzcy ,wtedy to ma jakis sens..w PRL Polacy tez z tego korzystali..

chyba mialo byc "polacy Z prl tez z tego korzystali" ?

korzystali - nie korzystali prawda jest taka, ze ja z zona , jako uchodzcy ( jeszcze w latach 80tych, kiedy ameryka przezywala prosperity) nie "korzystalismy" bo takich mieszkan po prostu nie bylo. null-nothing-nada.

mieszkania musielismy szukac sami i blagac pierwszego landlorda ( mielismy szczescie, ze byl jugoslowianskim niemcem) aby nam w ogole wynajal bez zadnej historii zycia w usa

te twierdzenia o "mieszkaniach dla uchodzcow" to z pewnoscia jeszcze jedna bajka zmyslona przez polski hajlajf w ameryce

bo przeciez tu musza byc jeszcze wiekszymi paniskami niz w nadwisljanskiej oblasti i cala ameryka pada im do stop...hehehe

[sly6]

to ze Ty nie korzystales nie oznacza ze takich mieszkan nie bylo

fakt nie kazdy tak mial ..

[hanysOPP]

Przekazałem... dzięki za odp