Skocz do zawartości

Wyjazd Matki Z Dzieckiem, Zgoda Od Drugiego Rodzica


Jurek S.

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć: Moja zona wyjeżdża z dzieckiem. Przy otrzymaniu wizy dla naszej pociechy ambasada dołączyła kartkę, że potrzebna jest zgoda drugiego rodzica (czyli moja) na jego wyjazd poza granicę (poświadczona notarialnie). Czas nagli. Czy ktoś z Was to przerabiał ?

Napisano

Jezeli dziecko otrzymalo juz wize (logiczne wiec, ze ma paszport), to na co ta zgoda drugiego rodzica jest niby potrzebna? Zgoda drugiego rodzica na wyjazd dziecka wynika z polskiego prawa rodzinnego i jest przepisem martwym, gdyz w praktyce jest niestosowana. Widocznie cos sie musialo zmienic niedawno, gdyz pierwszy raz slysze, zeby ambasade USA interesowalo polskie prawo w kwestii wiz dla dzieci. Jedynym dokumentem, o ktory moga ewentualnie zapytac na granicy jest akt urodzenia dziecka(jezeli dziecko ma inne nazwisko niz matka/ojciec i zaistnieje podejrzenie, ze osoba dorosla nie jest rodzicem tego dziecka). Ze zgoda drugiego rodzica poswiadczona notarialnie nigdy sie nie spotkalam. Pismo takie jest natomiast potrzebne matce na wypadek, gdyby ojciec zdecydowal sie wystapic do sadu o naruszenie jego praw rodzicielskich.

Czy w tym pismie jest konkretnie napisane w jakim celu i komu ma byc taka zgoda okazana, tz. czy ma to byc urzednik immigracyjny USA?

Napisano

Na stronie ambasady USA wlasnie znalazlam informacje na ten temat. Wyraznie jest napisane, ze "zaleca sie", czyli nie jest wymagane. Musi wiec zaistniec podejrzenie, ze dziecko moglo byc uprowadzone albo podrozuje wbrew woli rodzicow/opiekunow prawnych. Nie sadze, zeby kazdego rodzica o to pytali, ale jezeli nie stanowi to dla Ciebie problemu, zeby taki papier podpisac, to lepiej zeby go zona miala.

Dzieci podróżujące do USA

[/url]

Ze względu na rosnącą liczbę uprowadzeń i wykorzystywania dzieci, Urząd Celny i Straż Graniczna Stanów Zjednoczonych Ameryki (U.S. Customs and Border Protection ) zaleca, aby w przypadku, gdy dziecko podróżuje tylko z jednym rodzicem lub z opiekunem, osoba towarzysząca dziecku posiadała pisemną zgodę drugiego rodzica (lub obojga rodziców) na jego wyjazd poza granice kraju.

Zalecane jest, aby oświadczenie było napisane w języku angielskim, potwierdzone notarialnie i zawierało stwierdzenie; „Potwierdzam, że moja żona/ mój mąż/inna osoba podróżuje poza granice kraju z moim synem/córką i wyrażam na to zgodę” (“I acknowledge that my husband/wife/other person is traveling with my son/daughter out of the country and has my permission to do so”).

Napisano

co sie zastanawiasz...jest nie jestes pewnien to zrob to na wszelki wypadek. Nie ma nic gorszego niz zawrocenie z granicy po 10h locie...

Napisano

Leciałam z synem w lutym tego roku do USA, na granicy nikogo nie zainteresowało, czy mam zgodę drugiego rodzica (a miałam zgodę i nawet jesgo akt urodzenia, ponieważ mamy różne nazwiska. A nóż musiałabym udowadniać swe rodzicielstwo). Nie zajrzeli nawet do wózka, żeby zobaczyć, czy dziecko, które wiozę ze sobą jest tym samym co w paszporcie. Straciłam tylko 50 zł na notariusza.

Napisano

słuchajcie: mam zgodę, dwujęzykową. Napisałem pismo zawierająca treść ze strony ambasady/dwujęzyczny uzupełnione danymi osób których dotyczy tj. imię nazwisko dziecka; nr paszportu; zamieszkały, tak samo dla żony/matki i wydrukowałem. Poszedłem do notariusza i powiedziałem, że to nie jest mój kaprys ale zaleca to ambasada. Pokazałem stronę ambasady. Poprosiłem tylko o potwierdzenie notarialne, że to ja podpisałem. I takie potwierdzenie podpisu otrzymałem z adnotacją kto podpisał nr mojego dokumentu itd. I to tyle :) Mam zaświadczenie. Zapłaciłem bodaj 24,60 zł (a może kilka groszy różnicy) ponieważ dotyczyło to tylko potwierdzenia podpisu. Pozdrawiam Panią notariusz jeśli to czyta.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...