tomahawk81 Napisano 29 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 Z tymi studiami to nie tak że potrzebne mi są do wyjazdu... to raczej nastawienie i nakłady na kulturę w Polsce skłaniają mnie do myśli o ewentualnym przebranżowieniu... zresztą zawsze miałem zainteresowania informatyczno-sprzętowe, więc nie robiłbym niczego na siłę no i zawsze lepiej mieć szersze możliwości.. Co do pasji, to chodzi pewnie o takie ściśle powiązane z zawodem? A w Twoim przypadku... nie myślisz o staraniach o wizę H1-B po zakończeniu studiów? bo chyba nabyte w tej chwili znajomości i doświadczenie mogłyby to umożliwić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c4r0 Napisano 29 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2012 Pasja oczywiście że powinna być związana z zawodem. Chodzi o to, że jak człowiek się pasjonuje czymś to po pierwsze zdobywa dodatkowe, bardzo cenne doświadczenia a po drugie w pracy podchodzi do zadań z pasją co też ma znaczenie. Ja na przykład czasem siedzę po godzinach za darmo albo robię coś w domu (np. piszę program albo skrypt w matlabie) bo mnie po prostu wciągnęło. Nie wiem jak to jest w Polsce ale w USA podejście do pracy z pasją jest cenione. Mam możliwości do H1-B. Mój poprzedni pracodawca przyjąłby mnie z otwartymi rękami. Obecny też pewnie będzie chciał mnie zatrzymać po stażu. Tylko że ja nie jestem za bardzo zdecydowany. Na razie chcę kontynuować naukę. Potem szczerze mówiąc wolałbym chyba mieszkać w Polsce, ale niestety ani praca ani płaca nie są za bardzo interesujące a do tego szerzy się patologia typu ZUS, wszelkie urzędy itp. Noszę się też z zamiarem kontynuowania studiów w USA i również rozważam pozostanie na uczelni zamiast pójścia do normalnej pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomahawk81 Napisano 30 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 no cóż.. zawsze jak polskie realia Cię rozczarują możesz po studiach spróbowac wyjechać na H1-B.. albo w innym europejskim kraju spróbować. Pozostanie na uczelni też jest dobrym pomysłem.. o ile uczelnia ta umożliwia, albo wręcz wspiera projekty badawcze nie wiem jak to jest w USA w tej chwili, ale wydaje mi się że u nas niektóre uczelnie za bardzo skupiają się na dydaktyce i zamieniają w "fabryki magistrów" W jakim rejonie stanów w ogóle odbywasz praktyki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c4r0 Napisano 30 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2012 W Kalifornii. Uczelnie (politechniki) chyba zawsze prowadzą badania. Od tego w końcu są. Fabryka magistrów do dodatek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.